Strona 1 z 2
Wiskoza w UAZie
: pt sty 06, 2006 10:50 pm
autor: Bartmann
Czy ktos próbował, czy ma sens i czy sie da załozyć wentylator ze sprzegłem wiskotycznym w UAZie???
: pt sty 06, 2006 10:52 pm
autor: klucz13
Da od lublina tylko po jaką cholerę
: pt sty 06, 2006 10:56 pm
autor: Bartmann
Ciągle krecące się śmigło jak dla mnie stwarza parę problemów:
- schładza silnik nawet jak nie trzeba
- powoduje rozbryzgi błota i wody podczas brodzenia
- powoduje opory podczas głębszej przeprawy wodnej
Wiskoza własnie wydaje sie łatwa do adaptacji...ale czy rozwiąże problemy. Nie wiem dlatego pytam też o sens.
: pt sty 06, 2006 11:35 pm
autor: tomekuaz
wiskoza nie rozwiaze problemów. zdemontuj orginalny i zamontuj elektryczny. obojętnie jaki byle tani i wydajny( łada?)
: sob sty 07, 2006 12:11 am
autor: klucz13
Bartmann pisze:Ciągle krecące się śmigło jak dla mnie stwarza parę problemów:
- schładza silnik nawet jak nie trzeba
- powoduje rozbryzgi błota i wody podczas brodzenia
- powoduje opory podczas głębszej przeprawy wodnej
Wiskoza własnie wydaje sie łatwa do adaptacji...ale czy rozwiąże problemy. Nie wiem dlatego pytam też o sens.
To wjedź rozgrzaną wiskozą do wody a jeszcze lepiej w błoto

: sob sty 07, 2006 8:45 am
autor: Bartmann
Ok czyli wiskoza bez sensu. Montować elektyka czyli (czy) najlepiej zmienić też chłodnicę.... ta uazowa wydaje się pioruńsko solidna szkoda jej.
: sob sty 07, 2006 9:27 am
autor: Pierug 13
Chłodnicę zostaw nie ma lepszej tylko elektryka na wyłącznik załuz że by przed wjazdem do wody go wyłączyć.

: sob sty 07, 2006 9:34 am
autor: Kasprol
załoz elektyka na czujnik plus dodatkowy wyłacznik i bedzie lux

: sob sty 07, 2006 10:36 am
autor: Bart03
Wiskoza - tak jak Klucz13 pisal- nie lubi wody, blota i szybko ci padnie w takich warunkach. Najlepiej tak jak chlopaki radza elektrowentylator + czujnik z poloneza

tylko zalatw sobie jeszcze jakas stara chlodnice z poloneza i wytnij z niej tuleje z gwintem w ktora wkrecasz czujnik - a potem duuuuuza kolba i lutowanie (palnikiem nie polecam

) bo rozszczelnisz chlodnice

: sob sty 07, 2006 5:06 pm
autor: faziuaz
elektrowentylator, oczywiście ! tylko wyłącznik trochę problematyczny ;zapomnisz włączyć żle,zapomnisz wyłączyć ...też żle

najlepiej jak byś trochę pokombinował ,a mianowicie całe ustrojstwo zmontować na automacie ...tzn elektrowentylator sterowany czujnikiem 85/92 stopnie (nie za gorącym!)i dodatkowo w układ wyłącznik ręczny(pstryczek)który wyłączał byś tylko podczas przeprawy

: sob sty 07, 2006 8:21 pm
autor: Bartmann
A jakby ten czujnik (włącznik) wmotać na jakimś króćciu wmotanym z kolei w rozcietą na dwa rurą przepływową?? Czy tam odczyt temperatury może być zły??
: sob sty 07, 2006 8:52 pm
autor: Kasprol
ja mam taki myk zrobiony w tuleji i czujnik od poldka

podobna tuleje tez zrobiłem do jeepa a czujnik jeepa jako zapasowy
: sob sty 07, 2006 9:09 pm
autor: Bartmann
Czyli....to może być ok??
: sob sty 07, 2006 10:15 pm
autor: Bart03
Nie moze tylko bedzie tez ok - wiele aut ma wlasnie tak zainstalowane czyjniki np. wolksvageny, ople
: ndz sty 08, 2006 10:34 am
autor: tomek4x4
tomekuaz pisze:wiskoza nie rozwiaze problemów. zdemontuj orginalny i zamontuj elektryczny. obojętnie jaki byle tani i wydajny( łada?)
...apropo wentylatora elektrycznego to zastanawiałam sie czy wyrobi w upalne dni w terenie.Jeśli już to może przynajmniej dwa takie elektryki? Tylko od czego by takie cos pasowalo? I gdzie lepiej zamontować przed chłodnica czy za? Od strony silnika na jeden duży wentylator może byc zaciasno,wiec chyba jakieś dwa mniejsze. Jak ktoś ma zamontowane juz w UAZie to proszę o podpowiedź. Zgóry dzięki! POZDRAWIAM!
: ndz sty 08, 2006 7:50 pm
autor: vandall1
Termowłacznik dajemy z poldasa wstawiony w kawałek rury stalowej wstawionej z kolei w przecięty wąż wodny /nie demolujemy chłodnicy/.
Włacznik ten steruje przekaznikiem załączającym wentylator-bezposrednio jak bedzie,to szlag go raz dwa trafi.
Równolegle z nim dajemy pstryczek w srodku.
Wentylator jak mamy z tunelem-to jest on zachłodnicowy.Oryginał bym w tym przypadku wywalił.
Wentylator przedchłodnicowy skoliduje się z żaluzją i chłodn oleju /chyba,że to wywalimy/.
: ndz sty 08, 2006 7:59 pm
autor: faziuaz
Czy tam odczyt temperatury może być zły
..tak minimalna różnica jest bez znaczenia.....
: ndz sty 08, 2006 8:11 pm
autor: Bartmann
To tak zrobię...ale dziś mnie uaz wku....ł. I chyba w końcu go sprzedam:(:(:(

: ndz sty 08, 2006 10:41 pm
autor: tomekuaz
do tomek 4x4
nie mam orginalnego silnika więc nie powiem ci dokładnie. u siebie mam wentylator od dukato czy punto i on wystarcza w najwiekse upały. zamontowałem go ze względu na to ze jest w miare płaski i miesli sie między chłodnicą a silnikiem.
pozdrawiam
: pn sty 09, 2006 3:18 pm
autor: Bartmann
I ch..... wystawiłem na Allegro...zobaczymy ile rynek da a jak nie da ile trza to zostaje:) Jak narazie zdołowało mnie parę mail'i typu. Daję 2000 i zabieram:):):)
: pn sty 09, 2006 3:30 pm
autor: wupasek
eh.. a jeszcze 2-3 tygodnie temu taki zadowolony byl

: pn sty 09, 2006 3:39 pm
autor: Bartmann
Spoko testuję rynek.....
: pn sty 09, 2006 4:40 pm
autor: Mieszko
vandall1 pisze:Termowłacznik dajemy z poldasa wstawiony w kawałek rury stalowej wstawionej z kolei w przecięty wąż wodny /nie demolujemy chłodnicy/.
Włacznik ten steruje przekaznikiem załączającym wentylator-bezposrednio jak bedzie,to szlag go raz dwa trafi.
Równolegle z nim dajemy pstryczek w srodku.
Wentylator jak mamy z tunelem-to jest on zachłodnicowy.Oryginał bym w tym przypadku wywalił.
Wentylator przedchłodnicowy skoliduje się z żaluzją i chłodn oleju /chyba,że to wywalimy/.
Ja bym oryginała nie wywalał, tylko zapakował do schowka na czarna godzine.....
W razie czego szybka operacja i mamy witraczek
: pn sty 09, 2006 8:34 pm
autor: KUbutek
Bartmann pisze:Spoko testuję rynek.....
Te desperat co tam koń_binujesz

Napisałeś powieść
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=80907335
: pn sty 09, 2006 8:35 pm
autor: faziuaz
Jak narazie zdołowało mnie parę mail'i typu. Daję 2000 i zabieram:)
ja daję całe trzy koła (3000pln)
