Strona 1 z 1

2500km na Ya -192 po czarnym -Zostanie z nich coś??

: wt lip 26, 2005 10:51 am
autor: gÓral świętokrzyski
Takie pytanko jak w temacie.

Wybieram się na Krym Uazem na Yakach-192. Trasa będzie wiodła głównie ukraińskimi asfaltami. W sumie to ze 2500km nam pewnie stuknie.

Wiem , że opony huczą i , że przyczepności żadnej w czasie deszczu nie maja ale nie to jest istotne :D

Chciałbym w czasie jednego wyjazdu nie przerzeźbic tych oponek na Slicki.
Da rade??
Zostanie z nich coś??
Może lepiej skobinować nawet byle jakie ale asfaltowe obuwie??

Ma ktoś doświadczenia z długimi trasami na tych kapciach??

: wt lip 26, 2005 10:58 am
autor: kuki469
bez przesad to musiałbym co 2 miechy opony zmieniać :D

: wt lip 26, 2005 11:28 am
autor: Wojtek_K
moje przeżyły...
a tak pozatym jedziesz w miejsce gdzie zakup nowych nie stwarza problemu :lol:

: wt lip 26, 2005 11:33 am
autor: BABCIA I
Szkoda 192 na asfalt. Kup od kogoś tanio uazowskie szosówki. W lekkim terenie doskonale dadzą sobie radę. Może ktoś da za friko ?

: wt lip 26, 2005 5:48 pm
autor: Didymos
192 są na tyle twarde, że nawet na czarnym ubywają bardzo wolno, 2,5 tkm nie powinno zrobić na nich wrażenia :)2

: wt lip 26, 2005 10:06 pm
autor: Bart03
Didymos pisze:192 są na tyle twarde, że nawet na czarnym ubywają bardzo wolno, 2,5 tkm nie powinno zrobić na nich wrażenia :)2
popieram wypowiedz kolegi :)2

Ja 192

: śr lip 27, 2005 12:29 am
autor: ub40
Mysle ze spokojnie objedziesz tym bardziej ze to sa opony bardzo wytrzymale

: śr lip 27, 2005 7:03 am
autor: stef
Juz od 3lat mam takie oponki. Przejechalem grubo ponad 2500km po twardym, nie liczac szutrow i lasow.
Oponki sa twarde wiec nie beda sie tak scieraly jak mieciutkie sliki.
Ale Pamietaj by dobrze wyregulowac zbieznosc!!!
Koles kiedys nie mial pojecia ze ma zle i po 1000km jaki mu sie zdarly do detki i wyladowal w rowie.
Poza tym opony te dzikei swojej twardosci dluzej wytrzymaja niz sliki a do tego nie straszne sa im seki w lesie i ostre kamienie w gorskich potokach...
stwierdzone organoleptycznie :)