Naprawa mocowania przekładni kierowniczej
Moderator: Student
Naprawa mocowania przekładni kierowniczej
Zadrzył mi sie taki nie miły przypadek że pękło ucho w przekładni kierowniczej (nie musze chbya dodwac ze w uazie)
Otoz jak wiadomo sruby przechodza przez rame i wkręcane są w otworu w przekładni, jeden z nich to ucho które mi pękło.
Moze ktos ma jakieś sposoby na naprawe tego??
Jest to żeliwo więc raczej trudne to pospawania.
Otoz jak wiadomo sruby przechodza przez rame i wkręcane są w otworu w przekładni, jeden z nich to ucho które mi pękło.
Moze ktos ma jakieś sposoby na naprawe tego??
Jest to żeliwo więc raczej trudne to pospawania.
Stefan Ostrowski
UAZ'79 - sprzedany
teraz jest JEEP Choerokee 4.0, '90r
UAZ'79 - sprzedany
teraz jest JEEP Choerokee 4.0, '90r
I tak tez myslalem... 70 zl na zlomie za przekaldnie... najwyzej bede kombinowal z przekladka srodka. bo ja mam stary typ przekladni (slmak jest jednym walkiem z kolumna kierownicza) i raczej na nowa to nie mam co liczyc, chyba ze razem z kolumna kupie ale to koszta....
Stefan Ostrowski
UAZ'79 - sprzedany
teraz jest JEEP Choerokee 4.0, '90r
UAZ'79 - sprzedany
teraz jest JEEP Choerokee 4.0, '90r
- Michał(student)
-
- Posty: 135
- Rejestracja: wt mar 28, 2006 12:48 pm
- Lokalizacja: Klimontów
- Kontaktowanie:
co ty gadasz(piszesz) ja wywaliłem taki sam mechanizm na strych poszedłem na złom dałem flaszkę i dostałem z żuka z całą kolumną kierowniczą i przełącznikami + kolumnę z malucha potem dałem do ZSZ żeby frezy zrobili na kolumnie z żuka (frezy maluchowskie) i mam teraz kierownicę z przełącznikami z malucha w uazie (jeszcze tylko zegary z BMW i będzie spox) jak mechanizmu kierowniczego nie znajdziesz to wpadaj do Klimontowa (30 km od Sandomierza weź 3 piwka i będziesz miał)
- SebastianS
-
- Posty: 1185
- Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
- Lokalizacja: Gliwice
No jesli masz tyle kasy do inwestowania w swojego strucla to ok... ja niestety zarzucilem na jakis czas off-road na rzecz budowy domu... kto budowal ten wie ze kazda zlotowka jest bardzo wazna, a uaz to ciaga teraz materialy, np. prety (dwa tyg temu 2 tony preta fi12 12metrowego przywiozl... uaz+ przyczepa od jachtu) i niestety inwestowac w autko to mi sie za bardzo na razie nie chce... do tego mialem w zeszlym tyg. operacje i cholerka musze robotnika dodatkowego wziac bo ja robic za bardzo nie moge...stad tez moje skompstwo w sprawie czesciSebastianS pisze:o rany... nie popadaj w paprnoję, bo Ci podpowiem że samobójstwo wyjdzie taniej...stef pisze:Tylko trzeba miec ten nowy slimak a to znowu koszta...
Stefan Ostrowski
UAZ'79 - sprzedany
teraz jest JEEP Choerokee 4.0, '90r
UAZ'79 - sprzedany
teraz jest JEEP Choerokee 4.0, '90r
Pamiętaj skąpstwo zwłaszcza w sprawie części nie popłaca .stef pisze:No jesli masz tyle kasy do inwestowania w swojego strucla to ok... ja niestety zarzucilem na jakis czas off-road na rzecz budowy domu... kto budowal ten wie ze kazda zlotowka jest bardzo wazna, a uaz to ciaga teraz materialy, np. prety (dwa tyg temu 2 tony preta fi12 12metrowego przywiozl... uaz+ przyczepa od jachtu) i niestety inwestowac w autko to mi sie za bardzo na razie nie chce... do tego mialem w zeszlym tyg. operacje i cholerka musze robotnika dodatkowego wziac bo ja robic za bardzo nie moge...stad tez moje skompstwo w sprawie czesciSebastianS pisze:o rany... nie popadaj w paprnoję, bo Ci podpowiem że samobójstwo wyjdzie taniej...stef pisze:Tylko trzeba miec ten nowy slimak a to znowu koszta...

Sam znam to uczucie .
Re: Naprawa mocowania przekładni kierowniczej
Spróbuj pospawac czasami całkiem dobrze to wychodzistef pisze: .......Jest to żeliwo więc raczej trudne to pospawania.
- SebastianS
-
- Posty: 1185
- Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
- Lokalizacja: Gliwice
Dokładnie - można dwa razy stracić, robiąc nieprzemyślane oszczędności. Najtaniej wydaje mi się znaleźć kompletną przekładnię z warszawy (żuk ma inną długość rury) i ją założyć, zmieniając tylko wąs - uazowy jest trochę inny i warszawowski nie robi (inny sworzeń stożkowy w gałce) Wieloklin na ośce taki sam - nie ma problemuKUbutek pisze:Pamiętaj skąpstwo zwłaszcza w sprawie części nie popłaca .stef pisze:No jesli masz tyle kasy do inwestowania w swojego strucla to ok... ja niestety zarzucilem na jakis czas off-road na rzecz budowy domu... kto budowal ten wie ze kazda zlotowka jest bardzo wazna, a uaz to ciaga teraz materialy, np. prety (dwa tyg temu 2 tony preta fi12 12metrowego przywiozl... uaz+ przyczepa od jachtu) i niestety inwestowac w autko to mi sie za bardzo na razie nie chce... do tego mialem w zeszlym tyg. operacje i cholerka musze robotnika dodatkowego wziac bo ja robic za bardzo nie moge...stad tez moje skompstwo w sprawie czesciSebastianS pisze: o rany... nie popadaj w paprnoję, bo Ci podpowiem że samobójstwo wyjdzie taniej...![]()
Sam znam to uczucie .
a teraz jestem na etapie regeneracji UAZowej przekladni, nabylem juz nowy slimak i walek z rolka, teraz jeszcze lozyska i skladam....bo w tej chwili mam przekladnie od starej Nyski wlasnie, ktora sie konczy powoli.
Przekladnie UAZa ma wieksze przelozenia, 20,3 a Zuk/Nysa/Warszawa 18,2
Przekladnie UAZa ma wieksze przelozenia, 20,3 a Zuk/Nysa/Warszawa 18,2
UAZ 469, Vitara 1.6, Mercedes "beczka"
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość