ile może pociec...

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
grzehoo
 
 
Posty: 871
Rejestracja: śr wrz 21, 2005 1:29 pm

ile może pociec...

Post autor: grzehoo » pn lut 27, 2006 9:31 pm

więc tak, mam dół od uaza więc się tu udzielam chociaż po avatarze nie widać :)

cieknie mi ze skrzyni bądź reduktora. prawidłowość taka że jak się bujam na samym tyle to kapie jedynie z miski olejowej - ale to normalka, ale jak kilka dni temy załączyłem przód i podkulałem pod taką małę góreczkę to poleciało konkretniej. wykapało sie i potem znowu spokój, i po kolejnym razie znowu pociekło.
nie wiem czy ma to związek z reduktorem, czy z załączeniem przodu tylko, i ile moze mi jeszcze pociec zanim będzie za późno. heh, trzeba by zrobić przeglad konkretny albo wymiankę skrzyni...

co radzicie zielonemu w mechanice?
lr-lr-lr-xtz-e350

czapla_offroad
 
 
Posty: 143
Rejestracja: ndz paź 16, 2005 8:33 pm
Lokalizacja: wlkp

Post autor: czapla_offroad » pn lut 27, 2006 10:33 pm

Toż jak cieknie to wiesz że jeszcze jest :)2 :wink:

Tak serio to "nachyl" się porządniej i zobacz z czego cieknie a nie nas się pytasz szefie.... :)2

Awatar użytkownika
gÓral świętokrzyski
Posty: 1565
Rejestracja: wt maja 24, 2005 8:26 am
Lokalizacja: Kielce/Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: gÓral świętokrzyski » pn lut 27, 2006 11:20 pm

hmmm

Z samochodu cieknie :)21

Czapla dobrze gada , łeb pod samochód i lookać
Deszcz zacina nas po pysku Uaz przelazł po bagnisku

www.korbol.prv.pl

Awatar użytkownika
grzehoo
 
 
Posty: 871
Rejestracja: śr wrz 21, 2005 1:29 pm

Post autor: grzehoo » pn lut 27, 2006 11:47 pm

noo.. luknę. kapie z najniższego punktu ale skad leci to już trzeba za jasnego dnia oblookac i przy dobrym świetle. generalnie całe to mokre jakieś takie jest :)
mam te skany do uaza już to se postudiuję i sie douczę trochę :)2
lr-lr-lr-xtz-e350

Awatar użytkownika
Bartmann
Posty: 1833
Rejestracja: sob maja 14, 2005 10:24 pm
Lokalizacja: Wawa
Kontaktowanie:

Post autor: Bartmann » wt lut 28, 2006 12:11 am

Pewnie ci sie olej sączy z okolic sznura łojowego i zacieka w inne okolice ja tak mam:):)
Ale faktycznie przedmówcy mają rację albo sam wczołgaj sie pod spód i dokonaj oceny organoleptycznej:):)(opcja tania) albo smigaj do mechaniora (opcja droga i nie zawsze skuteczna:)))
http://www.mudmasters-4x4.com
Pimpek... strikes again:) KNK forever!

Awatar użytkownika
grzehoo
 
 
Posty: 871
Rejestracja: śr wrz 21, 2005 1:29 pm

Post autor: grzehoo » wt lut 28, 2006 12:34 am

a tak, to całkiem możliwe bo zmontowanie tego od początku było zgadkowe i ten problem już się wcześniej zdarzył :) nonic, trzeba będzie się wkulać i... i zastanowic co dalej :)
lr-lr-lr-xtz-e350

Awatar użytkownika
Władek
Posty: 1977
Rejestracja: sob lis 01, 2003 10:41 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Władek » wt lut 28, 2006 5:30 pm

grzehoo pisze:a tak, to całkiem możliwe bo zmontowanie tego od początku było zgadkowe i ten problem już się wcześniej zdarzył :) nonic, trzeba będzie się wkulać i... i zastanowic co dalej :)

