ndv pisze: Jak to jest z kupowaniem UAZa z wojskowego demobilu? W jakim są średnio stanie technicznym, dają radę jechać(jakby zrobił 100km w miarę spokojnie, to go potem mogę rozbierać i składać z powrotem). I czy taka zabawa się opłaca, czy lepiej szukać uaza z cywila?
Ja kupiłem uaza z energetyki - jako wyznacznik jego stanu technicznego powiem że wszystkie żarówki były pokradzione
Wiesz pewnie jak traktuje się służbowe samochody w prywatnych korporacjach - to teraz przemnóż to sobie przez socjalistyczną mentalność trepów, czy innych robotników energetyki i będziesz miał stan uaza kupionego na przetargu w takiej instytucji.
Tyle atrakcyjnie wygladających uazów na allegro teraz jest ze nie ma co zdrowia tracić na demobil.
Szukaj najlepiej takiego robionego na orginał, bez zmot, zmoty sam se zrobisz, przynajmniej będziesz wiedział, że pierdykneło przez ciebie
