mocowanie plandeki
Moderator: Student
mocowanie plandeki
Mam nową ramkę okna (od Wranglera) i zakładam nową plandekę. Zastanawiam się jak najskuteczniej mocować plandekę do tej ramki - rzep, zatrzaski czy jeszcze inny system zapewni szczelność i dobre trzymanie. Będę wdzięczny za wszelkie rady
rybak
A masz do tej ramki taka blaszke przykrecona z gory, na cala serokosc ramki? Jesli tak to mozesz zrobic jak we wronglu - wzdluz brzegu plandeki, pod spodem jest wszyta plastikowa listwa (przez cala szerokosc ramki) ktory za ta blaszke zachodzi i jak plandeka jest napieta, to nie ma szansy zeby wyszla.
Pozdrawiam - Daniel (kiedyś YJ '91 2,5l, w planach co innego...)
- Uazx
- jestem tu nowy...
- Posty: 10
- Rejestracja: wt maja 17, 2005 12:17 pm
- Lokalizacja: Pogórze wielickie
Re: mocowanie plandeki
Polecam rzep, na ramce futerko, wewnętrzna i zewnętrzna część plandeki szpileczki i na ramce zakładka z futerkiem. Sprawdzone i działa. Całkowicie wodoszczelne i extra szybkie w montażu.uadam pisze:Mam nową ramkę okna (od Wranglera) i zakładam nową plandekę. Zastanawiam się jak najskuteczniej mocować plandekę do tej ramki - rzep, zatrzaski czy jeszcze inny system zapewni szczelność i dobre trzymanie. Będę wdzięczny za wszelkie rady
Pozdrawiam
watpie zeby Tomek mial akurat ten detal, pozatym nawet jesli jest w stanie to sprowadzic to pewnie wyjdzie tyle co ta ramkaDanielF pisze:Zadzwon do Tomka Chrościechowski z rideon +48 91 484 13 61, +48 606 807 778, bo w cenniku na stronie nie widze.

UAZ 452D, 469B, mocno motany wrangler - do zabawy, GrVitara '07 , XC60 II - na co dzień
No w cenniku nie ma, a z cena to roznie, jakies tam pierdolki miewa ponizej stowy.
uadam - ew. mozesz obejrzec na siakims wronglu ze szmata (do zalozenia hardtopa sie to odkreca) i sobie dorobic, ksztalt nie jest jakis magiczny. Tylko uwazaj, bo slyszalem ze peepami jezdza straszne buraki
A wlasciwie, jak Ci sie nie spieszy to blaszke mozesz obejrzec od mojego, w piatek wracam do Ols i jakos kole 10.XI bede znowu jechal do W-wy, to moge zabrac.
Wiekszy problem moze byc z tym plastikiem w szmacie. Moze byc problem ze znalezieniem goscia ktory to wszyje, a poza tym szmaty nie przywioze ze soba
uadam - ew. mozesz obejrzec na siakims wronglu ze szmata (do zalozenia hardtopa sie to odkreca) i sobie dorobic, ksztalt nie jest jakis magiczny. Tylko uwazaj, bo slyszalem ze peepami jezdza straszne buraki

A wlasciwie, jak Ci sie nie spieszy to blaszke mozesz obejrzec od mojego, w piatek wracam do Ols i jakos kole 10.XI bede znowu jechal do W-wy, to moge zabrac.
Wiekszy problem moze byc z tym plastikiem w szmacie. Moze byc problem ze znalezieniem goscia ktory to wszyje, a poza tym szmaty nie przywioze ze soba

Pozdrawiam - Daniel (kiedyś YJ '91 2,5l, w planach co innego...)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość