Zamarzlo

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
stef
 
 
Posty: 952
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Zamarzlo

Post autor: stef » śr sty 25, 2006 6:24 pm

Witam, uazem ostatnio jezdzilem w niedziele. Przez poniedzialek i wtorek stal w grazu. Dzis - sroda, odpalam go i niespodzianka... nie mam cisnienia...
Odpala bez porblemu i to na gazie, chodzi normalnie... ale jakby cos mu stukalo... ale nie ma cisnienia oleju - swiatelko czerwone, a licznik od cisnienia lezy na 0. A w niedziele wszystko chodzilo jak trzeba.
Otwieram korek wleu oleju... niespodzianka... biala maz (wilgoc z olejem - normalna sprawa) - zamarznieta... wyjmuje bagnet i tam olej jest... mam staly (grzebieniowy jak to ktos kiedys nazwal) filtr oleju... nie dam rady przekrecic wajchy (do oczyszczania oleju) a do tego filtra sa walsnie popodlanczane mierniki cisniena (obydwa).
Powiedzcie mi prosze, czy uaz nie da razy zassac gestego (mroz jak kazdy wie ostatnio trzymal niezle) oleju (leje superol) czy to moze po prostu wina zamarznietego rowniez filtra oleju?
Jakie rady?
Czy to mozliwe zeby rowniez zamarzl jakis kanalik olejowy?? - ale chba nie skoro na zaworach nie widac szronu ani zamarznietej bialej mazi tylko resztki oleju...
Dzieki z gory wszystkim za odpowiedzi.

PS. W niedziele jezdzilem po wodzie - choc temperatury niskie znalazlem troche plyncej wody i cienki lod :)... cholera a uaz dalej nie wyklepany :)
Stefan Ostrowski
UAZ'79 - sprzedany
teraz jest JEEP Choerokee 4.0, '90r

Awatar użytkownika
Slawquu
Posty: 377
Rejestracja: śr gru 25, 2002 9:46 pm
Lokalizacja: Tarnobrzeg/Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Slawquu » śr sty 25, 2006 7:23 pm

mozliwe, superol i to ten najtanszy na zime i mrozy ponizej 20 st nie nadaje sie...przy -30 robi sie z niego tawot... ja swojego jeszcze od soboty nie odpalałem, czekam az mrozy zelża i bede grzał miche...bo inaczej to nie wiem..a auto stoi pod chmurką
UAZina 469 B+G, Gazik 63 3,1D Vauxhall Frontera 2.2 16V
Troche sie nazbierało gratów...

Awatar użytkownika
STAS
 
 
Posty: 1384
Rejestracja: pt maja 14, 2004 6:52 pm
Lokalizacja: Olsztyn
Kontaktowanie:

Post autor: STAS » czw sty 26, 2006 12:51 am

prosta sprawa.
Topiłeś auto, zaczerpnąłeś wodę i teraz zamarza. Jak masz białą maź, to gwarant, że jest tam dużo wody.
"[..] to trzeba kupic i uleczyc ..."

Awatar użytkownika
Bartmann
Posty: 1833
Rejestracja: sob maja 14, 2005 10:24 pm
Lokalizacja: Wawa
Kontaktowanie:

Post autor: Bartmann » czw sty 26, 2006 10:14 am

A swoja drogą czemu lejecie takie parciane oleje?? To kwestia oszczędności??
http://www.mudmasters-4x4.com
Pimpek... strikes again:) KNK forever!

Awatar użytkownika
faziuaz
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: śr lis 16, 2005 8:52 pm
Lokalizacja: przemysl
Kontaktowanie:

Post autor: faziuaz » czw sty 26, 2006 10:18 am

mozliwe, superol i to ten najtanszy na zime i mrozy ponizej 20 st nie nadaje sie...przy -30 robi sie z niego tawot...
.......ludzie to jeszcze stosują :o ??
gg9363735 potrafię odbudować każdego uaza na podstawie kodu DNA

www.mudmasters-4x4.pl

Awatar użytkownika
faziuaz
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: śr lis 16, 2005 8:52 pm
Lokalizacja: przemysl
Kontaktowanie:

Post autor: faziuaz » czw sty 26, 2006 10:21 am

czy to moze po prostu wina zamarznietego rowniez filtra oleju?
...grzej to wszystko,jakąś farelką,pochodnią.....tylko nie spal :lol:
gg9363735 potrafię odbudować każdego uaza na podstawie kodu DNA

www.mudmasters-4x4.pl

Awatar użytkownika
Bart03
 
 
Posty: 3821
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Bart03 » czw sty 26, 2006 10:36 am

opalarka tez sie nada :)2
UAZ 452D, 469B, mocno motany wrangler - do zabawy, GrVitara '07 , XC60 II - na co dzień

Awatar użytkownika
Wiechu
 
 
Posty: 4980
Rejestracja: pn paź 27, 2003 11:28 am
Lokalizacja: Zielonka

Post autor: Wiechu » czw sty 26, 2006 10:46 am

Bart03 pisze:opalarka tez sie nada :)2
jeden taki w Augustowie, już udowodnił jej wysoką skuteczność

:)21
łoś też człowiek

Awatar użytkownika
stef
 
 
Posty: 952
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Post autor: stef » czw sty 26, 2006 10:47 am

Co do oleju to jest to tak naprawde dobry olej - wbrew pozorom no i tani.
jesli chodzi o zawartosc wody w oleju to nie jest duza, gdyz na bagnecie jest normalny olej - zararzla tylko na korku wlewu oleju maz... ale to juz tak jest w starszych autach ze tam zawsze zbiera sie wilgoc... zreszta nie tylko w starszych.
Wydaje mi sie ze wina lezy w filtrze oleju... jednak te stare grzebieniowe filtry potrafia platac takie figle... musze to rozgrzac lub go wykrecic i przeczyscic w ropie.
Stefan Ostrowski
UAZ'79 - sprzedany
teraz jest JEEP Choerokee 4.0, '90r

Awatar użytkownika
STAS
 
 
Posty: 1384
Rejestracja: pt maja 14, 2004 6:52 pm
Lokalizacja: Olsztyn
Kontaktowanie:

Post autor: STAS » czw sty 26, 2006 11:12 am

A co wy lejecie do swoich padlin?? no nie mówcie że TEXACO. Aż wstyd się przyznawać, ale ja raz taki olej zalałem. Nie wiem czy przejechałem na nim 100 kilometrów. Wjechałem do wody, nabrałem trochę H2O i olej wymieniłem. Te samochody mogą jeździć i bez oleju, więc nie płaczcie że ktoś leje najtańszą oliwę.
Ja wziąłem najtańszy, nawet nazwy nie pamiętam i nic nie zamarza. To są jakieś bajki dla potłuczonych że z oleju robi się tawot.
"[..] to trzeba kupic i uleczyc ..."

Awatar użytkownika
Misiek Bielsko
     
     
Posty: 5195
Rejestracja: czw lut 21, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Bielsko-Biala
Kontaktowanie:

Post autor: Misiek Bielsko » czw sty 26, 2006 12:06 pm

Nieprawda, ze bajki. Superol to naprawde gowno w takich temperaturach.

Awatar użytkownika
motokogut
 
 
Posty: 263
Rejestracja: śr lip 06, 2005 10:40 pm
Lokalizacja: między Warszawą a Radomiem

Post autor: motokogut » czw sty 26, 2006 1:46 pm

stef pisze:Co do oleju to jest to tak naprawde dobry olej - wbrew pozorom no i tani.
jestem za!! :)2 ja w swoim mesiu tylko to leje, a już nie wspomne że we wspomaganiu mesia mam ten najtańczy boxol :lol: i no problemo ani z tym ani z tym. może to dlatego że na opale jeżdże :)26
no risk, no fun !! :)
uaz 300D

Awatar użytkownika
faziuaz
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: śr lis 16, 2005 8:52 pm
Lokalizacja: przemysl
Kontaktowanie:

Post autor: faziuaz » czw sty 26, 2006 6:44 pm

wspomaganiu mesia mam ten najtańczy boxol
......no akurat boxol to olej do układów wspomagań (również !! )
gg9363735 potrafię odbudować każdego uaza na podstawie kodu DNA

www.mudmasters-4x4.pl

Awatar użytkownika
motokogut
 
 
Posty: 263
Rejestracja: śr lip 06, 2005 10:40 pm
Lokalizacja: między Warszawą a Radomiem

Post autor: motokogut » czw sty 26, 2006 7:26 pm

faziuaz pisze:
wspomaganiu mesia mam ten najtańczy boxol
......no akurat boxol to olej do układów wspomagań (również !! )
ja wim że on jest do układów wspomagań, no ale tu mnie paru "fachowców" zjeb.... że ten olej to se do traktora moge lać a nie do takich układów, czyli sie nie znają :lol:
no i ja nie mówie że jest najgorszy, ale słyszałem że najlepiej to lać taki czerwony co to fabryki go leją ale zapomniałem jak sie nazywa. na boxolu u mnie działa dobrze i nie będe go ruszał. :)2
no risk, no fun !! :)
uaz 300D

Awatar użytkownika
STAS
 
 
Posty: 1384
Rejestracja: pt maja 14, 2004 6:52 pm
Lokalizacja: Olsztyn
Kontaktowanie:

Post autor: STAS » czw sty 26, 2006 7:50 pm

a ja mam zalany Lotos City. To był najtańśzy olej dostępny w sklepie gdzie mam zniżki na taksówki 8)
I jest gitara, nie mam zamiaru lać nic lepszego. Nie zamarza, dobrze wchłania wodę :evil:
"[..] to trzeba kupic i uleczyc ..."

Awatar użytkownika
matys
 
 
Posty: 1196
Rejestracja: czw sty 12, 2006 2:32 am
Lokalizacja: Stawiguda/Olsztyn

Post autor: matys » czw sty 26, 2006 9:08 pm

opaopa pisze:a ja mam zalany Lotos City. To był najtańśzy olej dostępny w sklepie gdzie mam zniżki na taksówki 8)
I jest gitara, nie mam zamiaru lać nic lepszego. Nie zamarza, dobrze wchłania wodę :evil:
spoko stas ty potrafisz jezdzic na wodzie zamiast oleju
wiec czy cos zalewasz czy nie to chyba nie robi Ci roznicy, nie :)
Metal to wojna! Więc pompuj rower dla szatana!
Ponury Niviarz!
Rzecznik Klubu Nocnych Kasztaniarzy

Awatar użytkownika
mudder
 
 
Posty: 2679
Rejestracja: pn maja 16, 2005 6:41 pm
Lokalizacja: KTT/KBC/KR
Kontaktowanie:

Post autor: mudder » czw sty 26, 2006 10:34 pm

zalej chłodnicę gorącą wodą u mnie pomogło z tymże nie miałem nic w chłodnicy więc płynu mi żal nie było tylko potem nie zapomnij spuści wody po jeździe :lol:
w sumie 1353 KM :)21
no replacement for displacement!

Awatar użytkownika
STAS
 
 
Posty: 1384
Rejestracja: pt maja 14, 2004 6:52 pm
Lokalizacja: Olsztyn
Kontaktowanie:

Post autor: STAS » pt sty 27, 2006 1:35 am

ej!! teraz nie mam wody prawie nigdzie! Rozrusznik i aparat zapłonowy osuszyłem, ze skrzyni biegów wodę wylałem (ale zalałem tylko litr hipolu :evil: ), a ostatnio jak jeździłem po wodzie to nie naleciało mi do silnika. Więc pozostają mosty, ale są odpowietrzniki więc mam NADZIEJĘ że tam się nie dostała, no i oczywiście przekładnia kierownicza, ale kółko się kręci więc nie jest źle 8)
"[..] to trzeba kupic i uleczyc ..."

Awatar użytkownika
faziuaz
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: śr lis 16, 2005 8:52 pm
Lokalizacja: przemysl
Kontaktowanie:

Post autor: faziuaz » pt sty 27, 2006 9:51 am

no i ja nie mówie że jest najgorszy, ale słyszałem że najlepiej to lać taki czerwony
,
...czerwony ....czyli ATF ,ale nie przejmuj się, jeżeli masz używaną pompę wspomagania......nie mogłeś zrobić lepiej(po prostu ją uszczelniłeś :lol: )
gg9363735 potrafię odbudować każdego uaza na podstawie kodu DNA

www.mudmasters-4x4.pl

bratek
Posty: 387
Rejestracja: pn gru 13, 2004 3:09 pm
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: bratek » pt sty 27, 2006 12:15 pm

Disco 3.9 LPG

Awatar użytkownika
faziuaz
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: śr lis 16, 2005 8:52 pm
Lokalizacja: przemysl
Kontaktowanie:

Post autor: faziuaz » ndz sty 29, 2006 7:15 pm

no i........rozmroził się :roll:
gg9363735 potrafię odbudować każdego uaza na podstawie kodu DNA

www.mudmasters-4x4.pl

Awatar użytkownika
STAS
 
 
Posty: 1384
Rejestracja: pt maja 14, 2004 6:52 pm
Lokalizacja: Olsztyn
Kontaktowanie:

Post autor: STAS » ndz sty 29, 2006 8:10 pm

...odwilż
"[..] to trzeba kupic i uleczyc ..."

Awatar użytkownika
stef
 
 
Posty: 952
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Post autor: stef » pt lut 03, 2006 7:55 am

No wlasnie rozmarzlo, tylko teraz mam problem bo nadal nie mam cisnienia oleju.
Uruchamiam autko normalnie - na gazie :)
A cisnienia nie ma...
olej w misie jest, ale jak wyciagam bagnet to oleju jest duuuuzo ponad norme i jest strasznie wodnisty. Gdyby to byla jakas woda to by sie raczej oddzielila od oleju (jak pojdzie woda do oleju tworza sie wyrazne krople wody w gornej czesci bagnetu).
Poza tym w te duuze mrozy sprawdzalem plyn ktory mam w ukladzie chlodzenia i w chlodnicy nie zamarzl wiec w silniku tez raczej nie powinien.
Jka myslicie to to moze byc?? I jak temu zaradzic??
Stefan Ostrowski
UAZ'79 - sprzedany
teraz jest JEEP Choerokee 4.0, '90r

Awatar użytkownika
STAS
 
 
Posty: 1384
Rejestracja: pt maja 14, 2004 6:52 pm
Lokalizacja: Olsztyn
Kontaktowanie:

Post autor: STAS » pt lut 03, 2006 10:27 am

i tu jesteś w błędzie. Jak dostanie się woda do oleju i będziesz tak jeździł, to zmiesza się do tego stopnia że możesz tego nie zauważyć. A na początku pisałeś że jeździłeś po wodzie, więc nie doszukuj się źródła w układzie chłodzenia. Jak jeździsz po wodzie to woda może się dostać wieloma miejscami: przez bagnet, odpowietrzeniem odmy, nawet odpowietrznikiem w pompie paliwowej. To zależy czy tylko przejechałeś czy zatrzymałeś auto.
Najpierw zmień olej na nowy, później zastanawiaj się czemu nie masz ciśnienia oleju. Ale przyznam że może to być niebezpieczne ponieważ ciśnienie mierzy się na wyjściu pompy oleju. Więc albo masz zapchany kanalik od czujnika ciśnienia, albo pompa nie daje tego ciśnienia. A to już jest groźne. Na początek zobacz przez korek wlewu oleju czy zalewa ci klawiaturę. Jak wali na nią olej to nie rozwalisz silnika... przynajmniej nie tak szybko.
"[..] to trzeba kupic i uleczyc ..."

Awatar użytkownika
stef
 
 
Posty: 952
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Post autor: stef » pt lut 03, 2006 12:40 pm

jelsi chodzi o dostanie sie wody do oleju, to przy jezdzie bedzie nie mieszanina ale zawiesina - biala ciecz. Nigdy w normlanych warunkach nie zmiesza sie woda z olejem tak by nie bylo tej piany. tym bardziej ze przejechalem po wodzie, jeszcze troche pojedzialem i wszystko bylo ok. zostawilem autko w te mrozy, tydizen stalo, uruchomilem i bylo ok. potem znowy stalo 3 lub 4 dni i teraz po uruchomieniu nie mam cisnienia i wlasnie olej stal sie dziwnie rzadki... napewno nie jest woda ktora mi wtedy naleciala, mozliwe ze jest to beznyna, ona sie miesza z olejem i nie powstaje piana...
Stefan Ostrowski
UAZ'79 - sprzedany
teraz jest JEEP Choerokee 4.0, '90r

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości