naprawa sprzęgła
Moderator: Student
- m.organisciak
-
- Posty: 233
- Rejestracja: śr lut 16, 2005 6:57 pm
- Lokalizacja: Toruń
naprawa sprzęgła
słuchajcie mam mały (mam nadzieję) problem, skończyło mi się sprzęgło (pękła mała gunka w pompce i pompka zamiast pompować zaczeła syczeć). dokonałem zakupu zestawu naprawczego, w domku zmopntowałem wszystko - na oko działało, czyli dało się czuć, że pompka powietrze pompuje. dziarsko udałem sie na parking gdzie dokonałem montażu całości - zalania płynem, czułem że pewnie będzie zapowietrzone jak cholera więc starałem się wepchnć do środka trochę płynu za pomocą strzuykawki. tyle tylko- że praktycznie dalej dooopa, nie da sie tego podpompować praktycznie wcale - słychać za to jakieś chlupotanie w pompce.
Stąd też moje pytanie?
Czy możliwe jest by było aż tak zapowietrzone i wystarczy jak do spółki z kumplem będziemy to odpowietrzać zalewając płynem?
Czy też może coś skopałem i należy Uaza zepchnąć ze skarpy i kupić nowego?
A tak na serio - doradźcie coś
Stąd też moje pytanie?
Czy możliwe jest by było aż tak zapowietrzone i wystarczy jak do spółki z kumplem będziemy to odpowietrzać zalewając płynem?
Czy też może coś skopałem i należy Uaza zepchnąć ze skarpy i kupić nowego?
A tak na serio - doradźcie coś
Orgi
jeżeli wszystko dobrze złorzyłeś powinno działać...
wysprzęglik bardzo trudno się odpowietrza we dwójke pójdzie wam szybciej
wysprzęglik bardzo trudno się odpowietrza we dwójke pójdzie wam szybciej

http://www.moto-panamericana.pl
4x4 Szczecin
4x4 Szczecin
- m.organisciak
-
- Posty: 233
- Rejestracja: śr lut 16, 2005 6:57 pm
- Lokalizacja: Toruń
Eeee tam..w dwie osoby idzie łatwo. Dobrze jeszcze kanał mieć, może jakiś browar......i k@rwa jakieś słońce oraz plus na termometrze!!!!!Rafał D pisze:Odpowietrzałem to sam więc nie zazdroszczę

http://www.mudmasters-4x4.com
Pimpek... strikes again:) KNK forever!
Pimpek... strikes again:) KNK forever!
kolego, patent 100% jest taki, bierzsze butelke (cola), wiecisz dziurke, montujesz elastyczny przewód na korku w taki sposób żeby wytrzymał ze 2 atmoswery(w rurke po wciśnięciu w korek wpychasz od środka nasadke taką małą 7 albo 6), przewód średnicy ciut mniejszej jak odpowietrznik na siłowniku, z drógiej strony butelki otwór średnicy ze 2mm. wlewasz płyn do buteli która jest do góry dnem, przewód nasadzasz na odpowietrznik, odkręcasz go i kompresorem do butelki walisz z 1,8bara(tym otworem 2mm). płyn powinien wywalić sie w pojemniczku na płyn. troche niech przepłynie i powtórzyć jeszcze ciut za kilka minut. jak nie pomoże to cuśnie halo.
co wiedziałem to napisałem, sory że może troche niezrozumiałe z Polska ale pisaż ze mnie żaden.
pozdrawiam
co wiedziałem to napisałem, sory że może troche niezrozumiałe z Polska ale pisaż ze mnie żaden.
pozdrawiam
no risk, no fun
uaz 300D


uaz 300D
- m.organisciak
-
- Posty: 233
- Rejestracja: śr lut 16, 2005 6:57 pm
- Lokalizacja: Toruń
- m.organisciak
-
- Posty: 233
- Rejestracja: śr lut 16, 2005 6:57 pm
- Lokalizacja: Toruń
Sprzęgło naprawiło się samo że tak powiem- płyn powoli ściekł ze zbioprniczka do pompki i dziś jak uzbrojony w cierpliwość usiadłem na siedzisku stwierdziłem=- primo brak płynu w zbiorniczku - secundo - działanie sprzęgła-= płynu dolałem- jazda testowa wypadła pomyslnie
dzięki za słowa wsparcia
dzięki za słowa wsparcia
Orgi
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość