Strona 1 z 2

mam dwa pytania.

: sob wrz 10, 2005 7:38 pm
autor: sanders
1- czy dużo trzeba przerabiać ,żeby załorzyć gażniak z fiata 125 p lub poloneza ?
I czy wtedy dużo trzeba zmieniaś w lpg?
2- Co panowie myślą i sądzą o serwie z poloneza ?
Co mi radzicie ? Bo mam problem z chamulcami po odpaleniu silnika wogule pedał chamulca nie ma oporu i tak samo jest na zgaszonym silniku.(zmieniłem w tym układzie : są wszystkie nowe cylinderki ,okładziny, w serwie jest załorzona noga pompka chamulcowa wszystko jest odpowietszone i niedziała wogule ?!) :roll: dziękuję za wszystkie rady i pozdrawiam

: sob wrz 10, 2005 8:35 pm
autor: sanders
:o :-? a jak jest z wydajnością pompki od poldka czyżby była za słaba??ale da się z tym coś zrobić??

: sob wrz 10, 2005 8:40 pm
autor: Bart03
ad.1 nie trzeba praktycznie nic przerabiac pod warunkiem ze masz kolektor na gaznik dwugardzielowy. Jesli taki posiadasz to w gazniku fiatowskim trzeba nieco rozwiercic otwory coby wszedl na szpilki :lol:

ad. 2 LPG potrzebuje tylko przepustnice i praktycznie nie potrzebuje gaznika wiec nie trzeba nic zmieniac

Co do H !! amulcow pewnie zle wyregulowane albo nadal zapowietrzone

: sob wrz 10, 2005 8:40 pm
autor: west
Jeśli chodzi o gaźnik to wszystko zalezy od tego jaki masz kolektor 2 czy 1 gardzielowy najprostszy sposób odkręć gaźnik i zobacz .

: sob wrz 10, 2005 8:41 pm
autor: Bart03
sanders pisze::o :-? a jak jest z wydajnością pompki od poldka czyżby była za słaba??ale da się z tym coś zrobić??
:o a ty masz pompe z poloneza :o

: sob wrz 10, 2005 8:49 pm
autor: motokogut
temat nie raz był rozpatrywany o hamulcach ale ja powiem tak:
żeby w łaziku mieć dobre orginalne hamulce to trzeba zaglądać do nich co kilka tygodni. kombinowaniu z kiepski pomocnikami hamowania typu polonez to też nie jest dobry pomysł bo też nie będzie jak trza. Ja problem z hamulacami rozwiązałem tak:
serwo mercerdes, pompka mercedes, przweody podłączone jak w mesiu, karzde przednie koło z osobna i tył razem. poza tym trzeba wywalić takie gówno kwadratowe co do tego tyle przewodów wchodzi-tylko przeszkadza.
a odpowietrzać sprężarką, nie ma dokładniejszego i szybszego sposobu.
u mnie hamulce bez więkrzego wysiłku dęba zatrzymują z 70km/h koła 33"/12,5". Szkoda gum :wink:
tak że tak
pozdrawiam

: sob wrz 10, 2005 8:52 pm
autor: sanders
1- 2 gardzielowy kolektor
2- tak serwo z pompą chamulcową od poldka

: sob wrz 10, 2005 8:56 pm
autor: Bart03
to pompe z poldka mozesz wywalic na smietnik bo ma za mala wydajnosc 8)

musi byc z uaza ewentualnie zuk
w twoim przypadku zuk bedzie gitara bo pasuje na serwo poldasa :lol:

: sob wrz 10, 2005 8:56 pm
autor: sanders
:o czyli mam wywalić wszustko co zrobiłem i mątować od mesia :( . no trudno coś pomyślę i będzę działał . dzięki narazie jeszcze jak by ktoś miał fajnyn patent to jestem otrarty na propozusję :-?dziekuję za porady

: sob wrz 10, 2005 8:56 pm
autor: Kasprol
z jakiego mesia masz pompe i jaka ma srednice tłoczyskp???????????? :lol: :lol: :lol:

: sob wrz 10, 2005 8:58 pm
autor: sanders
:o powarznie pasyje? jak tak to zajebiście

: sob wrz 10, 2005 10:02 pm
autor: Didymos
Kasprol pisze:z jakiego mesia masz pompe i jaka ma srednice tłoczyskp???????????? :lol: :lol: :lol:
No właśnie, bo ja mam wpychać wiszące pedały od beczki razem z pompą ham., ale co do tej pompy to sam nie wiem :-?

: sob wrz 10, 2005 10:58 pm
autor: motokogut
o średnice nie ma sie co martwić, uazowa wcale nie jest dużo więkasza od tej z mercedesa ale za to jaka sprawność. u mnie chodzi wszystko jak przykazano mimo że okładziny ledwo szczęki się trzymają. jak bym mógł to bym zdjęcia wysłał ale niestety nie moge. Ale wasz wybór. A pompka z jakiejś beczki jest. Teraz jestem w trakcie montowania pompki sprzęgła od mesia. A wracając do hamulcy to pic polega na tym że ta od mesia pierwsze udeżenie ciśnienia wali na przód pojedyńczymmi przewodami na każde koło(bez tego pierdolniczka kwadratowego-za mało przwpustowe to jest i dotego kąt dochodzi) a dopiero potem tył hamuje. tak jest w zachodnich wozach jak by ktoś nie wiedział. Jedyny minus tej koncepcji to taki że w ciągu roku 2x wymieniałem okładziny(od ostrego hamowania oczywiście :D ).
naprawde polecam a jak by co to priv

: sob wrz 10, 2005 11:25 pm
autor: Bart03
motokogut pisze:...bez tego pierdolniczka kwadratowego-za mało przwpustowe to jest i dotego kąt dochodzi...
:o no to zes sie teraz wiedza popisal :)20

chlopie - przeciez to jest hydraulika !! !!

: ndz wrz 11, 2005 6:32 am
autor: szymon milimetr
Witam. Nie rozumiem o co chodzi z tym kwadratowym pierdolniczkiem!? :o Jak sie zaklada serwo hamulcowe od maecedesa to pompa hamulcowa pasuje od zuka < baz zadnych przerobek > a na pompie od mesia nie ma prawa chodzic bo jest za mala wydajnosc pompy hamulcowej!

: ndz wrz 11, 2005 8:26 am
autor: kuki469
z hamulcami mordowałem się non stop ponad 2 lata, jak lały to dawałem nowe gumki które po 2 tygodniach znów lały, regulowałem bo nierówno brały, padał był za 3 razem czasami za 5 :o

2 miesiące temu załozyłem wszystkie nowe cylinderki, nowe okładziny, przewody, sprężynki itp. Koszt jakieś 200 zł i problem się skończył

a z gaźnikiem też się pobawię bo znajomy ma poloneza wstawionego i pali mu po mieście 15 - 16 litrów a mnie 20, więc gra warta świeczki

: ndz wrz 11, 2005 8:48 am
autor: Kasprol
z ta pompa to nie takie sobie byle co bo ja teraz walcze z taka przeróba i kolesie tak namotali ze nie jestes wstanie zblokowac kól przy 90km/h dlatego chce wiedziec z którego mesia ta pompa i jaki ma przekrój :evil: :evil: :evil: :evil: wiec gadanie ze byle jaka pompa to zwykłe pier.......dolenie

: ndz wrz 11, 2005 9:21 am
autor: sanders
:-? to prawda że do uaza podchodzą tarcze chamulcowe od lublinka?i czy trzeba dużo przerabiać?

: ndz wrz 11, 2005 9:32 am
autor: Bart03
tarcze podchodza ale to nie wszystko - najlepsze zaczyna sie przy montazu zacisku :lol:

: ndz wrz 11, 2005 9:35 am
autor: sanders
napewno . a tak przy okazji dzięki za doradę z tą pompą od żyka

: ndz wrz 11, 2005 9:43 am
autor: Bart03
nie dziekuj bo prawde mowiac nie ma za co :wink:

: ndz wrz 11, 2005 9:58 am
autor: sanders
:o :wink: jaki skromny . Jest bo ja niewiedziałem i niewiadomo ile jeszcze bym nie wiedział

: ndz wrz 11, 2005 2:28 pm
autor: Zbowid
kuki469 pisze:z hamulcami mordowałem się non stop ponad 2 lata, jak lały to dawałem nowe gumki które po 2 tygodniach znów lały, regulowałem bo nierówno brały, padał był za 3 razem czasami za 5 :o

2 miesiące temu załozyłem wszystkie nowe cylinderki, nowe okładziny, przewody, sprężynki itp. Koszt jakieś 200 zł i problem się skończył

a z gaźnikiem też się pobawię bo znajomy ma poloneza wstawionego i pali mu po mieście 15 - 16 litrów a mnie 20, więc gra warta świeczki
Ja kupiłem właśnie nowy typ cylinderków do Uaza - samonastawne - działają jak żukowskie ale ciekawsze wykonanie - rosyjskie :lol: :lol:

Działają bez zarzutów i powiem szczerze, że chyba problem hamulców się skończył...

: ndz wrz 11, 2005 2:37 pm
autor: Bart03
oooo prosze :lol: . Ile kosztuje sztuka ?? Jak z dostepnoscia bo jestem wlasnie na etapie cylinderkow i jutro chce zamowic :)

: ndz wrz 11, 2005 2:39 pm
autor: west
Bart03 co za zmiana w emblemacie :)2
Zapodaj pare fotek swojego pokraka !!