www.forum4x4.pl

Panowie jest tak- pedał sprzęgła lata sobie luźno (czyt. bz żadnych oporów) ale wraca do pozycji wyjściowej. Dodam ze przed zimą była wymieniona tarcza, docisk, łapa i wszystko chodziło elegancko. Uaz całą zimę przestał i wczoraj usiłuje ruszyć gadzinę,a tu ździwko... O co się może rozchodzić??

Sprawdź czy linka się nie urwła była, jak masz na linkę

wiem że banał ale nie pisałeś o tym to moze właśnie to....

Każdy wynalazek ma inaczej, ale większość podobnie . To nie żadna linka tylko prawdopodobnie pompa sprzęgła naprawy wymaga.

A to skoro tak, to jeszcze wrto było by zapytać czy sprzęgło oryginał czy motane.

w oryginale (nie wiem jak długo i czy nadal) ale sprzęgło jest na linkę, ja mam u siebie cały komplet z MB300, i jaeśli masz Mercedesowskie to faktycznie może być jeszcze tak że gumki w pompce ku.rwa wzięła jak były te mrozy....

Dzieżok pisze:A to skoro tak, to jeszcze wrto było by zapytać czy sprzęgło oryginał czy motane.

w oryginale (nie wiem jak długo i czy nadal) ale sprzęgło jest na linkę, ja mam u siebie cały komplet z MB300, i jaeśli masz Mercedesowskie to faktycznie może być jeszcze tak że gumki w pompce ku.rwa wzięła jak były te mrozy....

oczym ty piszesz w uazie nie ma linki sprzegła tylko ciegło a z tego wynika ze kolega ma hydrauliczne tez jest to oryginalne i prawdo podobnie to płyn dał dyla z układu niestety uaz tak ma ze nie lubi jak sie nie uzywa hamulca czy sprzegła

wiesz co nie bede sie kłucił czy w oryginale jest hydrauliczne czy nie.

Ale nie dam się przekonać że nie ma na linkę bo wielokrotnie to u kumpli wymieniałem albo byłem światkiem jak strzelała właśnie linka...

no ale wracając do tematu niech kolega Killer przeglądnie ten cały układ od pedała do wejścia da obudowy, bo podejrzewam że własnie tam jest problem , bez względu na to czy to jest na linkę czy hydraulicznę.

Dzieżok pisze:wiesz co nie bede sie kłucił czy w oryginale jest hydrauliczne czy nie.

Dzieżok, Ty po prostu jesteś źle wychowany. Kłucisz się o coś o czym nie masz bladego pojęcia. Domyślam się że Twój czterokokołowy pojazd to taki rowerek co zostawia za sobą trzy ślady.

Dzieżok pisze:Ale nie dam się przekonać że nie ma na linkę bo wielokrotnie to u kumpli wymieniałem albo byłem światkiem jak strzelała właśnie linka...

W małych rowerkach jest linka. W kaszlakach pewnie jest linka, ja nie wiem bo kaszlaka nie miałem i nie zamierzam mieć i mój jedyny kontakt z tym samochodem był na kursie prawa jazdy.

Dzieżok pisze:no ale wracając do tematu niech kolega Killer przeglądnie ten cały układ od pedała do wejścia da obudowy, bo podejrzewam że własnie tam jest problem , bez względu na to czy to jest na linkę czy hydraulicznę.

Kasprol już opisał co należy zrobić.

Cykor, wyraźnie napisałem że nie będę się kłucił, więc nie wiem do czego się przyczepiłeś.

Kasprol też nie dał 100% diagnozy. a Myślę że wszyscy staramy się znaleść przyczyne Szczeźniętego sprzęgła.

Nie przekonasz mnie zę w Uaznie nie ma linki sprzęgła, skoro wiielokrotnie ją wymieniałem.

podnieś maskę i sprawdź płyn /czy jest/ w zbiorniczku

Dzieżok pisze: Nie przekonasz mnie zę w Uaznie nie ma linki sprzęgła, skoro wiielokrotnie ją wymieniałem.

Nie przekonam, masz rację.

Dzieżok pisze:
Nie przekonasz mnie zę w Uaznie nie ma linki sprzęgła, skoro wiielokrotnie ją wymieniałem.

Ja mam linke w uazie....... od poloneza, pedały od wołgi a sprzęgło robura.

Orginalnie linki jednak brak.

Kasprol
Wg mnie oryginał to:
1/Pedali w podłodze i system dżwigni i popychacz,albo
2/Pedali w ścianie i hydraulika
Reszta to motadła są.
A jak nie to proszę o foty lub jakieś żródło.

Panowie zlokalizowałem- pompa nieszczelna. Trzeba będzie zregienerować. Sprzęt jest całkowicie seryjny- ale z tego co wiem to linek tam ni ma- pełna hydraulika...

Toć wiadomo było,ze coś Ci padło w tej instalacji...Trzeba było szybciej sprawdzić, a nie czekać aż sie towarzystwo pokłóci na inny temat

vandall1 pisze:Kasprol
Wg mnie oryginał to:
1/Pedali w podłodze i system dżwigni i popychacz,albo
2/Pedali w ścianie i hydraulika
Reszta to motadła są.
A jak nie to proszę o foty lub jakieś żródło.

Dobrze gadasz... pedały w podłodze, uklad przeniesienia przez układ cięgieł, Pedały podwieszane uklad przeniesienia przez pompe i siłownik..w skrocie hydraulika...zadnych innych rozwiazan nie bylo... na linke to chyba w poldzeru albo w w duzym fiacie

Panowie ja tez nie bede dyskutował bo sie nie znam

gÓral świętokrzyski pisze:

Dzieżok pisze:
Nie przekonasz mnie zę w Uaznie nie ma linki sprzęgła, skoro wiielokrotnie ją wymieniałem.

Ja mam linke w uazie....... od poloneza, pedały od wołgi a sprzęgło robura.

Orginalnie linki jednak brak.

Góral parę pytań :

Czy tarcza pasowała na wałek ?
Czy jest takiej samej wielkości co UAZowe ?
Od nowa montowałeś i wyważałeś koło zamachowe i docisk.
Dużo motania jest z widełkami wyłączającymi ?
Czy masz jakieś zdjątka ?

KUbutek pisze:
Góral parę pytań :

Czy tarcza pasowała na wałek ?
Czy jest takiej samej wielkości co UAZowe ?
Od nowa montowałeś i wyważałeś koło zamachowe i docisk.
Dużo motania jest z widełkami wyłączającymi ?
Czy masz jakieś zdjątka ?

Założyłem tarcze roburową tylko dlatego że akurat taką miałem nową
Tarcza pasowała na wałek bez przeróbek
Jest niestety większej średnicy i musiała być na tokrace dopasowana ,zjechana na obwodzie.
Koła zamachowego nie ruszałem, docisk został stary uazowy
Widełki (łapa) bez problemu wchodzą (użyłem łożysko Uazowe)
Zdjęć brak

gÓral świętokrzyski pisze:

KUbutek pisze:
Góral parę pytań :

Czy tarcza pasowała na wałek ?
Czy jest takiej samej wielkości co UAZowe ?
Od nowa montowałeś i wyważałeś koło zamachowe i docisk.
Dużo motania jest z widełkami wyłączającymi ?
Czy masz jakieś zdjątka ?

Założyłem tarcze roburową tylko dlatego że akurat taką miałem nową
Tarcza pasowała na wałek bez przeróbek
Jest niestety większej średnicy i musiała być na tokrace dopasowana ,zjechana na obwodzie.
Koła zamachowego nie ruszałem, docisk został stary uazowy
Widełki (łapa) bez problemu wchodzą (użyłem łożysko Uazowe)
Zdjęć brak

Dzięki.
Myślałem że docisk też zmieniałeś

Czy może być luz między łożyskiem dociskowym a tuleją wyłączającą?
Jak trzyma w łapkach tuleje i poruszam łożyskiem to mam tak z 1 mm luzu. Luz to chyba nie dobrze.
Czy w takim wypadku muszę wymienić łożysko i tuleje.?

KUbutek pisze:Czy może być luz między łożyskiem dociskowym a tuleją wyłączającą?...

co masz na mysli ,moze chodzi o tuleje prowadzaca

gosc pisze:

KUbutek pisze:Czy może być luz między łożyskiem dociskowym a tuleją wyłączającą?...

co masz na mysli ,moze chodzi o tuleje prowadzaca

Mam na myśli to na czym siedzi łożysko docisku w instrukcji napisane jest że jest to tuleja wyłączająca .

to jest to , a 1mm luzu to zaden luz

Wydłubałem łożysko bo coś tarło po nagrzaniu (około 30 min od odpalenia ) jak włączałem (wciskałem ) sprzęgło . Myślę że może łożysko obraca się na tej tulei po rozgrzaniu .