www.forum4x4.pl

witam goscinnie

kolega mi opowiadal ze jezdzil w wojsku takim uazem i ze mial blokady mostow i blokade miedzyosiowa-prawda czy falsz?

cos mowil o jakis 2 drazkach i tlumaczyl co i jak ale bylismy po paru piwach i nic nie kumam z tych dziwnych opowiesci

wiec pytam o to was

cos za duzo wypil blokady miedzyosiowej nie bylo w uazach natomiast mostow bywaja

ale w seryjnych? czy juz motanych?

blokady przednich mostow tez bywaja?

a uaz ma roznicowy miedzy osiami? znaczy czy mozna po czarnym jezdzic 4wd?

nie ma, moze honkerem jezdzil?

Kiedys byl temat o torsenie(nie moge go znalesc ) i ktos sie chwalil ze mial uaza z torsenem z ukrainskiej jednostki wojskowej.

chiquito83 pisze:nie ma, moze honkerem jezdzil?

w mostach czy miedzy osiami?

niektore honkery miały blokowana roznicowke miedzyosiowa

ale ja pytam tylko o uaza

??

no to ci juz mowilem ze miedzyosiowej blokady w uazach nie bylo

a te w mostach to bywaly seryjnie bo sa tu podzielone zdanie odnosnie tego szczegolu

Bart03 pisze:no to ci juz mowilem ze miedzyosiowej blokady w uazach nie bylo

to wytłumacz mi dlaczego uazem nie wolno po czarnym jeździć bo jeśli nie ma międzyosiowej blokady to chyba coś jak full time w jeepie.. a zatem w terenie kręciłby mi się tylko przód jeśli miałby poślizg..

blokady w mostach owszem bywają ale nie 100% i raczej nie w wojskowych.. blokady 70% można kupić od ruskich za 600-800zł.. i wiem że 100% również można jakoś zmotać.. tylko koszty większe..

kubas pisze: to wytłumacz mi dlaczego uazem nie wolno po czarnym jeździć bo jeśli nie ma międzyosiowej blokady to chyba coś jak full time w jeepie.. a zatem w terenie kręciłby mi się tylko przód jeśli miałby poślizg..

uaz ma dalaczanie przodu na "sztywno" i wtedy ma oczywiscie zblokowane waly, tyle ze mnie chodzilo o miedzyosiowa roznicowke z blokada czyli o tzw "staly naped 4x4"

reasumujac: brak blokad mostow chyba ze ktos zmota samemu

brak miedzyosiowego ukladu roznicowego a co za tym idze nie potrzebna jest blokada czyli taki part time-jak w jeepie

kolega Kubas nadmienil ze napewno w wojskowych nie bylo blokad a w cywilnych mogly byc?

danielpoz pisze:witam goscinnie

kolega mi opowiadal ze jezdzil w wojsku takim uazem i ze mial blokady mostow i blokade miedzyosiowa-prawda czy falsz?

cos mowil o jakis 2 drazkach i tlumaczyl co i jak ale bylismy po paru piwach i nic nie kumam z tych dziwnych opowiesci

wiec pytam o to was

Dwa drazki -
jeden od wlaczania napedu
drugim wlaczasz reduktor

Blokada miedzyosiowa ??
Posrednio tak gdyz jak wlaczysz naped 4x4 to spiete jest nasztywno ( dlatego nie mozna jedziec po czarnym )
Blokdy mostow - bullshit.
Koles pomylil pewnie ze sprzegielkami przedniego mostu.

danielpoz pisze:brak miedzyosiowego ukladu roznicowego a co za tym idze nie potrzebna jest blokada czyli taki part time-jak w jeepie

...o, o to mi chodziło tylko wysłowić się nie potrafiłem.. tylko że dla mnie to jest równoznacze z blokadą międzyosiową... tylko taką na stałe.. bo różnicówka to chyba pźniej została wymyślona..

a co do blokad w wojskowych to nie spotkałem się z takowymi i stąd ta opinia..

i juz wszystko gra!!!


on pomylil to z faktem za jak zapodal 4wd to auto mu zbytnie nie chcialo skrecac ale to logiczne skoro nie ma roznicowki pomiedzy

czyli sprawa rozwiazana-dziekuje wszystkim za uwage

Bart03 pisze:niektore honkery miały blokowana roznicowke miedzyosiowa

99,9% honkerów tak ma. Było nieco z reduktorem warn'a bez, z odłączanym przodem.

z tego co ja wiem to te z roznicowka to byl BorgWarner, a kto im dostarczal te z klasycznym dolaczaniem przodu - nie wiem moze faktycznie Warn.
Ja jezdzilem dwoma honkerami i oba mialy dolaczany przod - tyle ze to byy stare raszple, moze w tych nowszych bylu juz roznicowki

to klasyczne polskie reduktory montowane standardowo od samych początków (1989r) do dziś mają różnicówkę. Nie są złe - mają wyjście do przystawki odbioru mocy (odkręca się dekielek i zakręca przystawkę - posiadam ) włączanie i wyłączanie reduktora jest synchronizowane (jak się już jedzie na 5 można przerzucić wajchę reduktora - żadnego zatrzymywania - podobnie w drugą stronę). Są dość niezawodne, a wyją i psują się gdy działają z benzyniakami - były zaprojektowane do niskoobrotowych silników. Jedyną i wadę - ciężkie chodzenie wajch można trwale skorygować kosztem 20 pln i 15 minut czasu - przyczyną są złe gumowe osłony wejścia wajch - dostaje się tam woda i łapie korozja. Do uaza niestety się nie nadają - wyjście na przedni most po lewej stronie.