Umyj wszystko benzynką ekstrakcyjną, wszystkie elementy będą suche i matowe. Mała jazda, wio pod auto i będziesz wiedział wszystko. Tak jak 2x2 = 4x4 to będzie to sznur łojowy. Wymieniając go załóż taki od merca.
Władek - Kraków

Awatar użytkownika
powerolo
 
 
Posty: 117
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 11:27 pm
Lokalizacja: K-PaX

Post autor: powerolo » czw mar 02, 2006 1:26 am

posiadam kpl. uszczelek przy skrzyni i reduktorze,= -nóweksy!
dawaj na PW to się dogodamy
pozdrawiam
Discoteque 2,5TDI `93
Honda XL500 `83

Awatar użytkownika
Student
    
    
Posty: 3493
Rejestracja: sob mar 16, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Wawa BMW

Post autor: Student » czw mar 02, 2006 12:15 pm

Proponował bym rozpocząć diagnostykę od stwierdzenia cóż to za olej leci. Przekładniowy bardzo charakterystycznie śmierdzi i ma inny kolor. Ale jak kierownik niewprawny jest to ciężko mu będzie stwierdzić metodą nos - język. :)21

Awatar użytkownika
grzehoo
 
 
Posty: 871
Rejestracja: śr wrz 21, 2005 1:29 pm

Post autor: grzehoo » czw mar 02, 2006 12:21 pm

no zdecydowanie nie jest to to samo co leci z miski olejowej.. jaśniejsze (mniej gęste) toto i plamy na asfalcie mniej widoczne, a nawet chyba zanikają po czasie... (musze sprawdzic ostatni bajzel) moze po prostu czystszy/brudniejszy...
poradzę się kolegi po fachu...

eh. obiecuję że jak się cieplej zrobi to zdemontuję dach i wjadem w garaż to se na kanale popatrze... bo wstyd mi normalnie za moją wiedzę a lista do napraw drobnych i mniej drobnych rośnie :)
lr-lr-lr-xtz-e350

Bubu
Posty: 403
Rejestracja: sob wrz 25, 2004 10:10 am
Lokalizacja: 4x4wlkp.pl

Post autor: Bubu » czw mar 02, 2006 6:56 pm

poradzę się kolegi po fachu...
Tak więc sprawdzimy, czy Twój Nemet mieści sie w moim gazikowym garażu :)21
"Leśny potwór."

Awatar użytkownika
grzehoo
 
 
Posty: 871
Rejestracja: śr wrz 21, 2005 1:29 pm

Post autor: grzehoo » pt mar 03, 2006 1:04 am

no i zmieścił się ;) dzięki wielkie raz jeszcze. a cieknie niestety dalej z punktu nr. 4, chociaż pompa sucha.
lr-lr-lr-xtz-e350

Bubu
Posty: 403
Rejestracja: sob wrz 25, 2004 10:10 am
Lokalizacja: 4x4wlkp.pl

Post autor: Bubu » pt mar 03, 2006 9:19 am

dzięki wielkie raz jeszcze
eee, nie ma za co. :D

Punkt nr4. to miska olejowa o ile pamiętam; i taki problem da się rozwiązać.

Jak odjeżdżałeś, to doszedł jeszcze punkt nr5: naciągnięcie lub wymiana paska klinowego i to jak najszybciej, ma przeraźliwy poślizg.

Pzdr:)
"Leśny potwór."

Awatar użytkownika
grzehoo
 
 
Posty: 871
Rejestracja: śr wrz 21, 2005 1:29 pm

Post autor: grzehoo » pt mar 03, 2006 9:37 am

Bubu pisze:
dzięki wielkie raz jeszcze
Punkt nr4. to miska olejowa o ile pamiętam; i taki problem da się rozwiązać.
nienie, to ten motyw przy silniku z kablem spod którego ciekło paliwo - gdzie brakowało odprowadzenia itd... eh. słownik se kupić muszę :)
lr-lr-lr-xtz-e350

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość