Strona 1 z 1
Uazem na Berlin - Breclau...?
: czw paź 27, 2005 8:10 am
autor: Dzieżok
Na forum jestem nowy, ale w błocie już kilka aut wykończyłem
Pytaje moje brzmi:
1. Czy uaza na 300d da sie tak zrobić żeby do mety dojechał,
2. Czy zawijak przed maską jest konieczny,
3. Czy jest tam podział na klasy,
4. Ile realnie jest km do przejechania,
Jeżei ma ktoś jakieś pomysły to co jeszcze jest przydatne wiedzieć przed taką imprezą to chętnie, poczytam
Dzięki za informację, super by było jak byście koledzy nie kasztanili jak w temacie o "...która lepiej ciągnie..."

: czw paź 27, 2005 8:34 am
autor: Krecik
najpierw sprawdź wysokość wpisowego
jeśli cie nie przerazi i nadal bedziesz miał ochote startować to wtedy pomyslimy
generalnie:
Ad1) Da sie, ale to zalezy od tego jak jeździsz , kazde auto da sie zakatować
Ad2) zawijak ? domyslam sie ze wyciagarka, zapewne łatwiej bedzie ci sie wyciągać mając ją u siebie a nie prosząc innych zawodników (którzy jadą na czas, ich czas, wiec pomoc tobie to ich strata) o wyciągniecie
Ad3) tak - motory, samochody małe, ciężarówki - tak z grubsza
Ad4) heh, tego nie wiem, zajrzyj na strone explona.pl i poczytaj opis tegorocznego BW, tam kilometry były podane, trzeba sobie tylko zsumować

: czw paź 27, 2005 8:50 am
autor: koko
wszystko sie da

tylko jak masz wolne jakies 10 tys. na koncie to mozesz jechać, a jak jesteś przekonany to weż 2 samochód części

: czw paź 27, 2005 9:49 am
autor: Marci
z tego co czytałem to trasa ma w sumie około 1200km i w którym offrołdzie była relacja z tego rajdu
: czw paź 27, 2005 10:58 am
autor: Drako
podobno realnie zeby wystartowac trzeba miec ok 15-20 tys
bo oprocz zawodnikow trzeba takze placic za woz serwisowy ( bez ktorego sie nie da jechac ) i za kazda osobe.
Najlepiej pytac traska , Klausa bo oni sa na forum
do tej strasznej kwoty dochodza czesci zamienne, opony, serwisanci, paliwo ...
Kasa straszna, ale jezeli moglbym sobie pozwolic na start to bybm sie chwili nie zastanawial.
: czw paź 27, 2005 11:24 am
autor: Dragunov
obejrzyj sobie filmiki z trasy (na forum gdzies sa linki) niezla rzeznia.. uazem bym sie mocno zastanawial chyba ze jestes bardzo pewny sprzeta i jezdzisz "z glowa"

: czw paź 27, 2005 2:17 pm
autor: Dzieżok
Sprzęta mam raczej słabego, ale do czerwca jest szansa że by się dało go przygotować, niestety noga z kamienia a ciśnienie cholernie wysokie, Jak by się udało znaleść sponsora to bym sie napewno skusił na wyjazd, ale jak mówićie że trzeba 15 - 20 k to może się nie udać.
Poprostu przemawia do mnie jazda po odcinkach co są dłogie bez końca...
Dzięki za odpowiedzi... mam nadzieję że się uda, jak nie w 2006 to w następnych.

: czw paź 27, 2005 2:27 pm
autor: Krecik
lepiej pozbieraj na jakąś lepszą konstrukcje...
tomcaty mają jak naarazie sporą zywotność i procent dojezdzania do mety odcinka wysoki
budowa nowego tomcata wyjdzie taniej niz odrestautorwanie i ciągła reanimacja uaza