ostatnie podpowiedzi proszę

[kuki469]

ostatnie podpowiedzi proszę, bo za tydzień chyba się wezmę,
Silnik wołga bierze siakieś 2 - 3 litery na tysiąc oleju
massssaaaakrycznie kopci z odmy i z filtra i z wlew
ciśnienie ma OK na zimnym pełen zegar, jak się zagrzeje 2

a więc ja biorę się za pierścienie ma ktoś jeszcze jakiś pomysł???
jeśli nie pierścienie to co??

Dziękuję za wszystkie konstruktywne podpowiedzi oprócz wsadź andorie i takie tam

[maruda]

uszczelniacze zaworowe

[ub40]

Jezeli nie kopci z rury wydechowej na niebiesko to nie beda raczej uszczelniacze i prowadnice zaworowe tylko pierscienie olejowe i kompresyjne.

[kuki469]

z rury wydechowej ani grama dymnka nie puści, i zapala bez problemów

[ub40]

stawiam na pierscienie olejowe i kompresyjne, sprawdz ktora swieca jest najczarniejsza to moze byc ten cylinder

[wolly]

z rury nie dymi bo wszystko pcha do silnika i napewno jest zrywny jak stary łysek z kopalni wymiana pierscieni i gumek na zaworach to pólsrodek ale jak rozbierzesz to sie przekonasz co jest w srodku ;przecież nowy nie jest a co do zapalania nawet padlina zapala bo po to go stworzyli zeby nawet na nafcie jezdzij taki radziecki stwór

[west]

Sprawdz jak wyglądają tuleje jak mają progi albo rysy wymiej to nie takie drogie a za jedną robotą będziesz miał spokuj na jakiś czas

[kuki469]

z kopytem nie jest tak tragicznie oczywiscie nie to co 30 000 km temu ale daje rade. wszystko pieknie ale gdzie ja dostane gumki na zawory, bo jeszcze nie widziałem w żadnych zestawach naprawczych do wołgi-uaza???

[kuki469]

jakies 15 tys. temu robiłem uszczelkę pod głowicą i zero progów jak nówka wyglądał, zresztę parę lat temu możecie nie uwierzyć u ojca w polonezie robiliśmy uszczelke pod głowicą i auto miało przejechane wtedy 250 tys. bez remontu!! i również zero progów ale olej co 10 000 i filtr co 7 tys zmieniany
aha i polonez miał zrobione 200 tys na gazie

[wolly]

ta masz racje no oko to chłop w szpitalu .... jak rozbierzesz i pomierzysz to wszystkie wątpliwosci prysną niestety teraz rosjanie robia odlewy z łyżeczek niestety jakośc wojenna skończyła sie z w latach 80 ale jak nie posmatrisz to nie uwidesz zapczasti teraz a kiedys to juz inna para kaloszy ale jak chcesz zaoszczedzic sobie roboty i biadolenia to jedna rada zrobic raz a dobrze i bedzie git na jakis tam czas wszystko zależy jak to jest użytkowane( ma tez swoje lata) jest to twardy zawodnik ale zawsze ma granice wytrzmałoscina jezeli wsadzisz troche serca i gotówki odda napewno z nawiazką