www.forum4x4.pl

Witam serdecznie. Pisałem już do Was wczesniej o poradzie w sprawie zakupu O temacie GAZ CZY UAZ. Kupiłem Uaza 469 . Mam więc teraz pytanie czy są jakieś ustalenia , normy i ograniczenia w przeróbkach. Chcę go przerobic na typowo auto terenowe do ciężkich przepraw. Powiedzcie jak najlepiej przerobić i na jakie zawody czy przeprawy terenowe będę mógł jeździc. Na prace przy aucie chcę poświęcić rok czasu. długo się na to szykowałem i jestem juz gotowy do pracy. Naprawdę proszę serdecznie o porady. Napewno się spotkamy w terenie.

A poszukac samemu to nie łaska

http://www.rajdy4x4.pl/porady/
http://www.wyprawa4x4.com.pl/index.php?cms=5
http://www.uazmania.prv.pl/porady.htm

hehe pierwsz i najważniejsza zmien wszystko co jest orginalną ruska konstrukcja <LOL> a w wszczegulności silnik

Mimo ujętych porad czekam nadal na odpowiedzi. najważniejsze to jakie normy i gdzie będę mógł sie pojawaiac, jakie imprezy i jakie przeprawy, czy są jakies ograniczenia??? Pozdrawiam serdecznie Mackabi

Ogranicza najczęściej....kasa. Samochód połknie dużo więcej niż możesz sobie wyobrazić. To od Ciebie zależy do jakiego terenu będzie przystosowany Twój wóz.

BABCIA I pisze:Ogranicza najczęściej....kasa. Samochód połknie dużo więcej niż możesz sobie wyobrazić...

ooooo tak jeszcze bedziesz plakal ze tyle kasy trzeba wladowac w maszyne ale jak cie to pocieszy to nie jestes sam

do ciezkich przepraw: afgany, klatka, solidny zderzak, progi pod lifta, wyciagarka( najlepiej mechaniczna) snorkel, inny silnik(najlepiej jakis turbo diesel) dodatkowe oswietlenie, kubły, 4 punktowe pasy odpowietrzenia mostów skrzyni i reduktora, no i dobrane odpowiednio opony, ewentualnie tarczowe hamulce i wspomaganie kierownicy

moze odpowiem tak:

Z Twoich postow wynika , ze dopiero zaczynasz zabawe z 4x4 wiec na poczatek proponuje pojezdzic uazem w oryginale , bez przerobek. Nabierzesz doswiadczenia ... sam bedzisz wiedzial co przerobic , co ulepszyc, a moze stwierdzisz , ze nie jest to zabawa dla Ciebie i nie bedziesz musial wydawac pieniedzy dla przerobki

Powiem Ci jeszcze , ze nie tylko przerobina fura sie liczy a czesciej umiejetnosci kierowcy.... nieraz widzialem jak standardowy uaz objerzdzal te przerobione

wiec zanim zaczniesz ciac metal i krzesac iskry dobrze sie zastanow czy warto.

cichy pisze:moze odpowiem tak:

Z Twoich postow wynika , ze dopiero zaczynasz zabawe z 4x4 wiec na poczatek proponuje pojezdzic uazem w oryginale , bez przerobek. Nabierzesz doswiadczenia ... sam bedzisz wiedzial co przerobic , co ulepszyc, a moze stwierdzisz , ze nie jest to zabawa dla Ciebie i nie bedziesz musial wydawac pieniedzy dla przerobki

Powiem Ci jeszcze , ze nie tylko przerobina fura sie liczy a czesciej umiejetnosci kierowcy.... nieraz widzialem jak standardowy uaz objerzdzal te przerobione

wiec zanim zaczniesz ciac metal i krzesac iskry dobrze sie zastanow czy warto.

Zgadzam się całkowicie z toba czasami na pośpiechó robiony gaz czy uaz z leko dymiacym silnikiem potrafi wiecej jak nie jeden dobr

A za nim zaczniesz coś kombinować to w ogóle przejrzyj forum i poczytaj. Pewnych przeróbek nie ustrzeżesz się na pewno - sam to odkryjesz, ale - poczytaj na temat błędnego koła!!!

Nigdy z Uaza nie zrobisz rakiety, ale .... można próbować

co do rakiety to sie zgłoś do użytkownika Władka...

CLIMBER pisze:do ciezkich przepraw: afgany, klatka, solidny zderzak, progi pod lifta, wyciagarka( najlepiej mechaniczna) snorkel, inny silnik(najlepiej jakis turbo diesel) dodatkowe oswietlenie, kubły, 4 punktowe pasy odpowietrzenia mostów skrzyni i reduktora, no i dobrane odpowiednio opony, ewentualnie tarczowe hamulce i wspomaganie kierownicy

W 30.000,-zł się może zamknie

ale bajer to się nazywa szybkość decyzji
3 dni temu pytał co lepiej gaza czy uaza i już kupił uaza
mi zajeło jakies 2 lata

Popieram kolegów....ile masz pieniedzy w portfelu tyle mozesz wykonac modyfikacji Jak chcesz go ostro przerabiac to jednak pierw zaglądnij do portfela i "oszacuj" wstepne koszty przerobek .. tylko nie tak ze...blacha..a blacha to nie za droga bedzie z takim podejsciem to do....... albo na ryby pozdr

Ok jeśli chodzi o sprawy techniczne to już raczej się z tego tematu wiecej nie dowiem na brak kasy się nie skarże i zaplanowałem okres pracy nad autem ok 1 do 2 lat. zapytam jescze raz tylko jakie konkurencje i gdzie można pojechac uazem. Proszę o konkretną odpowiedz bo sarkastyczne uwagi tylko dla siebie prosę zachować. Pozdrawiam wszystkich i czekam na konkretną odpowiedz.

pytanie jest bardzo tajemnicze..
co rozumiesz pod pojeciem "konkurencje" ??
jesli robisz auto na przeprawowke to chyba bedziesz jezdzil na rajdy przeprawowe, nie ? Konkretny przydzial do klas zalezy od organizatora rajdu, zazwyczaj do klas najwyzszych zalicza sie auta na kolach powyzej 35 cali i z co najmniej jedna wyciagarka.
Skup sie na wyczynie, zaloz kola MT a najlepiej jakies simexowate, zabezpiecz auto przed woda, zanabadz butospodnie(wodery) oraz hilifta tudziez tirfora i pojedz na jakis rajd, poogladaj auta innych i zobacz jak sie Twoj pojazd zachowuje. Potem mozna cos myslec o dalszych przerobkach.

Witam i dzięki za miłą odpowiedz. I dokładnie najbardziej mi chodzi o przeprawy tak jak piszesz. Mi chodzi o pomoc w ukierunkowaniu w doborze elementów i zmianach w aucie. Więc za każde miłe i serdeczne podpowiedzi będę bardzo wdzięczny. Pozdrawiam

To Twoj uaz i Ty bedzisz nim jezdzil, nikt nie powie Ci co masz przerobic , a co zostawic. Kazdy buduje - przerabia samochod pod siebie i ty tez musisz wiedziec czego chcesz. Jak bedziesz mial jakies pomysly, propozycje, watpliwosci to zapytaj.

Jak zadasz konkretne pytanie napewno uzyskasz "mile i serdeczne" podpowiedzi, jak narazie pytasz bardzo ogolnie i tak tez Ci odpowiadamy.

Dobrze Ci radze wybierz sie na jakas impreze przeprawowa , nawet jako widz (lub balast), ogladniesz sobie samochody , zobaczysz jak sie sprawuja w terenie i bedziesz mial juz jakas wiedze.

Z tego co widać jesteś z Piły, a tam o ile pamiętam jest warsztat i ludziska, którzy motają UAZy na całego. Gdzieś na forum namiary znajdziesz.

Pozdrawiam

mackabi pisze: Powiedzcie jak najlepiej przerobić i na jakie zawody czy przeprawy terenowe będę mógł jeździc.

jak zapodasz wyciagarke to bedziesz mogl jezdzic na prawie wszystkie przeprawy terenowe..... czy dasz sobie rade i czy je ukonczysz zalezy tylko od Ciebie

Dzięki bardzo za odpowiedzi. Dalej będę się odzywał już z konkretnymi pytaniami. Teraz zabieram się za rozbieranie autka. niektóre części nadwozia do piaskowania. Pozdrawiam wszystkich i do nastepnego .....

Według mnie wystarczy:
- uciąć niepotrzebną blachę na dole (poniżej zawiasów), no i cały tył można też przyciąć, żeby trochę odciążyć żelazo,
- klatka wewnętrzna (tylko, żeby pałąk przedni wychodził poza obrys szyby) + fotele i pasy
- hamulce tarczowe ... przynajmniej na przód, no a za tym idą pedały podwieszane
- hamulec ręczny ... pewnie hydrauliczny na tył (ale można bez ręcznego sobie radzić)
- wyciągarka mechaniczna (najlepiej bez wymiany skrzyni i reduktora)
- opony 31 cali.

A silnika, mostów to lepiej nie ruszać, bo wtedy z UAZa zostaje już tylko rama Wtedy kasy trzeba wydać tyle, że lepiej kupić cos innego niż UAZ.

chlopaki maja racje, pojezdzisz - zobaczysz co ci bedzie potrzebne. ja dopiero kupilem i tez na poczatku chcialem inwestowac i wszystko przerabiac ale to nie o to chodzi....

klucz13 pisze:

CLIMBER pisze:do ciezkich przepraw: afgany, klatka, solidny zderzak, progi pod lifta, wyciagarka( najlepiej mechaniczna) snorkel, inny silnik(najlepiej jakis turbo diesel) dodatkowe oswietlenie, kubły, 4 punktowe pasy odpowietrzenia mostów skrzyni i reduktora, no i dobrane odpowiednio opony, ewentualnie tarczowe hamulce i wspomaganie kierownicy

W 30.000,-zł się może zamknie

z cena moze przesadziłes... jezeli ktos SAM podkreslam sam potrafi sobie zrobic klatke zderzak i progi to nie kosztuje go to zbyt wiele, odpowietrzenia i snorkel tez nie sa specjalnym wydatkiem. Ale dobre opony + winch + silnik + mosty... to juz troche kosztuja. Wszystko zalezy od tego czy ktos mota wszystko sam czy zleca to komus