Strona 1 z 2
korektor siły hamowania
: czw lip 21, 2005 5:13 pm
autor: Slawquu
Panowie mam pytanko, jak sie bedzie zahowywala oryginalna pompa 2 stopniowa po wywaleniu tego ustrojstwa, w kazdym razie auto powinno rowno hamowac na 4 kola...on tez byl montowany w polonezach, duzych fiatach itp i stad wiem ze to jest bardzo awaryjne urzadzenie, choc nie powiem przydatdne,mysle ze nie bedzie problemow po demontazu. jestem zmuszony to usunac bo chwilowo nie stac mnie na kupno nowego .Prosze o opinie. Z góry dziękuję
: czw lip 21, 2005 5:15 pm
autor: Bart03
bedzie hamowac normalnie tylko trzeba dobrze wyregulowac szczeki bo inaczej moze cie tyl wyprzedzic

Stare wersje uazow nie posiadaly takiego ustrojstwa i jakos sie jezdzilo

: czw lip 21, 2005 9:36 pm
autor: pooweck
Bart03 pisze:bedzie hamowac normalnie tylko trzeba dobrze wyregulowac szczeki bo inaczej moze cie tyl wyprzedzic

Stare wersje uazow nie posiadaly takiego ustrojstwa i jakos sie jezdzilo

nie "jakoś" a bardzo dobrze
uaz jeżeli troszeczkę przy jego hamulcach posiedzieć hamuje b.dobrze
fakt-dużo siły trzeba użyć ale da się zrobić "igłę"
korektor jest ważny wtedy gdy jest taki sam układ z przodu i z tyłu
w uza'ie przód-dwa tłoczki, tył jeden który jest mniej skuteczny
korektor nie jest niezbedny
.....a wiec ZBĘDNY:):):)
Re: korektor siły hamowania
: pt lip 22, 2005 6:23 am
autor: Artur
Slawquu pisze:Panowie mam pytanko, jak sie bedzie zahowywala oryginalna pompa 2 stopniowa po wywaleniu tego ustrojstwa, w kazdym razie auto powinno rowno hamowac na 4 kola...on tez byl montowany w polonezach, duzych fiatach itp i stad wiem ze to jest bardzo awaryjne urzadzenie, choc nie powiem przydatdne,mysle ze nie bedzie problemow po demontazu. jestem zmuszony to usunac bo chwilowo nie stac mnie na kupno nowego .Prosze o opinie. Z góry dziękuję
Czy to napewno kolektor czy tłoczek z kontrolką wycieku .Gdy ciśnienie spada w jednym obwodzie przesówa sie i sygnalizuje.
: sob lip 23, 2005 12:55 am
autor: vandall1
Tez tak czytam i główkuję gdzie tam w uazie korektor
Ten interes przy pompie,to tak jak Artur zauwazył-sygnalizator awarii któregoś obwodu-zwiera styki przy róznicy cisnień miedzy obwodami.
: sob lip 23, 2005 6:39 am
autor: szymon milimetr
w uazie nie ma czegos takiego jak korektorchamowania

moze byc takie ustrojstwo przy pompie hamulcowej ale z cala pewnoscia mozna to ominac. starsze wersje wcale tego nie mialy i jakos tam to dzialalo . ogolnie z hamulcow uaza to nie mozna za duzo wymagac. pozdrowienia
: sob lip 23, 2005 12:30 pm
autor: Rafał D
Jak pamiętam gdy rozbierałem pompę to chyba ona sama ma taki regulator w sobie bo sekcja tylnego obiegu jest od przedniego oddzielona sprężyną więc jak hamujesz to przednie hamulce są pompowane "na sztywno a tylnie za pośrednictwem tej sprężyny więć słabiej.
Dotyczy pedałów podwieszanych.
Pozdro
: sob lip 23, 2005 1:21 pm
autor: gri74
Tak???
to ciekawe dlaczego w tyle jest 1 cylinderek i o mniejszej średnicy
Nie twórz nowych teorii

: ndz lip 24, 2005 2:26 pm
autor: vandall1
Taaa-czego to ludzie nie wymyślą

: pn lip 25, 2005 9:37 am
autor: Slawquu
w kazdym razie jak by tego nie nazwał wywaliłem to ustrojstwo, problem zniknął, hamulce są eleganckie
: pn lip 25, 2005 9:24 pm
autor: mudder
Tak też takie miałem w uazie z tym plastikowym czymś w roli czujnika świetny patent tylko przy odpowietrzaniu zrobił dziure w suficie i tyle z niego było poszedł w kosz i uaz hamuje jak talala
: sob maja 12, 2007 10:16 pm
autor: Bart03
pytam bo sam juz zglupialem - pompa dwustopniowa ma dwie sekcje - przednia i tylna.
Do ktorej sekcji podpinamy przednie hamulce a do ktorej tylne

: ndz maja 13, 2007 8:17 am
autor: castrol22
do tylnej (tej blizej grodzi) przednie to tej drugiej tylne:)
: ndz maja 13, 2007 9:05 am
autor: Bart03
no i jak tak mam a objaw jest taki jakby bylo na odwrot
uklad odpowietrzony szczeki wyregulowane, nowa pompa, nowe cylinderki, nowe bebny, nowe przewody i najpierw hamuje tyl a potem przód
Juz nerwow nie mam - pierwszy raz mnie zagiely hamulce w uazie

: ndz maja 13, 2007 9:17 am
autor: IGRA
ja tam niewiem jak dokladnie jest w uazie to skonstruowane ale jak ktos chce hamulne na igiełke to moze zalozyc serwo od wołgi pasuje idealnie a hamulce sa na igiełke
: ndz maja 13, 2007 9:18 am
autor: Bart03
a co ma serwo do tego co ja napisalem

: ndz maja 13, 2007 9:22 am
autor: IGRA
to bylo apropo tych hamulcy, niecytowalem ciebie, tylko pisalem na temat tematu(ale to brzmi "temat tematu"

)
: ndz maja 13, 2007 9:31 am
autor: Bart03
oryginalne srewo uaza to serwo wołgi i wszyscy na tym forum to juz od dawna wiedza

: ndz maja 13, 2007 1:21 pm
autor: vandall1
Bart-wydaje mi się ze jest to zwiazane raczej z oporami przepływów w przewodach.Czy masz też nowe elastyki?Stare albowiem parcieją i tamuja przepływ co moze skutkować opóznieniami w reakcji poszczególnych kół /zarówno przy hamowaniu,jak i "odbijaniu"/.
Wg mnie nie jest istotne do której sekcji podłaczymy które koła.
Naciśnięcie pedału powoduje zwiekszenie ciśnienia w obu sekcjach jednakowo,no wystarczy pomysleć logicznie.
Oczywiście w praktyce moze dochodzic i dochodzi do sytuacji kiedy jeden z hamulców łapie pierwszy/"opiera się"o bęben/,ale natychmiast powinien łapać nastepny i pozostałe.Powstałe opóznienia mogą byc tylko spowodowane róznymi predkościami dopływu cieczy do poszczególnych cylinderków,róznymi luzami szczęk,ich stanem itepe.
Zrób se kawkę,weż kartkę narysuj i pomyśl

: ndz maja 13, 2007 3:43 pm
autor: Bart03
przewody mam nowe, szczeki mam nowe, cylinderki sa z samoregulatorami. W tym przypadku problem pecznienia przewodow i regulacji szczek odpada. Oczywiscie sprawdzilem dzialanie samoregulatorow i dzialaja wysmienicie
Co do pompy to nie zgodze sie z toba ponieważ tłok przedniej sekcji i tylnej sekcji rozni sie zasadniczo - stad sekcja przednich hamulcow ma nieco wieksza wydajnosć niż tylnych. Wlasnie dlatego gdy podepniesz sekcje odwrotnie najpierw blokuja ci sie tylne kola a potem w miare dociskania hamulca przednie

Oczywiscie podobne objawy moga wystapic w sytuacjach ktore opisales lub poprostu przy zapowietrzeniu jednego z ukladow
Pozostaja mi zatem jeszcze dwie mozliwosci - albo jakis baran u ruskich zlożył sekcje pompy naadwarot albo mam zapowietrzona komore zasilajaca sekcji przednich hamulcow poniewaz pompa jest u mnie nieco pod katem i nie potrafi sie do konca odpowietrzec
Ale kawke sobie oczywiscie walne i cygarete tez zapale

: pn maja 14, 2007 12:13 am
autor: vandall1
No to z kolei ja sie nie mogę z tym zgodzić /na ten rózny wydatek sekcji/-bo to by oznaczało,ze sekcje maja rózne średnice a to tu nie zachodzi.
Zresztą pomyślmy:układ jest zalany i odpowietrzony,naciskasz pedał i rusza pierwsza sekcja/ta od pedału/.Do momentu gdy nie ma oporu na szczękach.W miarę wzrostu tego oporu rusza druga sekcja.To powinno dziać sie natychmiastowo i jakiekolwiek opóznienia powinny wynikać jedynie z oporów przepływu,zapowietrzeń jak mówisz/

/,róznych luzów szczęk itp.Pierwsza sekcja/od pedału/ nie wywrze dostatecznego nacisku na szczęki,jezeli nie "zaoporuje się"na tłoku drugiej sekcji.
Moze czepnąłbym się jednak tego odpowietrzenia?Moze gumki którejś sekcji "przepuszczają"?
Kiedyś kupiłem nową pompe dwusekcyjna do uaza która bardzo dobrze pompowała bokiem-wprost przez dziurę w korpusie

: pn maja 14, 2007 6:44 am
autor: Bart03
vandall1 pisze:No to z kolei ja sie nie mogę z tym zgodzić /na ten rózny wydatek sekcji/-bo to by oznaczało,ze sekcje maja rózne średnice a to tu nie zachodzi.
Zresztą pomyślmy:układ jest zalany i odpowietrzony,naciskasz pedał i rusza pierwsza sekcja/ta od pedału/.Do momentu gdy nie ma oporu na szczękach.W miarę wzrostu tego oporu rusza druga sekcja.To powinno dziać sie natychmiastowo i jakiekolwiek opóznienia powinny wynikać jedynie z oporów przepływu,zapowietrzeń jak mówisz/

/,róznych luzów szczęk itp.Pierwsza sekcja/od pedału/ nie wywrze dostatecznego nacisku na szczęki,jezeli nie "zaoporuje się"na tłoku drugiej sekcji.
Moze czepnąłbym się jednak tego odpowietrzenia?Moze gumki którejś sekcji "przepuszczają"?
Kiedyś kupiłem nową pompe dwusekcyjna do uaza która bardzo dobrze pompowała bokiem-wprost przez dziurę w korpusie

sekcje nie maja roznych srednic ale rozne tloki - zobacz sobie jaki tlok jest w przedniej sekcji a jaki w tylnej. Wtedy zobaczysz ze tlok tylnej sekcji ma prawie dwa razy wieksza pojemnosc komory zasilajacej niz tlok przedniej sekcji. Gdy naciskasz hamulec najpierw idzie do przodu tlok tylnej sekcji i zaczyna wytwarzac cisnienie a potem dopiero opiera sie o tlok drugiej sekcji i zaczyna dzialac sekcja przednia (ta sytuacja wymusza aby tlok tylniej sekcji mial prawie dwa razy taka dlugosc komory zasilajacej co tlok przedniej sekcji).
Na tym polega zasada dzialania pomp dwusekcyjnych (czy jak zwa je dwustopniowych

). Zreszta gdybys widzial stanowisko do sprawdzania pomp dwusekcyjnych wiedzialbys ze sekcje maj a nieco wieksze wydajnosci (tzn. przy pelnym skoku pedalu hamulca sekcja przednich kol poda objetosciowo nieco wiecej hydrolu niz sekcja tylnych kol)

: pn maja 14, 2007 9:59 pm
autor: vandall1
Bart-tu juz prawie kompletnie nie masz racji.To tez przypadłość tego forum:nieuważne czytanie adwersarzy.
Objetości komór mogą być rózne /w sensie długości/.Jak zobaczysz dalej-nie ma to nic do rzeczy.Więc słuchaj uwaznie:
1/Wydatek nie ma nic wspólnego z kształtem tłoka jezeli średnica pompy jest stała /a tu jest/.Nie ma znaczenia czy tłok jest płaski,czy wystają mu jakieś dzyndzle-liczy się tylko przekrój poprzeczny i przesunięcie
2/Nie jest prawdą,ze tylna sekcja podaje ciśnienie hamowania aż do momentu kiedy tylny tłok zacznie popychać przedni/mechanicznie/.
3/zjawisko wyglada dokładnie tak jak opisałem-tzn rusza tylna sekcja i płyn płynie do przewodów,ale również zaczyna pchać przedni tłok-dokładnie tak jakby to był cylinderek hamulcowy.Przecież przedni tłok jest podtrzymywany tylko stosunkowo słabą spręzyną powrotną więc jak do diabła masz uzyskać ciśnienie w tylnej sekcji jak ta sprężyna ugina się pod naporem cieczy z tylnej sekcji??Gdybyś w przedniej sekcji nie miał w ogóle płynu-to na kołach/tych z płynem/dostałbyś hamowanie odpowiadające sile tej sprężyny.Oczywiście do momentu kiedy byś jej całkowicie nie zgniótł-wtedy ciśnienie zaczęłoby wzrastać.
4/Ponieważ w przedniej sekcji też jest płyn-to przedni tłok wypycha go do kół.Jeżeli na przednich hamulcach masz już opór-to natychmiast wzrasta on na tylnych,i powinno być to zjawisko natychmiastowe,z minimalną zwłoką.
Sytuacja z mechanicznym popychaniem ma miejsce tylko wtedy gdy jeden z obwodów jest nieszczelny i nie daje oporu na hamulcach.Wówczas rzeczywiście przy nieszczelnym przednim obwodzie:tylny tłok jedzie prawie bez oporu aż do momentu gdy przedni nie zgniecie sprężyny i nie oprze się mechanicznie o korpus.Wtedy wytworzy się ciśnienie w tylnej sekcji.I na odwrót:jak tylna sekcja jest nieszczelna,to jej tłok jedzie bez oporu do momentu aż oprze się o przedni i wtedy naciskając go mechanicznie i gniotąc sprężynę powrotną-wytworzy ciśnienie w przedniej sekcji.
Proszę Cię przeczytaj to uważnie i logicznie podumaj,bo to jest prawidłowy opis działania pompy dwusekcyjnej.Ona nie daje ciśnienia najpierw na jeden obwód,a po chwili na drugi-daje je jednocześnie.Po drodze mamy jeszcze ew zapowietrzenia i opory przepływu i stan szczęk.I stąd moze tylko wynikać rózna skuteczność hamowania poszczególnych kół.
Pompy od uaza nie mam przed sobą,bo siedzę w Rejkjaviku,a tu psy dupami szczekają i uaza widziałem tylko jednego i to z daleka
Posługuję sie tylko pamięcia,ale tak jest we wszystkich pompach dwusekcyjnych.
: wt maja 15, 2007 8:06 am
autor: Bart03
faktycznie - nie wzialem pod uwage tego ze plyn tylnej sekcji bedzie przeciez popychal pod wplywem wzrostu sicnienie tlok przedniej sekcji

Masz calkowita racje
W takim razie pozostaje mi tylko problem zapowietrzenia
: śr maja 16, 2007 3:09 am
autor: vandall1
Szkoda Bart,że się poddałeś po trzecim moim poście-bobym se jeszcze popisał
Życzę Ci powodzenia pamietajac,ze walczyłem kiedys z tym układem ze dwa tygodnie

Efektem końcowym było motanie tarczowych.