Strona 1 z 1
Śmigło wentylatora jakie
: pt lis 04, 2005 5:31 pm
autor: darek4x4
Na sterej pompie wodnej miałem śmigło z 4 łopatami na zapasowej mam szeć łopat czy to ma jakieś znaczenie moze będzie lepiej działać czy jest sens to zamieniać .
ps stre jest troszke pogięte chociaż kotka , kluczy czy innych badzewi nie widziało
: pt lis 04, 2005 5:44 pm
autor: wupasek
zalezy od egzemplarza
ogolnie to chyba ogorki (452) mialy 6 lopat bo tam jest silnik schowany i ma gorsze chlodzenie
ja mam 6 lopat i troche mnie to irytuje bo mam padniety termostat i mi sie wolno nagrzewa
pojezdzisz troche to sie sam przekonasz czy Ci pasuje czy nie
: pt lis 04, 2005 6:10 pm
autor: darek4x4
ciekawe czy w wodzie też ma większy rozbryzg i nie zwiększ obciążenia na łorzysku
chłodzenie mi pasuje bo czsem jednak w lecie łapał większą temperaturke ale trzeba było mu dać w mocno w du.. lub po długiej trasie
: pt lis 04, 2005 7:58 pm
autor: Dragunov
rozbryzg na pewno wiekszy

a te 6 lopat ma taka sama grubosc jak 4

bo to kosmicznie ciezkie musi byc..
: pt lis 04, 2005 9:21 pm
autor: Przemekslaw
Nie bardzo...moje nie są o wiele cięższe od oryginału...jak cos w zimie te 6-cio łopatowe mozna przekręcic np. 2-3 łopaty i ci bedzie chłodzić mniej

: pt lis 04, 2005 9:32 pm
autor: Bogdan 4x4
ostatnio zmieniłem niewydolną chłodnicę na c-360 + wentylator elektryczny (jakiśGM) fi 37 cm + termowłącznik w temp 68st C. Działa znakomicie. Silnik nie Uaz, ale toże spalinowyj

: sob lis 05, 2005 10:10 am
autor: brvwww
ja mam plastikowe z wołgi tesz na sześć łopat
ale wymieniam właśnie na elektryczny wentylator
bo mi ostatnio zaciągneło wody do filtra

: sob lis 05, 2005 3:28 pm
autor: L80
orginalne w gazie jest na sześć łopat
po podmianie silnika na żuczysko z jego czterołopatowym wirnikiem pojazd zaczoł sie przegrzewać latem
po wymianie na orginał (szóstkie) znowu było dobrze
: sob lis 05, 2005 9:29 pm
autor: motokogut
witam, mam pytanko ale troszke z innej beczki, mianowicie jakie skótki dla pompy wody ma wjechanie w wode ze 100% zanużeniem śmigłą ktre zrobiłem na stałe, mam 300D i miałem wiskoze ale lepiej chłodzi na stałym i nei weim czy to wytrzyma.
: ndz lis 06, 2005 11:22 am
autor: stef
Ja mam orginalna chlodnice i smiglo - uaz z 79roku. Smiglo ma 6 lopat - metalowe. Porownywalem je z 4 lopatowym i przyznam ze przy upalnych dniach (bez chlodnicy oleju) i w ciezkim terenie - smiglo 4 lopatowe zdecydowanie bylo mniej wydolne niz 6 lopatowe.
Przy 6 lopatowym smigle nigdy woda mi sie nie zagotowala natomiast jest duzo roznica w wodzie. 4 lopatowe zdecydowanei daje mniejszy rozbryzg. Jednak przed wjechaniem w wode wystarczy tylko lekko poluzowac pasek, tak by alternator dzialal, a smiglo si ezatrzymalo pod oporem wody i jest super. Wody do filtra nie wrzuca, ladowanie dziala i autko jedzie jak nakrecone... no do tego odpoiwednia predkosc oczywiscie.
Aha nie polecam smiegiel plastikowych - w wodzie szybko ulegaja zlamaniu i widzialem jak jedno z polamanych lopat wbilo sie w chlodnice.
: pn lis 07, 2005 8:06 am
autor: Artur
Panowie te ruskie ciezkie wiatraki to miedzy bajki dobre to ciezkie i nie wywazone i powoduje poprzez wibracje uszkodzenie pompy wody . Do jazdy w wodzie najlepsza wiskoza bo zwolni i nie urywa łopat a co do mietka polecam aluminiowe z wiskozą.
: pn lis 07, 2005 8:12 am
autor: motokogut
stef pisze:Jednak przed wjechaniem w wode wystarczy tylko lekko poluzowac pasek, tak by alternator dzialal, a smiglo si ezatrzymalo pod oporem wody i jest super.
dobry paten, i skoro ten sposób działa do można też posmarować koł albo waszystkie koła pasowe smarem i też będzie dobrze, w wodzie sie będzie ślizgać a po kilku godzinach po smarze i tak śladu nie będzie a ładowanie i wentylator itak będą jeśli pasek dobrze naciągnięty-a z resztą jak sie ślizgać będzie to tylko przez chwile aż smar wypali.
: pn lis 07, 2005 10:12 am
autor: stef
Artur pisze:Panowie te ruskie ciezkie wiatraki to miedzy bajki dobre to ciezkie i nie wywazone i powoduje poprzez wibracje uszkodzenie pompy wody . Do jazdy w wodzie najlepsza wiskoza bo zwolni i nie urywa łopat a co do mietka polecam aluminiowe z wiskozą.
Masy i niewywazenia nie sprawdzalem. Ale skoro u mnie dziala juz 5 lat i to z ta samam pompa wodna i jakso nic sie nie dzieje z pompa...
Poza tym metalowy wiatrak ma te przewage, ze samemu mozesz sobie wyprofilowac lopaty jesli masz za male lub za duze chlodzenie.
No a co do wiskozy... znajomy ma we wranglerze i nie wiem czy to tylko taki jego egzemplarz (na gwaracnji do marca) czy tak wszystki maja ale juz 2 razy wiskoza mu padla i wiatrak sie nie krecil i musial co skombinowac.
Jedyna wada rozwiazania ze sztywnym polaczeniem pompy i wiatraka to taka ze sie caly czas kreci i czasami niepotrzenie chlodzi.
Aha i jeszcze jeden patent - moze sie komus przyda - w porze zimowej wiatraki troche niepotrzebnie chlodza, a wiadomo wylaczyc w uazie nie mozemy - wtedy ja po porstu odkrecam wiatrak i przykrecam go odwrotnie. Chlodzenie jest mniejsze a w warunkach zimowych wystarczajace nawet gdzy sie jezdzi w trudnym terenie.
: pn lis 07, 2005 10:45 am
autor: Bart03
wiskozy nie lubia syfu- zalatwilem juz jedna z BMW i jedna z Patrola
: ndz lis 20, 2005 5:10 pm
autor: uaz&nissan
Miałem kiedyś wiatrak z wołgi 12 łopat plastikowy.Było nieżle. teraz mam wiskozę z volva 244 bęzyna 2,3.9 łopat plastik prawie pasuje.
: pn lis 21, 2005 10:32 am
autor: darek4x4
po ostatnich testach w wodzie powraca myśl o wywaleniu chłodnicy do
tyłu auta ale jecze spróbuje przezucić cewke z opornikiem do środka auta
: czw sie 24, 2006 7:53 pm
autor: has01
To jakie w końcu były montowane w Uazie z 6cioma łopatami czy z 4oma
Bo z tego co słyszałem to za wchodnia granica sa dostepne tylko 4. JA mam 6cio i jest on przyczyna zbyt szybkiego wybijania sie lozyska pompy wodnej, dlatego ze ma duzee bicie. Wymieniac na 4 lopatkowy czy nie

Ktory orginal

: czw sie 24, 2006 8:14 pm
autor: NuVo
stef pisze:Artur pisze:Panowie te ruskie ciezkie wiatraki to miedzy bajki dobre to ciezkie i nie wywazone i powoduje poprzez wibracje uszkodzenie pompy wody . Do jazdy w wodzie najlepsza wiskoza bo zwolni i nie urywa łopat a co do mietka polecam aluminiowe z wiskozą.
Masy i niewywazenia nie sprawdzalem. Ale skoro u mnie dziala juz 5 lat i to z ta samam pompa wodna i jakso nic sie nie dzieje z pompa...
Poza tym metalowy wiatrak ma te przewage, ze samemu mozesz sobie wyprofilowac lopaty jesli masz za male lub za duze chlodzenie.
No a co do wiskozy... znajomy ma we wranglerze i nie wiem czy to tylko taki jego egzemplarz (na gwaracnji do marca) czy tak wszystki maja ale juz 2 razy wiskoza mu padla i wiatrak sie nie krecil i musial co skombinowac.
Jedyna wada rozwiazania ze sztywnym polaczeniem pompy i wiatraka to taka ze sie caly czas kreci i czasami niepotrzenie chlodzi.
Aha i jeszcze jeden patent - moze sie komus przyda - w porze zimowej wiatraki troche niepotrzebnie chlodza, a wiadomo wylaczyc w uazie nie mozemy - wtedy ja po porstu odkrecam wiatrak i przykrecam go odwrotnie. Chlodzenie jest mniejsze a w warunkach zimowych wystarczajace nawet gdzy sie jezdzi w trudnym terenie.
No tak,ale w końcu po coś ruski wymyślił żaluzję przed chłodnicą w Uazie,chyba po to zeby zamknąc ją i żeby silnik temp. złapał. Racje mam?
A co do wiskozy to w 300D miałem i pewnego zimowego dnia po upalaniu z 6 bodajze śmigieł zostały 2! całe szczęście że w nic sie nie wbiły.teraz mam plastik.
: czw sie 24, 2006 9:09 pm
autor: Thomson
Wersje eksportowe dla Polski Uazów mialy szescio ramienne wentylatory, to tak jak z pojemnoscia silnika, eksportowe Gazy do Polski szły z pojemnoscia 2,4, a w Rosji wszystkie dolniaki byly 2,1 chyba ze zostal jakis odrzut. Sprawdzona rzecz.
: pt sie 25, 2006 7:50 am
autor: Kasprol
czesto uazy 469B miały 4 ramienne a 452 6 ramienne bo chłodnica była cofnieta i mocno zabudowana

a wybicie łozyska napewno nie jest spowodowane wentylatorem 6 łopatkowym tylko tym ze jest krzywy o ma bicie
: pt sie 25, 2006 8:16 am
autor: has01
Kasprol pisze:czesto uazy 469B miały 4 ramienne a 452 6 ramienne bo chłodnica była cofnieta i mocno zabudowana

a wybicie łozyska napewno nie jest spowodowane wentylatorem 6 łopatkowym tylko tym ze jest krzywy o ma bicie
Kasprol nie czytasz uważnie Postów

!
Przecie napisałem qrna
"jest on przyczyna zbyt szybkiego wybijania sie lozyska pompy wodnej, dlatego ze ma duzee bicie"

: pt sie 25, 2006 9:25 am
autor: darek4x4
robiłem testy z 4 i 6 łopatami chłodzą podobnie i obydwa w wodzie strasznie hamują silnik .
To 6 ramienne jest bardziej masywne i mniej odkształca sie w wodzie .
Ja jednak chyba wróce do elektryka a docelowo w zimie chłodnica do tyłu i zabudowanie silnika aby osłonić go przed wodą.

Z innej beczki jak uszczelnić połaczenie bak z zasysaniem ( mam pospawany nowy bak z nierdzewki) gdy zatankuje do pełna wydostaje się bęzyna ( do przeżycia) ale gdy tył zaleje woda do baku dostaje się wody to jest denerwujące .
Mam uszczelkę z gumy olejo odpornej 2mm wycienta dość dokładni.
Problem może wynikać z pogięcia blachy podczas spawania oraz wydostawania się spod gwintów śrubek.
Wiem że sylikon się nie nadaje już go wyciągałem z baku

: pt sie 25, 2006 9:35 am
autor: Kasprol
: pt sie 25, 2006 2:32 pm
autor: darek4x4
tak było ale jak padł alternator to na samym akumulatorze można pojeździć ale kruciutko gdy włącza się wiatrak