Strona 1 z 1
Mała ilośc paliwa i nie ciagnie
: śr maja 31, 2006 10:51 am
autor: has01
Witam wszystkich, odrazu napomne że kiedys mój znajomy miał podobne problemy ale nie do końca
Mianowicie Przy malej ilości paliwa(wskaźnik pokazywał 1/4) ale nie wiem czy mozna mu zaufać

)przy podjeździe na stromą górke zgasł silnik, zrobiłem dolewke 10l(czyli można powiedzieć że 10l było napewno a wydaje mi się że w baku było z 15l w sumie)
Pomimo że dolalem te 10l to nie chciał zapalić pompowanie ręcznie nic nie dawało nawet nie wlewało sie paliwo do gaźnika.Dopiero jak autko stało dziobem w dół to zapalił.
Poza tym mam problemy z odpaleniem po nocy( znaczy sie jak nie podpąpuje recznie to musze kręcić dłuższą chwilkę)
Z tego co wiem to pompka nie daje juz rady.
Czy zestawik naprawczy wystarczy czy może też bak jest zapowietrzony a moze coś innego

?
Prosze o podpowiedzi, pompke będę wymieniał na dniach ale może to coś innego

?
: śr maja 31, 2006 11:01 am
autor: Wojtek_K
można kupić samą reperaturkę pompy, bak jest zawsze zapowietrzony a raczej powinno być tam powietrze bo jezeli stowrzysz podciśnienie w baku to będzie miał problemy z podawaniem paliwa
sprawdź: przewody paliwowe, osadnik paliwa, pompkę paliwa
: śr maja 31, 2006 11:40 am
autor: zaq
U mnie Gazie, podobne objawy były. Wykryłem dwie rzeczy: rozszczelniał się układ paliwowy w okolicy filtra paliwa, druga sprawa to paliwo odparowywało z pompy jak się silnik mocno zagrzał.
: śr maja 31, 2006 3:30 pm
autor: has01
Wojtek_K pisze:można kupić samą reperaturkę pompy, bak jest zawsze zapowietrzony a raczej powinno być tam powietrze bo jezeli stowrzysz podciśnienie w baku to będzie miał problemy z podawaniem paliwa
sprawdź: przewody paliwowe, osadnik paliwa, pompkę paliwa
Znaczy się, mam zestawik naprawczy do pompki i od tego zacznę, potem sprawdzę resztę.
Jakieś inne pomysły.
Re: Mała ilośc paliwa i nie ciagnie
: śr maja 31, 2006 3:37 pm
autor: Olek1605
has01 pisze:Witam wszystkich, odrazu napomne że kiedys mój znajomy miał podobne problemy ale nie do końca
Mianowicie Przy malej ilości paliwa(wskaźnik pokazywał 1/4) ale nie wiem czy mozna mu zaufać

)przy podjeździe na stromą górke zgasł silnik, zrobiłem dolewke 10l(czyli można powiedzieć że 10l było napewno a wydaje mi się że w baku było z 15l w sumie)
Pomimo że dolalem te 10l to nie chciał zapalić pompowanie ręcznie nic nie dawało nawet nie wlewało sie paliwo do gaźnika.Dopiero jak autko stało dziobem w dół to zapalił.
Poza tym mam problemy z odpaleniem po nocy( znaczy sie jak nie podpąpuje recznie to musze kręcić dłuższą chwilkę)
Z tego co wiem to pompka nie daje juz rady.
Czy zestawik naprawczy wystarczy czy może też bak jest zapowietrzony a moze coś innego

?
Prosze o podpowiedzi, pompke będę wymieniał na dniach ale może to coś innego

?
jażeli po nocy musisz kręcić ostro żeby naszł oto znaczy że ci sie paliwo cofa bądź masz nieszczelność mw gaźniku.
: śr maja 31, 2006 3:43 pm
autor: Bartmann
Zestaw naprawczy

...zobacz też czy nie cieknie ci paliwo z zaworka awaryjnego pompy (taki otworek na spodzie)....to by świadczyło o nieszczelności mambrany.
Zestaw jest tani a membranę da się bezproblemowo wymienić bez ściągania całej pompy...trzeba tylko odkręcić dekielki....przy okazji wymienisz sobie gumową uszczelkę górnego dekielka...reszta się "raczej" nie psuje....
Re: Mała ilośc paliwa i nie ciagnie
: śr maja 31, 2006 3:47 pm
autor: has01
Olek1605 pisze:has01 pisze:Witam wszystkich, odrazu napomne że kiedys mój znajomy miał podobne problemy ale nie do końca
Mianowicie Przy malej ilości paliwa(wskaźnik pokazywał 1/4) ale nie wiem czy mozna mu zaufać

)przy podjeździe na stromą górke zgasł silnik, zrobiłem dolewke 10l(czyli można powiedzieć że 10l było napewno a wydaje mi się że w baku było z 15l w sumie)
Pomimo że dolalem te 10l to nie chciał zapalić pompowanie ręcznie nic nie dawało nawet nie wlewało sie paliwo do gaźnika.Dopiero jak autko stało dziobem w dół to zapalił.
Poza tym mam problemy z odpaleniem po nocy( znaczy sie jak nie podpąpuje recznie to musze kręcić dłuższą chwilkę)
Z tego co wiem to pompka nie daje juz rady.
Czy zestawik naprawczy wystarczy czy może też bak jest zapowietrzony a moze coś innego

?
Prosze o podpowiedzi, pompke będę wymieniał na dniach ale może to coś innego

?
jażeli po nocy musisz kręcić ostro żeby naszł oto znaczy że ci sie paliwo cofa bądź masz nieszczelność mw gaźniku.
To że sie paliwo cofa to sam wywnioskowałem, ale nie ma chyba możliwości żeby było coś nieszczelne bo jet to nowy gaźnik k131
Kiedyś już pytałem o to dlaczego tak się dzieje to usłyszałem od wielu że to wina pompki
Zobaczymy
Re: Mała ilośc paliwa i nie ciagnie
: śr maja 31, 2006 4:01 pm
autor: Olek1605
has01 pisze:Olek1605 pisze:has01 pisze:Witam wszystkich, odrazu napomne że kiedys mój znajomy miał podobne problemy ale nie do końca
Mianowicie Przy malej ilości paliwa(wskaźnik pokazywał 1/4) ale nie wiem czy mozna mu zaufać

)przy podjeździe na stromą górke zgasł silnik, zrobiłem dolewke 10l(czyli można powiedzieć że 10l było napewno a wydaje mi się że w baku było z 15l w sumie)
Pomimo że dolalem te 10l to nie chciał zapalić pompowanie ręcznie nic nie dawało nawet nie wlewało sie paliwo do gaźnika.Dopiero jak autko stało dziobem w dół to zapalił.
Poza tym mam problemy z odpaleniem po nocy( znaczy sie jak nie podpąpuje recznie to musze kręcić dłuższą chwilkę)
Z tego co wiem to pompka nie daje juz rady.
Czy zestawik naprawczy wystarczy czy może też bak jest zapowietrzony a moze coś innego

?
Prosze o podpowiedzi, pompke będę wymieniał na dniach ale może to coś innego

?
jażeli po nocy musisz kręcić ostro żeby naszł oto znaczy że ci sie paliwo cofa bądź masz nieszczelność mw gaźniku.
To że sie paliwo cofa to sam wywnioskowałem, ale nie ma chyba możliwości żeby było coś nieszczelne bo jet to nowy gaźnik k131
Kiedyś już pytałem o to dlaczego tak się dzieje to usłyszałem od wielu że to wina pompki
Zobaczymy
życzę powodzenia jak będziesz wiedział co to było to napisz.
: śr maja 31, 2006 9:00 pm
autor: Rafał D
Gaźnik może być nowy ale o regulacji odpowietrzenia komory pływakowej warto pamiętać.
: śr maja 31, 2006 10:01 pm
autor: Olek1605
Rafał D pisze:Gaźnik może być nowy ale o regulacji odpowietrzenia komory pływakowej warto pamiętać.
dobrze mówi to przeoczyłem.
: pt cze 02, 2006 9:03 am
autor: Rafał D
Poszukaj w starych postach tam już opisywałem jak to regulować
: pt cze 02, 2006 11:30 am
autor: has01
Rafał D pisze:Poszukaj w starych postach tam już opisywałem jak to regulować
Dobrze prawisz Rafał

Sprawdę napewno, zaraz idę zobaczyć czy po nocy będę mógł go odpalić bez pompowania, wczoraj wymieniłem mębranę i ręszte
: wt cze 06, 2006 1:51 pm
autor: has01
To była pompa paliwa , a dokładniej zaworki w jej wnetrzu, mębrana była OK ale jak juz wymienialem zaworki to i ja wymieniłem.
Dzieki wszystkim za podpowiedzi.
Pozdrawiam
P.S Był ktos na hałdzie w niedzielę w Wałbrzychu

? Dobrze było!!!

: śr cze 07, 2006 6:41 pm
autor: faziuaz
.........pierdzielenie o szopenie.......paliwo powinno znajdować się w komorze pływakowej,podczas zapalania,....... właśnie z "tego miejsca "jest paliwo pobierane a nie z pompki......resztę dopowiedz sobie sam(dla czego komora pływakowa,... jest pusta?)

: śr cze 07, 2006 7:21 pm
autor: Przemekslaw
dla czego piszemy łącznie.. o tak : dlaczego ? nie wiem
A btw..o so chozi

: śr cze 07, 2006 10:09 pm
autor: has01
faziuaz pisze:.........pierdzielenie o szopenie.......paliwo powinno znajdować się w komorze pływakowej,podczas zapalania,....... właśnie z "tego miejsca "jest paliwo pobierane a nie z pompki......resztę dopowiedz sobie sam(dla czego komora pływakowa,... jest pusta?)

Fazi nie wnikam czy o Szopenie czy o kims innym, zrobilem co zrobiłem i nic innego nie ruszałem odrazu efekty widać.

Tak wiec pomysl i to wlasne Ty sam sobie odpowiedz na swoje przemyslenia typu dlaczego komora plywakowa jest pusta ( Co z tego ze zapalal jak po paru sekundach gasl bo nie bylo paliwa w przewodach ani w pompce).
Czyli mowisz ze mi gdzies z komory plywakowej ucieka

? Gażnik jest zawsze suchy
Nie wnikam dalej, koniec tematu usterka naprawiona
Pozdrawiam
: pt cze 09, 2006 7:03 pm
autor: faziuaz
....nie mówię że.....ucieka,tylko że pompka padaka......

pozdro.
: pt cze 09, 2006 7:14 pm
autor: Przemekslaw
No to teraz się rozumiemy

.. zresztą temat rozwiązany koniec . (kropka

)
: sob cze 10, 2006 12:05 pm
autor: has01
Przemekslaw pisze:No to teraz się rozumiemy

.. zresztą temat rozwiązany koniec . (kropka

)
Dokładnie tak jak piszesz Przemek.
Pozdro dla wszystkich i jeszcze raz dzięki za pomoc, idę troszkę pośmigać.