Strona 1 z 1
Uaz tak czy nie??
: pn sie 15, 2005 9:19 pm
autor: Michał_1989
Witam
Mam pytanie dotyczace spraw technicznych czyli czy silnik uaza 2,5 benzynowy jest dobry i czy sie psuje badz nie.Dzieki za wszystkie odp.
: pn sie 15, 2005 9:31 pm
autor: west
: pn sie 15, 2005 9:56 pm
autor: Bartmann
Zależy do czego ten silnik ma służyć:):):)
: pn sie 15, 2005 9:59 pm
autor: Didymos
Jak jest dobry to się nie psuje, a jak kiepski to wiadomo

Przez ponad 6 lat męczenia uazów silnik tylko raz uniemożliwił powrót do domu - złamały się 2 laski popychacza, więc nie jest tak źle.
Na początek ten silnik w zupełności wystarcza, ale z czasem to się wydaje za słaby jakby...

: pn sie 15, 2005 10:15 pm
autor: stef
Zalezy jak jezdzisz. Jesli chcesz nim jezdzic jak osobowka i podrywac panienki to zdecydowanie nie/tak (zly/psuje sie)
ale jesli pasuje ci jazda max 80km/h i nie obracasz go zbyt szybko to TAK /NIE

: wt sie 16, 2005 11:39 am
autor: Michał_1989
Poprostu mam do kupienia uaza "przerobionego" do terenu z silnikiem uaza 2,5 albo z silnikiem diesla mercedesa z tad moje pytanie
: wt sie 16, 2005 7:29 pm
autor: Didymos
Najlepiej pojeździj jednym i drugim, chyba, że opcja dotyczy tego samego auta. A ten diesel to jaki

: wt sie 16, 2005 9:14 pm
autor: mały1
silnik oryginalny jest dobry do oryginlnych podzespołów ;skrzynia mosty itp. awaryjny jest osprzęt np aparat zaplonowy ,klawiatura, pompa paliwa,
: wt sie 16, 2005 9:21 pm
autor: Bartmann
Mam Silnik Wołgi w UAZie ogólnie sprawuje się elegancko...jedyny poważniejszy problem miałem z aparatem zapłonowym...ale kompletny kosztował 120 zeta:) i pozbyłem się problemu.
: śr sie 17, 2005 1:40 am
autor: KleryK
Orginal jestr silniejszy od mercedesow co wstawiaja diesle. Pali kolo 12-13 na trasie i ogolnie jezdzij na nim dopoki nie zajezdzisz. Potem wstawiaj andorie diesla ¿ukowsk± i to wszystko

: śr sie 17, 2005 8:13 am
autor: Marci
Andoria 4c90 poj. 2410cm3 stopien sprezania 20,6 moc 51,5kW / 70km
max moment obr 151Nm
Mercedes MB typ.silnika OM 616..... poj 2399 (2404) cm3 stopien sprezanai taki sam jw. moc 53,7kW / 73km max moment obrotowy max 137Nm
: śr sie 17, 2005 9:14 am
autor: Bart03
KleryK pisze:Orginal jestr silniejszy od mercedesow co wstawiaja diesle. Pali kolo 12-13 na trasie i ogolnie jezdzij na nim dopoki nie zajezdzisz. Potem wstawiaj andorie diesla żukowską i to wszystko

popieram kleryka- jezdzilem na oryginalnym a potem wsadzilem z kumplem mercedesa 2,4D (po remoncie

- zeby nie bylo ze jakiegos pascia z taxowki) i diesel jest slabszy od benzyny i duzo ciezszy ale da sie jezdzic- na poczatek MB ci wystarczy a jak ci sie znudzi to propunuje takze Andorie ale koniecznie na turbinie

: czw sie 18, 2005 7:56 am
autor: Zbowid
A ja uważa, że dobrze zrobiony silnik plus cały zespół napędowy i nie ma bidy. Moje oba uazy fruwają z prędkościami nawet do 140 km/h - oczywiście czysta głupota jeździć z taką prędkością jeżeli ma się orginalne mory, hamulce i MT-ki można zaliczyć ró lub jakiegoś plaskacza,ale są możliwości.
Mo uaz ma prędkość przelotową 90-110 i w takim zakresie pracuje cichutko, bez wibracji i można gadać w środku.
Tyle tylko, ze jak myślisz że wystarczy w normalnego uaza zainwestować tylkotrochę - to się mylisz!!
Oto koszty przybliżone:
remont silnika z wymianą wszystkiego na nowe - 4 tyś.
Amorki - 400 zł. minimum + polibusz 150
remont mostów - 400 zł ( zkładam tylko regulacje , wymianę łożysk itp)
przegląd skrzyni i wymiana wodzików itd. - 300 zł
Łożyska w kołach - 200 zł
przewody i świece - 200 zł
no i do ceny Uaza dodajesz ponad 5600 zl.

!!
Niestety takie są fakty!
uaz
: czw sie 18, 2005 8:04 am
autor: Piotrul
no i do ceny Uaza dodajesz ponad 5600 zl.
No toś go zachęcił, nie ma co

: czw sie 18, 2005 8:14 am
autor: Zbowid
Niech nie mówi że go nik nie ostrzegał
Hobby kosztuje, ale i frajda jest niezła...

: czw sie 18, 2005 8:32 am
autor: m.organisciak
lepiej niech sie o tym dowie przed zakupem niz - tak jak ja - po zakupie, chwilowo zaczynam grac w totka - wygrana pojdzie na to zeby wreszczie UAZ zaczol chodzic tak jak JA tego chce, no ale coz - jakos tak dalej uwazam - po wtopieniu okolo 1000 i z perspektywa wtopienia nastepnego 1 000 w dniach najblizszych - ze warto
: czw sie 18, 2005 8:34 am
autor: Rafał D
Oj tak... kosztuje.
Prawda jest jednak taka, że bez zainwestowania trudno być pewnym co się ma. Koszt moich remontów dawno już przewyższył koszt zakupu samochodu a jeszcze parę rzeczy pozostało do zrobienia choć maszynka już śmiga a patenty jakie znalazłem rozbierając powodowały delikatnie mówiąc zaskoczenie

: czw sie 18, 2005 10:13 am
autor: wieprzowina
strasznie się czochracie i podniecacie tymi radami. Kolesia chyba już tu dawno nie ma. Poza tym sądząc z nicka że jego rocznik to 1989 to prawa jazdy jeszcze on nie ma (16 lat) . A jeśli nawet miałby, to wydaje mi się że uaz to nie jest najlepszy pomysł na pierwszy, po zrobieniu prawa jazdy, samochód. Łatwo sporo szkody i nieszczęść narobić – to duże i ciężkie auto, trudne do prowadzenia z firmowym brakiem hamulców.
: czw sie 18, 2005 12:49 pm
autor: Michał_1989
Po pierwsze to ma być samochód do jazdy w terenie a nie na ulicy.....po drugie bedzie to samochód mojego ojca ,po trzecie chciałem sie tylko dowiedziec cos na temat tego samochodu......wiec prosze bez komentarzy typu " A jeśli nawet miałby, to wydaje mi się że uaz to nie jest najlepszy pomysł na pierwszy, po zrobieniu prawa jazdy, samochód"dzieki za odpowiedzi.
: czw sie 18, 2005 2:17 pm
autor: Przemekslaw
Niech każdy robi co chce

mysle ze to jego sprawa i ze jak ma z kim sie w to bawic to nie widze przeszkod

( chodzi o to czy ma kto remontowac

)..ehheh nie zbywajcie zapalu w jego duszy!! ehehhe..co za moraly i te pouczenia..za duzo TV

pozdr

: pt sie 19, 2005 8:58 am
autor: Rafał D
Ktoś pyta - ktoś odpowiada.
Chyba nie chodzi o to aby odmawaić odpowiedzi z uzasadnieniem "A ty chłopczyku to jeszcze masz czas na takie sprawy...."

: pt sie 19, 2005 11:01 am
autor: klucz13