A'propos instalacji Gazowej

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
Bartmann
Posty: 1833
Rejestracja: sob maja 14, 2005 10:24 pm
Lokalizacja: Wawa
Kontaktowanie:

A'propos instalacji Gazowej

Post autor: Bartmann » sob lip 09, 2005 7:46 pm

Kurczę mam problem.
Podczas słonecznych dni przy jeździe bez plandeki ulatnia mi się gaz z okolic zaworu tankowania. Po jakimś czasie przestaje. Ewidentnie rura dolotowa zamarza czyli gaz się rozpręża znaczy wydostaje:) Czy ktoś się spotkał z problemem? Czy należy jechać do gazownika? Butla jest na pace...na czas jazdy zasłaniam ją zdjetą plandeką.
http://www.mudmasters-4x4.com
Pimpek... strikes again:) KNK forever!

cederko
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 20
Rejestracja: wt maja 03, 2005 9:30 am

Post autor: cederko » sob lip 09, 2005 8:01 pm

sprawdz szczelnosc testerem to taki spray abo po tankowaniu wypusc gaz z przewodu do tankowania naciskajac kulke w zaworze

Awatar użytkownika
Didymos
Posty: 2164
Rejestracja: sob kwie 24, 2004 3:30 pm
Lokalizacja: Węgrów

Post autor: Didymos » sob lip 09, 2005 8:08 pm

Zamiast testera w spayu możesz użyć wody z detergentem (byle się dobrze pienił). W większości wielozaworów są dwa pokrętła - jedno blokuje dopływ gazu do silnika, drugie uniemożliwia tankowanie, zakręć to drugie (jeśli je masz :)21 ) to gaz nie będzie uciekał ze zbiornika.
SJ416
Tam, gdzie nie ma wolności, nie ma ani praw, ani obowiązków - N. B.

Awatar użytkownika
Bartmann
Posty: 1833
Rejestracja: sob maja 14, 2005 10:24 pm
Lokalizacja: Wawa
Kontaktowanie:

Post autor: Bartmann » sob lip 09, 2005 8:14 pm

Hmm sęk w tym, że chyba nie mam:(
http://www.mudmasters-4x4.com
Pimpek... strikes again:) KNK forever!

Awatar użytkownika
Didymos
Posty: 2164
Rejestracja: sob kwie 24, 2004 3:30 pm
Lokalizacja: Węgrów

Post autor: Didymos » sob lip 09, 2005 8:18 pm

Ja też nie mam, bo mam wielozawór lovato, bardzo trwały z resztą. W takim razie szukaj przecieku, a zawór zakręcaj jak fura dłużej stoi, bo może Cię spotkac niemiła niespodzianka :-?
SJ416
Tam, gdzie nie ma wolności, nie ma ani praw, ani obowiązków - N. B.

Awatar użytkownika
Bartmann
Posty: 1833
Rejestracja: sob maja 14, 2005 10:24 pm
Lokalizacja: Wawa
Kontaktowanie:

Post autor: Bartmann » sob lip 09, 2005 8:21 pm

Jutro zrobię zdjęcie i wyślę ci...powiesz mi gdzie zakręcać?? :)
http://www.mudmasters-4x4.com
Pimpek... strikes again:) KNK forever!

Awatar użytkownika
Didymos
Posty: 2164
Rejestracja: sob kwie 24, 2004 3:30 pm
Lokalizacja: Węgrów

Post autor: Didymos » sob lip 09, 2005 8:27 pm

Na wielozaworze powinno być takie mosiężne radełkowane pokrętło i to nim się zakręca. Nie wiem jak jest w instalacjach typu holenderskiego, bo przy takich nie miałem okazji majstrować, ale wszystkie typu włoskiego takie pokrętła miały. Poza tym zakręcanie to tylko działanie doraźne, trzeba ten wyciek zlikwidować.
SJ416
Tam, gdzie nie ma wolności, nie ma ani praw, ani obowiązków - N. B.

Awatar użytkownika
Bartmann
Posty: 1833
Rejestracja: sob maja 14, 2005 10:24 pm
Lokalizacja: Wawa
Kontaktowanie:

Post autor: Bartmann » pt lip 29, 2005 6:28 pm

Kłopot sam zniknął :o
http://www.mudmasters-4x4.com
Pimpek... strikes again:) KNK forever!

Awatar użytkownika
Bartmann
Posty: 1833
Rejestracja: sob maja 14, 2005 10:24 pm
Lokalizacja: Wawa
Kontaktowanie:

Post autor: Bartmann » pt lip 29, 2005 6:29 pm

Gazownik sprawdzał i wszystko gra:)))
http://www.mudmasters-4x4.com
Pimpek... strikes again:) KNK forever!

Awatar użytkownika
Kuszman
Posty: 1824
Rejestracja: pn lip 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kuszman » pt lip 29, 2005 7:15 pm

Mieliśmy z Gazfanem w jego Range'u to samo. Zwyczajnie do zaworu tankowania syf musiał dostać i w środku taka mała kuleczka metalowa nie odbijała za każdym razem. Trzeba jej było pomagać czymś cienkim i jak sie dobrze ułożyła to nie leciało. Nie ma sie co stresować o ile nie leci Ci gdzies z przewodu po drodze.
Pozdrawiam
Kuszman
http://www.wawa4x4.pl

Awatar użytkownika
Bartmann
Posty: 1833
Rejestracja: sob maja 14, 2005 10:24 pm
Lokalizacja: Wawa
Kontaktowanie:

Post autor: Bartmann » pt lip 29, 2005 7:21 pm

Powoli rzeczywiście przestaję się UAZem stresować...co ma być to będzie:)
http://www.mudmasters-4x4.com
Pimpek... strikes again:) KNK forever!

Awatar użytkownika
Bartmann
Posty: 1833
Rejestracja: sob maja 14, 2005 10:24 pm
Lokalizacja: Wawa
Kontaktowanie:

Post autor: Bartmann » sob lip 30, 2005 12:14 am

Najwyżej pod plandeką będzie piąta komora spalania:):)
http://www.mudmasters-4x4.com
Pimpek... strikes again:) KNK forever!

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości