- samochodowe rajdy terenowe - forum serwisu www.rajdy4x4.pl -
Moderator: Student
! Zanim zaczniecie mnie je.. ba...ć to prosze o troche wyrozumiałości- gdzie sie znajdują bezpieczniki w UAZ' ie?? 
jeden bimetaliczny od swiateł w kabinie i te 3 przy cewce. Czasami lubią poluzowac się sruby mocujące kable do płytki z bezpiecznikami i wtedy nie działa jakiś podzespół. trzeba odkręcić podrapać papierkiem ściernym i powinno działać. mozesz tez sprawdzic czy druty się nie poprzepalały.notbad pisze:Panowie
Zaznaczam ze znalazłem 3 niedaleko cewki i silniak
oraz jeszcze jeden (zupełnie inny choć też ruski) pod kierownicą
ale nadal nie działają mi stopy i wycieraczki wiec podejrzewam spalony bezpiecznik ale ni chu chu nie wiem gdzie jeszcze mogą być.
Napiszcie prosze gdzie jeszcze u Was znajdują sie tbezpieczniki i jakie
poszukaj pod siedzeniem 
w sklepie el.powinny byc druciki do bezp. z odpowiednim amp. ,jesli nie to wez kabelek z wiazki (ten pojedynczy drucik i zawin 2xMajkello pisze: BTW jaki drut nalezy nawinąć żeby wytrzymywał dokładnie te 10 Amperów?
:):)....i tak jak MUDDER wszystko na przekaźnikach.....i jeszcze ani razu mi się żaden bezpiecznik nie spalił 
Prawie tak jak u mnie. Ja też już jestem gotowy do zmiany, wszystko mam nie licząc czasu.GUTMAN pisze:hehehe, Panowie, tak u nas wyglądała "oryginalna" instalacja po tunningu w Monster Garage....
Jutro jak nie zapomne to zrobię fotki instalacji, którą od ponad miesiąca robię od podstaw.... Myślę, że teraz to będzie miało ręce i nogi
Miejmy nadzieję, że sie nie zapali
No niestety nie Kolego..... Fakt faktem, że 2 dni w tygodniu mi wypadają, ale tak to dniówki calutkie praktycznie walcze! Z tym, że zrobienie instalacji nie polegało u mnie tylko na położeniu nowych kabli i 3 bezpieczników. Cała instalacja jest zaadoptowana z innego auta, wszystko na przekaźnikach i bezpiecznikach, doszła do tego jeszcze "metaloplastyka"gri74 pisze:To chyba robisz ja 10 min dziennieJutro jak nie zapomne to zrobię fotki instalacji, którą od ponad miesiąca robię od podstaw....
Ja swoja łącznie z zapakowaniem w peszel i to nie przecięty zrobiłem w jeden dzień
deski, zegary, wyłączniki itp. itd. no i tak się uzbierało! 
Starsze Honkery też były robione jednym kolorem przewodu. Ale na szczęście początek i koniec każdego kabelka był trwale oznaczony liczbą, wybitą na blaszce aluminiowej. Numeracja ta też była uwidoczniona na schemacie ideowym.gri74 pisze:To troszkę zmienia postać rzeczy,tylko nie zapomnij schematu zrobić... :D
Np. teraz stoi u mnie do zrobienia gazik który ma UWAGA !!!
Całą elektrykę zrobioną jednym kolorem przewodu. :o :roll:
Ja mam właśnie taką z blaszkami, na szczęście instalacja uaza składa się z niewielkiej ilości przewodów i nie ma problemów z jej rozgryzieniemgÓral świętokrzyski pisze:orginalna radziecka instalacja też chyba była na jednym kolorku zielono-czerwonym z blaszkami
już 2 razy się z taką spotkałem
z resztą i tak jestem daltonistą i nic mi z tych kolorów u mnie to może kiedyś była dwu kolorowa ale po trochu się zmieniaDidymos pisze:Ja mam właśnie taką z blaszkami, na szczęście instalacja uaza składa się z niewielkiej ilości przewodów i nie ma problemów z jej rozgryzieniemgÓral świętokrzyski pisze:orginalna radziecka instalacja też chyba była na jednym kolorku zielono-czerwonym z blaszkami
już 2 razy się z taką spotkałem
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
