Strona 1 z 1

Czy ktoś upala jeszcze takiego wynalazka?

: pn sty 02, 2006 9:25 pm
autor: Darek70
Witam brać uazowską .Pytanie moje dotyczy uaza z silnikiem perkinsa 3p. Czy ktos jeszcze tym upala i ma jakieś dane do tego silnika wiem że kiedys trochu tego pomykało po trasach a mój serdeczny przyjaciel właśnie takiego zakatował a konkretnie wypadło zabezpieczenie sworżnia tłoka i trochu narozrabiało więc robimy mały remoncik nowe tuleje i takie tam. Poszukuję momentów dokręcania panewek, głowicy i wszystkiego co jest tylko dostępne do tego silnika z danych.Jakakolwiek pomoc mile widziana a przy najbliższej okazji stawiam dużego browca w sieci coś licho na temat tego motoru? Z góry dzięki za wszelkie sugestie pozdrawiam Darek.

: pn sty 02, 2006 9:33 pm
autor: Eskapada
w kazdym sklepie z czesciami do Ursusa kupisz ksiazke z opisem co jak, jakim kluczem naprawic w perkninsie :wink:
C-360 -3P mial ten motor

: pn sty 02, 2006 9:40 pm
autor: hajdi
i w tarpanie tez byl montowany :)2 normalnie 3 cyl wild power

: pn sty 02, 2006 10:06 pm
autor: Slawquu
ja mykalem na tym kiedys...silnik dosyc zywotny, robilismy mu nawet generalke, ale danych juz nie pamietam, patrzone bylo do jakiejs knigi od własnie ursusa C360 3-P , a poza tym jak kolega wspomniał to te motory szły w tarpanach tzw "rolnikach" wersja 237D

: pn sty 02, 2006 11:21 pm
autor: STAS
Panewki dokręcaj aż stękniesz, a głowicę aż ci się klucz ugnie :)2
Ale pamiętaj o jednym!! Głowicę dokręcaj nie tak żeby urwać śruby, tylko troszkę słabiej. 8)

: wt sty 03, 2006 12:00 am
autor: Eskapada
opaopa pisze:Panewki dokręcaj aż stękniesz, a głowicę aż ci się klucz ugnie :)2
Ale pamiętaj o jednym!! Głowicę dokręcaj nie tak żeby urwać śruby, tylko troszkę słabiej. 8)
:o No Ja Cie prosze ...klucz dynamometryczny nie jest na czarnej liscie narzędzi warsztatowych !! ...ja slysze o dokrecaniu glowicy az sie klucz ugnie to mi sie słabo robi ...

: wt sty 03, 2006 1:36 pm
autor: Miras M
hajdi pisze:i w tarpanie tez byl montowany :)2 normalnie 3 cyl wild power
UAZ na wolnych mostach z takim 65km/h pędzi. Montowany oprócz C360-3P w MF 255 (pojemność 2.5?), nooo ekonomiczny, spory moment (170Nm), czuć że pracuje :wink: znajomy ma takiego w uazie, fajny motur :lol:

: wt sty 03, 2006 3:17 pm
autor: STAS
hehe
Kolega Eskapada widzę jest bardzo strachliwym człowiekiem.
Nie przesadzaj z tym dokręcaniem, że ci się słąbo robi. Mi się klucz w muscelu uginął i jest dobrze, znaczy klucz... ta rurka, co to założona była na klucz :lol: Trzeba z czuciem dokręcić i będzie śmigało. Wiąże się to z pewnym ryzykiem, bo jak się śruba upier**** to paaaniee... kaplica.
No tak, ale ja tu mówię o muscelu :-? Tego auta, to się nie da popsuć.
Z ursusem może być ciężej...

: wt sty 03, 2006 6:05 pm
autor: Darek70
Dzięki za pomoc znalazłem MF 255 w jakiejś autodacie nawet pasuje i wygląda tak samo dzieki Miras i reszcie braci ofrołdowej . Klucza d
ynamometrycznego używam z namietnością :)2 Nie wiem co się stało z moimi postami trochu ich brak no chyba że po nowym roku się kasują samoistnie :lol:

: wt sty 03, 2006 6:44 pm
autor: moralez
wyzsza koniecznosc :)21

: pt sty 06, 2006 6:12 pm
autor: faziuaz
znajomy ma takiego w uazie, fajny motur
........powalony klekot :lol:

: sob sty 07, 2006 4:42 pm
autor: Miras M
faziuaz pisze:
znajomy ma takiego w uazie, fajny motur
........powalony klekot :lol:
:evil:
ooooo nie, nie pozwole perkinsa obrażać!!!

Mam jeden ciągnik z tym motorem (MF 255), silnik nie do zajechania, ciągnie od samego dołu (170Nm @ 1300rpm), elastyczny, ekonomiczny i jadu trochu ma :wink: :lol: :lol:

A jeśli ma go ktoś w UAZie... no cóż... :lol:

: sob sty 07, 2006 4:48 pm
autor: faziuaz
ooooo nie, nie pozwole perkinsa obrażać!
John perkins yest ok. :)2 :wink:

: sob sty 07, 2006 5:02 pm
autor: Miras M
Jaśko jest łokej i jego motory też są łokej :)2 :wink:

: ndz sty 08, 2006 5:05 pm
autor: Mieszko
Perkin w UAZie na mostach 4.10 JEST ZAJEFAJNY.....kreci sie do ok.2500 obr/min (ok. 50KM mocy) ale moment obrotowy ma wlasnie ok 160-170 przy!!! 1300 obr/min i nigdy nie smigalem tak elastycznym motorkiem.

Perkins byl w moim UAZie (zostaly mi po nim mosty 4.10 co przy S-21 jest troche nie tego :D ) i moj ojciec mial w Zuku skrzyniowym, ktorym w 1986 przejechalismy w wakacje cala Polske - na mostach 4.10 Vmax 90 km/h i na 6 literkow na 100km......w czasach kryzysu z benzyna REWELACJA.

W Perkinsach z Tarpanow kolo zamachowe jest dosyc male w naszym "bulgarze" mamy najwieksze 40kg wagi - Zuk jezdzil samym zamachem kola....sprzeglo Zukowski na nim wyglada jak 10 na tarczy strzelniczej

w Zuku mamy Perkinsa w wercji"bulgar" w widlaka, ciagnikowe naezej produkscji cierpia na notoryczne ukrecanie walow - w moim UAZie tak padl, u znajomego w Muscelu i slyczalem o wielu innych....