www.forum4x4.pl

Witam,
chce kupic UAZa,ale nie wiem,ktorego wybrac.
Moze mi Panowie pomozecie wybrac?
Z góry dzieki za pomoc

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C1194930
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=105312562
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=107194555

a ile masz kasy??

bo jak mało to bym raczej brał tego najtańszego i go robił

jak powyżej 5 tys to bym szukał już zrobione auto - ten w ciapki lepiej chyba wygląda

a tak naprawdę to w przypadku uaza trzeba najpierw bardzo dobrze auto sprawdzić żeby wiedzieć co się kupuje, bo inaczej to straszną padlinę można trafic

Przede wszystkim musisz odpowiedzieć sobie na z@jebiście ważne pytanie...po co ci ten samochód:
- weekendowe wycieczki do lasu?
- dojazdy do leśnej chatki?
- Ostra przeprawa?
- a może wyścigi?
Jak odpowiesz sobie na pierwsze wtedy pojawią się dalsze pytania warunkowe np:
Jeżeli PRZEPRAWA to:
- czy już zmodyfikowany?
- ile kasy na dalsze modyfikacje?
Naprawdę określ swoje możliwości i potrzeby (rada z doświadczenia)...tobie będzie łatwiej a i nam ułatwisz doradzanie.

niebieski

Na poczatek to tylko wycieczki do lasu,w pole itp.
Do rajdów i przepraw jestem jeszcze za "cienki":)
Chciałbym sie zamknac w 5-6 tysiącach,zeby auto bylo do jazdy i zebym z takiej wycieczki wrocił:)

To kup Suzuki.....

słuchaj kumpel kupił Uaza za 2500 robił remont silnika, podłogi, i dużo jeszcze musi zrobić, drugi dał 4500 i też robił silnik, mosty kaste i też nie ma końca więc ja wyszedłem z założenia że skoro w Uazie i tak trzeba wszystko zrobić samemu żeby to wszystko działało jak trzeba to kupiłem wersje w pudełku (kit kar) za 1300 i niech wyścig zbrojeń trwa

suzuki zdecydowanie lepsze i tańsze i dużo gotowych zestawów do przeróbek

e tam suzuki Uaz to szkoła charakteru, ducha, walka z materią nawet wyjazd do sklepu może być przygodą

krolik pisze:e tam suzuki Uaz to szkoła charakteru, ducha, walka z materią nawet wyjazd do sklepu może być przygodą

hmm mnie jescze w życiu uaz nie zawiódł ngdy się nie zepsół w terenie zawsze coś wychodziło jak stał w garażu chwała za to mojemu pilotowi

no nie wiem?
jak dla mnie Uaz to Uaz i zawsze chcialem miec takiego:)
Suzuki jakos mnie "nie pociąga",to juz nie to samo;/
moze sie myle,ale nawet jak przy Uazie bede non-stop cos dłubał,to chyba i tak bede mial wiecej radoche niz z ciągłego ujezdzania Suzi:)

dobrze gada polać mu

krolik pisze:słuchaj kumpel kupił Uaza za 2500 robił remont silnika, podłogi, i dużo jeszcze musi zrobić, drugi dał 4500 i też robił silnik, mosty kaste i też nie ma końca więc ja wyszedłem z założenia że skoro w Uazie i tak trzeba wszystko zrobić samemu żeby to wszystko działało jak trzeba to kupiłem wersje w pudełku (kit kar) za 1300 i niech wyścig zbrojeń trwa

Popieram. Marne szanse, że po kupieniu autko będzie nadawało się do dalszego wyjazdu niż do sklepu za rogiem.
Nawet jak wszystko będzie dobrze wyglądało.
Kupić dobrą ramę z papierami to jedyna szansa na wyrobienie się w takim budżecie (ale i tak większość trzebaby zrobić samemu).

Grzegorz G. pisze:

krolik pisze:słuchaj kumpel kupił Uaza za 2500 robił remont silnika, podłogi, i dużo jeszcze musi zrobić, drugi dał 4500 i też robił silnik, mosty kaste i też nie ma końca więc ja wyszedłem z założenia że skoro w Uazie i tak trzeba wszystko zrobić samemu żeby to wszystko działało jak trzeba to kupiłem wersje w pudełku (kit kar) za 1300 i niech wyścig zbrojeń trwa

Popieram. Marne szanse, że po kupieniu autko będzie nadawało się do dalszego wyjazdu niż do sklepu za rogiem.
Nawet jak wszystko będzie dobrze wyglądało.
Kupić dobrą ramę z papierami to jedyna szansa na wyrobienie się w takim budżecie (ale i tak większość trzebaby zrobić samemu).

nie ma szans wyrobic się w 6000 kupując rame i reszte robiąc samemu nie realne zwłaszcza jak chce się to mieć porządnie i z głową zrobione

to znaczy,ze zaden z tych trzech wymienionych na poczatku nie jest wart swojej ceny?
Nie załamujcie mnie:)
Ja sie licze z kosztami,z czasem,ze wszystkim,ale miałem nadzieje,ze ktorys z nich zaoszczedzi mi chociaz troche jednego lub drugiego:))))))

Jak kupujesz używane auto to zawsze musisz się liczyć z kosztami
ze zdjęć ciężko cos wywnioskować to że ładnie wygląda wcale nie znaczy że jest mechanicznie sprawny co w przypadku uaza jest najważniejsze znajdź kogoś kto zna się na uazach niech oglądnie je z tobą i wtedy podejmiesz decyzje

zreszta powiem tak:
i tak kupa forsy i czasu pojdzie sie je.......
i tak bedzie kupa roboty i grzebania,w jakimkolwiek stanie by nie byl,
ale wreszcie bede mial uaza:)
powiedzcie tylko,ktorego z tych trzech?
chyba,ze macie cynk o jakis innych ciekawych?

Zapytaj kogokolwiek kto robił od podstaw ile to kasy wciąga...nie licz, że zmieścisz sie w 6000...nie ma szansy nawet jeżeli będziesz robił wszystko własnoręcznie.
Masz 6000 - kup suzę. Auto 2000...zostaje 4000 na lekki upgrade + eksploatacja.
Możesz wierzyć lub nie ale Ja kupiłem własnie UAZa golasa za 5000 i do dziś kosztował mnie kwotę wielokrotnie przewyższającą pakiet startowy.
A nadal brakuje mu sporo do mojej maszyny marzeń.

jokerr pisze:no nie wiem?
jak dla mnie Uaz to Uaz i zawsze chcialem miec takiego:)
Suzuki jakos mnie "nie pociąga",to juz nie to samo;/
moze sie myle,ale nawet jak przy Uazie bede non-stop cos dłubał,to chyba i tak bede mial wiecej radoche niz z ciągłego ujezdzania Suzi:)

nawet nie wiesz jak sie mylisz

ale wiekszosc off-rodowacow przechodzi droge od UAZ/GAZ przez suzy i inne do NISANA i Merola
mecz sie i TY

człowieku dawniej majac 5000 zł mogles kupic Uaza lub same papiery do Suzuki a o sprawnych japonskim/zachodnim sprzecie mogles pomarzyc

teraz sie wszystko zmienilo

w Uazie sie orobisz i wezmiesz w razie sprzedazy tyle ze ci starczy na bilet do domu

jezeli hobysta Militaria itp - to tak

ale jako przyszly Off-road'men za 5000 - 8000 masz dobra Suzuke, Patrola K160, Pajero w starej budzie V63000 tego jest straszny wysyp na allegro, terrano I ..... itd

sie zastanow



dzisiaj

nie no ja cie prosze po uazie patrol np. gr to porażka topi się ciężki jak cholera to auto trzeba poddać gruntownej przebudowie żeby chiało jeździć wiem co mówie mam obydwa te samochody

moja rada...poczekaj aż MUDDER bedzie chciał swojego pogonić :):)

Bartmann pisze:moja rada...poczekaj aż MUDDER bedzie chciał swojego pogonić :):)

poczekamy zobaczymy

pozatym chyba nikt odemnie nie kupi tego samochodu za pieniądza które ja bym za niego chciał

Koyot,
to chyba tak musi byc,ze trzeba przejsc przez te wszystkie etapy:)
Jakos swojej zarosnietej geby nie widze w Suzuki
Moze pozniej bede wył i przyznawał Ci racje,ale musze sprobowac

1- http://www.gratka.com/moto/szukaj.phtml ... on&biur=on
2 - http://www.gratka.com/moto/szukaj.phtml ... on&biur=on
tu luknij