jak wyżej... wszystkie modele...
Moderator: Student
-
Zbowid
-

- Posty: 11903
- Rejestracja: wt maja 13, 2003 2:35 pm
- Lokalizacja: Bystrzejowice
Post
autor: Zbowid » śr lip 13, 2005 9:04 am
Temat jak powyżej.. czy ktoś z was ma jakieś doświadczenia w tym temacie?
Otóż moje skrzynie( było już kilka ) ciągle urywają się im uszy mocujące - ciekawi mnie co może być przyczyną?
Wcześniej w kilku wersjach pękały obudowy sprzęgła - to zostało wyeliminowane przez dorobienie specjalnej obręczy wzmacniającej - ale uszy od skrzyni dalej lecą
Mam parę pomysłów ale ciekaw jestem waszego zdania....
Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli. 
-
Kasprol

- Posty: 1605
- Rejestracja: sob kwie 26, 2003 10:22 pm
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: Kasprol » śr lip 13, 2005 9:15 am
Mój Tel 502-449-548 juz działam
Jeep reaktywacja faza kolejna destrukcja
-
Zbowid
-

- Posty: 11903
- Rejestracja: wt maja 13, 2003 2:35 pm
- Lokalizacja: Bystrzejowice
Post
autor: Zbowid » śr lip 13, 2005 9:18 am
Witaj Kasprol
Jeden z powodów to pewnie wibracje jakie pojawiają się pewnie przy prędkościach rzędu 110 - 120 km/h. Bo raczej Uaz nie był na to przygotowany... ale to moje zdanie ciekaw nadal jestem waszych opinii.
Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli. 
-
kacperekk
-

- Posty: 877
- Rejestracja: sob maja 29, 2004 8:14 pm
- Lokalizacja: Gdańsk
Post
autor: kacperekk » śr lip 13, 2005 9:29 am
Może to głupie, ale jest jest takie cięgienko krótkie obok cięgna sprzęgła, które jest przymocowane do skrzyni z jednej strony, a z drugiej do ramy. Zapobiega ono ruchom skrzyni podczas wysprzęglania. Może tego nie ma i po pewnym czasie takie minimlane ruchy powodują jakieś mikrouszkodzenia materiału. Innym co mi przychodzi do głowy to to że cały zestaw jest niedostatecznie mocno i konkretnie skręcony śrubami i dlatego w przeciągu czasu to wszystko się rozpada

-
Władek

- Posty: 1977
- Rejestracja: sob lis 01, 2003 10:41 pm
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: Władek » śr lip 13, 2005 8:09 pm
Władek - Kraków
-
Zbowid
-

- Posty: 11903
- Rejestracja: wt maja 13, 2003 2:35 pm
- Lokalizacja: Bystrzejowice
Post
autor: Zbowid » śr lip 13, 2005 9:29 pm
Nie ma co straszyć Władku - badania dowodzą, a Ty powinieneś to wiedzieć, że elementem odstraszającym przestępców nie jest srogość kary a raczej jej nieuchronność
A poważnie to niby nikomu nigdy ucho od skrzyni się nie urwało?
Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli. 
-
Slawquu

- Posty: 377
- Rejestracja: śr gru 25, 2002 9:46 pm
- Lokalizacja: Tarnobrzeg/Lublin
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Slawquu » śr lip 13, 2005 10:03 pm
No zbowiś nie urwalo sie...stary uaz byl kupe lat...rozne klamory tm byly mocowane i skrzynia wytrzymala, w tym o dziwo tez trzyma...fakt faktem mysle ze to ciegienko to sluzylo raczej temu zeby sie silnik nie przesuwal bardzo przy sprzegle przy pedalach w podlodze...generalnie to zwolnij troszke bo swoja robote moga robic wibracje
UAZina 469 B+G, Gazik 63 3,1D Vauxhall Frontera 2.2 16V
Troche sie nazbierało gratów...
-
vandall1
-

- Posty: 10415
- Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
- Lokalizacja: Gdynia
Post
autor: vandall1 » czw lip 14, 2005 1:30 am
Widziałem kilka takich skrzyń i myślę,ze chodzi tu jednak o luzowanie połączeń.
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
-
Artur

- Posty: 562
- Rejestracja: śr lut 19, 2003 11:21 am
- Lokalizacja: Piła
Post
autor: Artur » czw lip 14, 2005 6:30 am
Powodem urywania sie uszu od skrzyni jest nierówny dobór poduszek . Najczęstrze zdarzenie ma to gdy domorosły mechanik zakłada Diesla do skrzyni uazowej i silnik stoi miękko a skrzynia twardo a to jest jeden element. Prawdopodobnie masz poduszki pod skrzynia skręcone na chama nic nie pracują i wibracje rwą uszy, a czym mocniej skręcone tym amplituda większa
-
Zbowid
-

- Posty: 11903
- Rejestracja: wt maja 13, 2003 2:35 pm
- Lokalizacja: Bystrzejowice
Post
autor: Zbowid » czw lip 14, 2005 7:55 am
Poduszki są takie same pod silnikiem i skrzynią ( znaczy sie ten sam materiał no i oczywiście nie orginalne bo są za kiepskie ), ale bywało to już wcześniej zanim zmieniłem poduszki po szedłem właśnie takim torem myślenia....
Mnie wydaje się że to chyba raczej wibracje od prędkości - mój uaz bezproblemowo porusza się z predkością 100 km/h a bardzo często sa to prędkości rzędu 120 km/h - przy orginalnym silniku.
Zgadzam się co do cięgna mocującego ale wydaje mi się, że pekanie obudowy sprzęgła było skutkiem a nie pekanie uszu skrzyni.
Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli. 
-
Kasprol

- Posty: 1605
- Rejestracja: sob kwie 26, 2003 10:22 pm
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: Kasprol » czw lip 14, 2005 8:31 am
ale jak ci sie tłumaczy ze uaz nie lubi takich predkosci to ty swoje ale mój tyle lata

to masz za swoje mój wlatach swietnosci tez tyle latał tylko ze jakos nie czułem potrzeby i wszystko wytrzymywało
Mój Tel 502-449-548 juz działam
Jeep reaktywacja faza kolejna destrukcja
-
darek4x4
-

- Posty: 114
- Rejestracja: pn lip 04, 2005 3:54 pm
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: darek4x4 » czw lip 14, 2005 8:43 am
Poduszki

może brak rurki w środku , Skrzynia ma leżeć idealnie na podusiach a śrubki jedynie uniemożliwiają jej ucieczke z auta gdy samochud dobija do 120 km z przepści

ja to mam szczęście
-
Zbowid
-

- Posty: 11903
- Rejestracja: wt maja 13, 2003 2:35 pm
- Lokalizacja: Bystrzejowice
Post
autor: Zbowid » czw lip 14, 2005 3:35 pm
darek4x4 pisze:Poduszki

może brak rurki w środku , Skrzynia ma leżeć idealnie na podusiach a śrubki jedynie uniemożliwiają jej ucieczke z auta gdy samochud dobija do 120 km z przepści

Jakie rurki masz na myśli? i proszę o wersję dla mnie wyrażenia "przepści" - nie trebię

Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli. 
-
Rafał D

- Posty: 672
- Rejestracja: wt maja 31, 2005 8:37 pm
- Lokalizacja: Łódź
Post
autor: Rafał D » czw lip 14, 2005 7:31 pm
Wewnątrz poduszki jest metalowa rurka i dopiero w nią wchodzi śruba
-
gri74
-

- Posty: 5786
- Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:40 pm
- Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: gri74 » czw lip 14, 2005 11:54 pm
Zbowid jest....ponaddźwiękowy...
Do dzis wspominam z bratem, jak nas powoził po Lublinie 130km na h
Ludziom oczy wychodziły jak mijaliśmu ich Uazem przy tej predkosci
wrazenie niesamowite
Zachodnie bryki nie zdazały zredukowac biegów,a my but... i heja...
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl
i wiele innych )
-
Zbowid
-

- Posty: 11903
- Rejestracja: wt maja 13, 2003 2:35 pm
- Lokalizacja: Bystrzejowice
Post
autor: Zbowid » pt lip 15, 2005 8:48 am
Grzesiu miałeś wpaś kiedyś do mnie i co? A flaszka jest już nieźle zamarznięta

Daj na priva swój telefon bo posiałem

Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli. 
-
darek4x4
-

- Posty: 114
- Rejestracja: pn lip 04, 2005 3:54 pm
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: darek4x4 » pt lip 15, 2005 5:18 pm
A ja myślałem że te 120 km to wytwór wyobraźni

lub uszkodzony prędkościomierz

od którego wibracje urywają uchwyty pod skrzynią

.
Tak na poważnie to czy nie rozkręca ci się hamulec ręczny lub inne ustrojstwa to może świadczyć o wybitym wale lub zatarytm krzyżaku który będzie generował wibracje na skrzynie.
ja to mam szczęście
-
Zbowid
-

- Posty: 11903
- Rejestracja: wt maja 13, 2003 2:35 pm
- Lokalizacja: Bystrzejowice
Post
autor: Zbowid » pt lip 15, 2005 8:28 pm
Właśnie o to chodziło przy wymianie poduszek - silnik a raczej zespółnapędowy wpadał w straszne wibracje przy takich predkościach. Obecnie silniczek na wolnych pracuje tak, że możesz postawić szklankę z woda i ni kropelka nie wycieknie. Podobnie przy predkościach wyższych niż 90 km jest bardzo cicho i w koncu można słuchać radia lub po prostu rozmawiać

( radia nie mam

)
Są poredukowane luzy na mostach wałach itd... ale te wibracje mi nie dają spokoju - zwłaszcza, że dźwignie skrzyni biegów w końcu się nie telepią - drżą z dużą częstotliwością. Są to wiec bardzo krótkie fale mechaniczne - podobno one dają największe spustoszenia w konstrukcjach... ale to tylko moja teoria bo brak podstaw naukowych...
Po prostu ciekaw jestem czy przypadek dotyczy tylko mnie i moich uazów czy przytrafia się częściej innym użytkownikom
Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli. 
-
Rafał D

- Posty: 672
- Rejestracja: wt maja 31, 2005 8:37 pm
- Lokalizacja: Łódź
Post
autor: Rafał D » pt lip 15, 2005 10:22 pm
Może warto wyważyć wały napędowe

Takie krótkie drgania mogą pochodzić od nich. Ja dałem do wyważenia nówkę i okazało się że ciężarki powinny być dokładnie odwrotnie jak były.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości