Strona 1 z 1
spalanie
: wt gru 27, 2005 7:07 pm
autor: żołnierz
Cz ruszający się miedziany przewód podciśnienia (idący od zapłonu do gaźnika)może być przyczyną dużego zużycia paliwa.Ciśnienie na cylindrach bardzo dobre wyższe niż podaje instrukcja po 9 a na ostatnim 8.Wolne obroty ok! Dobrze wchodzi na wysokie według mnie ma dobrą moc a pali 35l gazu na 100km(benzyny równierz palił podobnie).Nie którzy twierdzą że samochód chodzi na trzy "gary"ale przecież ciśnienie na cylindrach to wyklucza!(Posiadam uaza 469B z 1982r wydaje się że w b.dobrym stanie).Jeszcze jedno nie łapie temperatury 40-50stopni to wszystko,podobno ma wyjęty termostat.Dzięki za ewentualną pomoc.
: wt gru 27, 2005 7:12 pm
autor: Telesfor11
brak termostatu zajebiście zwiększa spalanie zimą(sprawdziłem)
Re: spalanie
: wt gru 27, 2005 9:36 pm
autor: czapla_offroad
żołnierz pisze:Cz ruszający się miedziany przewód podciśnienia (idący od zapłonu do gaźnika)może być przyczyną dużego zużycia paliwa.Ciśnienie na cylindrach bardzo dobre wyższe niż podaje instrukcja po 9 a na ostatnim 8.Wolne obroty ok! Dobrze wchodzi na wysokie według mnie ma dobrą moc a pali 35l gazu na 100km(benzyny równierz palił podobnie).Nie którzy twierdzą że samochód chodzi na trzy "gary"ale przecież ciśnienie na cylindrach to wyklucza!(Posiadam uaza 469B z 1982r wydaje się że w b.dobrym stanie).Jeszcze jedno nie łapie temperatury 40-50stopni to wszystko,podobno ma wyjęty termostat.Dzięki za ewentualną pomoc.
Sam sobie odpowiedziałeś-zakładaj termostat albo kartonik na chłodniczke

: wt gru 27, 2005 10:12 pm
autor: stef
Czy chodzi na 3 czy 4 gary ro latwo sprawdzic... uruchom silnik i wyciagaj po kolei kapturki ze swiec. jak ci zacznei dziewnie pracowac to znaczy ze akurat na tej swiecy chodzil, a jak zdejmiesz kapturek z ktorejes ze swiec i nadal bedzie pracowal tak samo to znak ze po prostu masz cos nie tak albo z zaplonem albo ze swieca...
Co do ruszajacego sie przewodu - raczej nei powinno byc problemu ale ja zawsze kombinuje by sie nie ruszalo... tak na wszelkij pozarnyj...
No i co do termostatu - zaluz go koniecznie a do tego na zime opatul silniczek - bedziesz mial wewnatrz cieplej i autko bedzieduuzo mniej palilo - szczegonie gazu... popatrz w madrych ksiegach przy jakiej temp. rozpreza sie gaz... do silnika musi dochodzic lpg w postaci gazowej, a nie plynnej - po to jest reduktor i jego ogrzewanie.
Jesli nadal bedzie ci duzo palil to kombinuj z podcisnieniem na dojsciu gazu - duza zruba pomiedzy gaznikiem a reduktorem gazu.
Skrec ja dosc mocno - potem pomalutku - metoda prob i bledow ustaw tak aby autko mialo moc ale nie palilo za duzo gazu.
No i jesli i to nie pomoze... opoznij nieco zaplon... moze masz za wczesny - autko sie pieknie wkreca na obroty ale pali kuupe paliwka.
Powodzenia
: wt gru 27, 2005 11:00 pm
autor: Banko
stef pisze:
No i co do termostatu - zaluz go koniecznie a do tego na zime opatul silniczek - bedziesz mial wewnatrz cieplej i autko bedzieduuzo mniej palilo
A z dieslem tez tak jest tzn. od jakiegos czasu wiecej mi palil. Nie wiem jak jest z termostatem a nie mam zaluzji na chlodnicy.
Pozdrawiam
: sob gru 31, 2005 2:35 pm
autor: Rafał D
Ruszający się przewodzik oznacza że nie działa wyprzedzenie zapłonu sterowane podciśnieniem z gaźnika. Nie obciążony będzie wchodział na obroty ale podczas jazdy nie zmienia się wyprzedzenie zapłonu a to może mieć wpływ na spalanie. Każda instrukcja ustawiania zapłonu zwraca uwagę na jakość pracy układu wyprzedzenia więc zanim zaczniesz rozbierać samochód zainteresuj się uszczelnieniem tego ukladu. Sprawdz czy przez tą nieszczelność układ w aparacie zapłonowym się nie zapiekł i nie przestał obracać pod wpływem podciśnienia.
Termostat też warto wstawić. Mój paracuje regularnie dopiero po przekroczeniu 60stopni
: sob gru 31, 2005 5:27 pm
autor: faziuaz
Cz ruszający się miedziany przewód podciśnienia (idący od zapłonu do gaźnika)może być przyczyną dużego zużycia paliwa.
może być!! Ponieważ zadaniem tego przewodu jest podciśnieniowa regulacja kąta wyprzedzenia zapłonu,jeżeli nie przyśpiesza zapłonu(bo ciągnie" lewe"powietrze),to przy dodawaniu "gazu",

