Strona 1 z 1
Sprzęgło .
: śr mar 08, 2006 1:13 pm
autor: KUbutek
Jest tak , jak wciskam do końca sprzęgło o coś obciera a jak lekko odpuszczę to usz nie obciera. O co może trzeć i co trze ?
: śr mar 08, 2006 1:23 pm
autor: gÓral świętokrzyski
Na mój gust sprzęgło się kóńczy. Trza myśleć o nowej tarczy.
Mogą trzeć nity z tarczy
Narazie możesz podregulować na cięgnie.
Oczywiście jak to naodległość , to tylko przypuszczenia

: śr mar 08, 2006 1:28 pm
autor: benes
Na moje oko to obciera łożysko oporowe o dzwigienki regulacyjne w docisku lub dżwigienki obcierają o tarczę... Musisz wyregulować wysprzęglik, u mnie tak było a tarcza była nowa łożysko za bardzo idzie do przodu
: śr mar 08, 2006 1:52 pm
autor: Jerry
Łozysko na moj rozum.
: śr mar 08, 2006 3:42 pm
autor: Bartmann
U mnie to było łożysko. Objawy te same. Może potrafiłbyś oddać onomatopeicznie dżwięk...

: czw mar 09, 2006 10:25 pm
autor: KUbutek
Czy da się wymontować łożysko bez wyciągania skrzyni ?
: czw mar 09, 2006 10:33 pm
autor: NuVo
KUbutek pisze:Czy da się wymontować łożysko bez wyciągania skrzyni ?
Pewnie ze sie da!Tylko zamiast skrzyni wyciągasz silnik!
Musisz wyjąć skrzynię bo nijak inaczej nie podejdziesz.Przyznaj sie od razu,że Ci sie skrzyni targac niechce

Ja z tatą wyjmowalismy,zeby sprzęgło poprawić,ale skrzynia jest do obudowy sprzęgła od Merca zmotana tak więc wyjęcie+poprawienie łapki sprzęgła+włożenie tam gdzie ma być to około 3 godziny roboty z przerwą na browara

Życzę udanego motania!
: czw mar 09, 2006 10:37 pm
autor: vandall1
NuVo pisze:............................................................................... Ja z tatą wyjmowalismy,zeby sprzęgło poprawić,ale skrzynia jest do obudowy sprzęgła od Merca zmotana tak więc wyjęcie+poprawienie łapki sprzęgła+włożenie tam gdzie ma być to około 3 godziny roboty z przerwą na browara

Życzę udanego motania!
Znaczy tata miał przerwę cały czas i saczył browara

?
Obstawiam łapki /zła regulacja/.
: czw mar 09, 2006 10:38 pm
autor: KUbutek
NuVo pisze:KUbutek pisze:Czy da się wymontować łożysko bez wyciągania skrzyni ?
Pewnie ze sie da!Tylko zamiast skrzyni wyciągasz silnik!
Musisz wyjąć skrzynię bo nijak inaczej nie podejdziesz.Przyznaj sie od razu,że Ci sie skrzyni targac niechce

Ja z tatą wyjmowalismy,zeby sprzęgło poprawić,ale skrzynia jest do obudowy sprzęgła od Merca zmotana tak więc wyjęcie+poprawienie łapki sprzęgła+włożenie tam gdzie ma być to około 3 godziny roboty z przerwą na browara

Życzę udanego motania!
Chyba wyciągne silnik ............

: czw mar 09, 2006 10:43 pm
autor: KUbutek
vandall1 pisze:NuVo pisze:............................................................................... Ja z tatą wyjmowalismy,zeby sprzęgło poprawić,ale skrzynia jest do obudowy sprzęgła od Merca zmotana tak więc wyjęcie+poprawienie łapki sprzęgła+włożenie tam gdzie ma być to około 3 godziny roboty z przerwą na browara

Życzę udanego motania!
Znaczy tata miał przerwę cały czas i saczył browara

?
Obstawiam łapki /zła regulacja/.
Nie obciera/piszczy cały czas tylko jak chwile pochodzi.
: czw mar 09, 2006 10:45 pm
autor: Doktor200
: czw mar 09, 2006 10:50 pm
autor: vandall1
Rutynowo to do sprzęgła dobieramy się eksmitując red i skrzynię /chyba łatwiej/.
: czw mar 09, 2006 11:14 pm
autor: Doktor200
vandall1 pisze:Rutynowo to do sprzęgła dobieramy się eksmitując red i skrzynię /chyba łatwiej/.
no przecie wiadomo jak i co, jaja se robie

: czw mar 09, 2006 11:15 pm
autor: NuVo
vandall1 pisze:Rutynowo to do sprzęgła dobieramy się eksmitując red i skrzynię /chyba łatwiej/.
Bez tego "chyba"

najłatwiej,najszybciej i najoszczędniej (krótsza robota=mniej browarów)

ogólnie sprawa łatwa i przyjemna do zrobienia,tylko weź jakiegoś pomagiera bo sam nie dasz rady!
: czw mar 09, 2006 11:17 pm
autor: Doktor200
chyba ze kolega pakuje to sam da rade

: czw mar 09, 2006 11:47 pm
autor: KUbutek
NuVo pisze:vandall1 pisze:Rutynowo to do sprzęgła dobieramy się eksmitując red i skrzynię /chyba łatwiej/.
Bez tego "chyba"

najłatwiej,najszybciej i najoszczędniej (krótsza robota=mniej browarów)

ogólnie sprawa łatwa i przyjemna do zrobienia,tylko weź jakiegoś pomagiera bo sam nie dasz rady!
Pomagier usz się grzeje .
Ale krótsza robota = więcej browarów. Rach ciał się robi a potem degustacja pifka .
: pt mar 10, 2006 8:58 am
autor: NuVo
: pt mar 10, 2006 7:35 pm
autor: M.G.D
Jak chcesz to miedzy tymi browarami załatw sobie docisk(słoneczko zamiast łapek) leprza sprawa lepiej działa

nam udało sie za pare browarów zmotać docisk z robura i działa bez zarzutu

: sob mar 11, 2006 12:05 am
autor: NuVo
Ja za 4 piwa kupiłem skrzynie od MB razem z obudową sprzęgła na której najbardziej mi zależało...