www.forum4x4.pl

Witam
Jakis czas temu pytałem jak poprawnie założyc poduchy pod skrzynie.no to załozyłem.w momencie gdy tylko sa podłozone samochód pracuje jak marzenie( zero drgań przy 2,9d),ale jak tylko chociarz troszke zaczynam przykręcać śrubę( delikatnie mocniej niz palcami) od razu pojawiaja sie dragania.próbowałem nawet wyjąc te metalowe rurki ze środka ,że to może sie stykaja i przenosza drgania,ale to nie to.Nie wiem ,czy w te poduchy sa za twarde,czy szukać od czegos innego. Ma ktos jakis pomysł ? bo mi sie od drgań autko rozkręca;-)

pozdrawiam

arek79 pisze:Witam
Jakis czas temu pytałem jak poprawnie założyc poduchy pod skrzynie.no to załozyłem.w momencie gdy tylko sa podłozone samochód pracuje jak marzenie( zero drgań przy 2,9d),ale jak tylko chociarz troszke zaczynam przykręcać śrubę( delikatnie mocniej niz palcami) od razu pojawiaja sie dragania.próbowałem nawet wyjąc te metalowe rurki ze środka ,że to może sie stykaja i przenosza drgania,ale to nie to.Nie wiem ,czy w te poduchy sa za twarde,czy szukać od czegos innego. Ma ktos jakis pomysł ? bo mi sie od drgań autko rozkręca;-)

pozdrawiam

Posuszki ??

"...w barszcz zawsze grzyb się kładzie..."
chyba brzechwa

Dwa grzyby w barszczu
No co Ty

"jak za dużo to i swinia nie chce"
dyrektorka sp nr 30

WD 40-ści

daj zdjątko poduszek

ja to bym radził sie przyzwyczaić u mnie na wolnych obrotach to w lusterku nic nie widze . poduchy star, silnik300D, podobno najciszej jest na olejowych poduszkach od MB, bo miękkie i ten olej sporo daje ale to pod silnik a co z resztą?? jedna podobno 100(a ja je spaliłem )
pozdrowiska i szczęsliwego nowego

zdjątka na razie nie moge zrobic bo aprat tez szwankuje.a co do przyzwyczajenia sie to nie ma mowy.poprzednim razem mechanik 3 dni z tym walczył i mu sie udało,ale chyba poduszek nie przykręcił bo pewnego dnia skrzynia po prostu upadła na ramę.Nic to jeszcze z tym parchem powalcze jak nie w tym to przyszłym roku.

thx

Arek