kąt wyprzedzenia pozostaje bez zmian,a co za tym idzie zwiększa się zużycie paliwa

(opóżniony zapłon

)
: pn sty 02, 2006 9:10 pm
autor: tomek4x4
Tak przy okazji mam pytanie. Ostatnio swoim UAZem nie jeźdźiłem dużo a jeśli już to nie zwracałem na to uwagi,ile powinien spalić benzyny na asfalcie przy dobrze wyregulowanym silniku przy spokojnej jezdzie?[oczywiście przy wyłączonych sprzęgiełkach]
spalanie
: pn sty 02, 2006 10:47 pm
autor: ub40
Moj ogór wyszedl z 13tu litrow ale slyszalem ze 469 moga wyjsc z 11tu. To oczywiscie dotyczy asfaltu, dobre oponki, wypiety przod, jazda spokojna, silniczek cacy ustawiony, dobra benzyna.
: śr sty 04, 2006 10:21 am
autor: stef
wiem ze w policji maja norme 16l/100km. Moj uaz co prawda benzyny nie pali tylko gaz

i na trasie bialystok - lublin zszedlemm do 14l gazu/100km, przy 2 osobach i lekko zaladowanym aucie
: śr sty 04, 2006 6:09 pm
autor: tomek4x4
W wojsku też była norma 16l/100km.
: śr sty 04, 2006 8:08 pm
autor: beztroski
[quote="stef"]Czy chodzi na 3 czy 4 gary ro latwo sprawdzic... uruchom silnik i wyciagaj po kolei kapturki ze swiec. jak ci zacznei dziewnie pracowac to znaczy ze akurat na tej swiecy chodzil, a jak zdejmiesz kapturek z ktorejes ze swiec i nadal bedzie pracowal tak samo to znak ze po prostu masz cos nie tak albo z zaplonem albo ze swieca...
A miał ktoś tak, że brak pracy na jednym garku. Zdejmujesz przewód ze świecy na tyle, żeby tylko jej dotykał i jest rewelacja. Dociskasz go i abarot nie pali.
: śr sty 04, 2006 8:15 pm
autor: CLIMBER
tak odnosnie spalania gazu bo smigam od kilku dni na nowym silniku 2,2 benzyna na wrysku z opla i wczoraj przerabiali mi instalacje gazowa gdyz wczesniej był tez opel tylko gaznikowy no i zatankowałem dzisiaj 10 litrów i zrobiłem niecałe 40 km

jutro jade do regulacji
: czw sty 05, 2006 8:00 pm
autor: faziuaz
no pewnie ujmij mu troche obroku

(bo się ochwaci)
: czw sty 05, 2006 8:48 pm
autor: vandall1
Weżcie też pod uwagę,że też zima jest.
Choć 35 to za wiele.
: pt sty 06, 2006 8:30 am
autor: Artur
vandall1 pisze:Weżcie też pod uwagę,że też zima jest.
Choć 35 to za wiele.
Mi sie wydaje że to norma jest nic na to sie nie poradzi tym bardziej w tych warunkach gdzieś bez koronków z góry latem na trasie na małych kołach to może spalić około 20
: pt sty 06, 2006 9:53 am
autor: CLIMBER
zauwalylem przypadkowo ze bardzo powoli łapie temperature i wot przyczyna dupniety termostat

jutro zmieniam a dzis bede pomykal na zamknietej zaluzji
