Strona 1 z 1
Kłopt z ręcznym
: pn cze 12, 2006 1:56 pm
autor: has01
Witam,
Mama pytanko: Co sie może stać z hamulcem ręcznym w uazie
bo jakoś dzisiaj sobie zaciagnalem i jakby za lekko sie zaciagną(czyt. zaciagnal ale bez skutku)i nie ma efektu hamowania
Co najczęściej pada i od czego zacząć

: pn cze 12, 2006 2:27 pm
autor: gri74
zacznij od regulacji na dole
: pn cze 12, 2006 2:58 pm
autor: Przemekslaw
Po pierwsze od regulacji, po 2-gie sprawdź czy jak zaciągniesz sam na "full" to czy trzyma.. jeżeli trzyma (kiedy ty trzymasz) to znaczy że zabki przy waj..wajsze(?) sa wyjechane..

: pn cze 12, 2006 3:43 pm
autor: Bng862
W uazie jest chyba dwie wersjie ręcznych,przynajmiej ja mam dwie skrzynie z innym troszkie działąniem!
: pn cze 12, 2006 4:13 pm
autor: zaq
Mogły sprężyny pęknąć trzymające szczęki, albo trzeba nabić po prostu nowe okładziny. Ja tak w Gazie miałem.
: pn cze 12, 2006 4:38 pm
autor: Olek1605
zaq pisze:Mogły sprężyny pęknąć trzymające szczęki, albo trzeba nabić po prostu nowe okładziny. Ja tak w Gazie miałem.
dołącze się gdzie można okładziny kupić?? w warszawie
: pn cze 12, 2006 5:27 pm
autor: Kasprol
taniej wyjdzie całe szczenki chyba ze libisz nitowac

: pn cze 12, 2006 6:50 pm
autor: Olek1605
Kasprol pisze:taniej wyjdzie całe szczenki chyba ze libisz nitowac

a ile całe szczęki w wawie klosztują, może wiesz??
: pn cze 12, 2006 7:17 pm
autor: motokogut
same okładziny i nity to groszowe sprawy. za te na koła to chyba 5 zł za sztuke(z nitami).
: pn cze 12, 2006 8:34 pm
autor: wupasek
reczny w uazie dezaktywowal mi sie w nastepujacy sposob:
-regulacja recznego
-zaciagniecie recznego (skoro jest to mozna zaciagnac

)
-ruszenie uazem bez spuszczenia recznego (na ogol nie byl uzywany bo nie dzialal wiec zapomnialem zwolnic)
efekt - brak recznego i potrzebna ponowna regulacja

: pn cze 12, 2006 8:40 pm
autor: Olek1605
wupasek pisze:reczny w uazie dezaktywowal mi sie w nastepujacy sposob:
-regulacja recznego
-zaciagniecie recznego (skoro jest to mozna zaciagnac

)
-ruszenie uazem bez spuszczenia recznego (na ogol nie byl uzywany bo nie dzialal wiec zapomnialem zwolnic)
efekt - brak recznego i potrzebna ponowna regulacja

tyle że tak jak już ktoś wcześniej pisał nie wyregulujesz go już.
a ruszenie na tym ręcznym nie jest problemem też zapominałem
i teraz to już nie mam rużnicy czy zaciągnięty czy nie i musze okładziny wymienić
: wt cze 13, 2006 6:50 am
autor: has01
No to powoli Panowie,
wczoraj tylko na szybko spojrzałem pod spód i nie wiem czy to kwestja regulacji, ząbki są w porządku.
Jeżeli to będzie kwestja regulacji to ok a jezeli wymiana okładzin albo cos w srodku bębna to czy czeba tylny wał napędowy sciągać

bo z tego co widziałem to chyba tak, czy ktoś wymieniał okładziny

trudna to jest robota

: wt cze 13, 2006 7:04 am
autor: Przemekslaw
: wt cze 13, 2006 8:05 am
autor: motokogut
jak sie za to weźmiesz to będziesz wiedział ja te wykładziny wymienić, abyś tylko nity dobrze zatłók. obowiązkowo podkładaj coś pod nity z tej strony od okładziny, i zabijaj na okrągło nie na płasko.
: wt cze 13, 2006 8:11 am
autor: motokogut
: wt cze 13, 2006 8:38 am
autor: has01
: wt cze 13, 2006 9:10 am
autor: motokogut
sie mi przypomniało że te nity ja gwintownikiem zabjałęm, tam na końcu taka półokrągła czasza jest i tym ładnie nachodzi nit.
: wt cze 13, 2006 9:13 am
autor: Didymos
Do regulacji nie ściąga się niczego, tylko włazi z kluczem pod samochód. Do wymiany szczęk trzeba odkręcić wał od bębna - 4 śruby i bęben od flanszy - 2 wkręty, dalej już jest z górki

: wt cze 13, 2006 10:10 am
autor: wupasek
Przemekslaw pisze:Wał napewno trzeba bedzie sciągnac do regulacji, innaczej się nie dostaniesz... [...]

: wt cze 13, 2006 11:25 am
autor: Przemekslaw
: wt cze 13, 2006 8:19 pm
autor: Władek
A jakiś olej nie wlał Ci się tam przypadkiem?
: wt cze 13, 2006 8:34 pm
autor: Olek1605
Władek pisze:A jakiś olej nie wlał Ci się tam przypadkiem?
sorry ale nie rozumiem do czego to

: wt cze 13, 2006 9:36 pm
autor: Władek
Olek1605 pisze:Władek pisze:A jakiś olej nie wlał Ci się tam przypadkiem?
sorry ale nie rozumiem do czego to

Jeśli szczęki hamulca ręcznego zostaną zaolejone (przypadkowy wyciek ze skrzyni? reduktora?) to choćbyś regulację szczęk miał prawidłową to i tak nie będzie ręczny trzymał, zanim nie umyjesz szczęk...

: wt cze 13, 2006 10:38 pm
autor: has01
Władek pisze:A jakiś olej nie wlał Ci się tam przypadkiem?
Olej się raczej nie wlał, ale regulacja nic nie dała i raczej napewno muszę zobaczyć co się dzieje w środku bębna, bo od zewnatrz to sobie moge tylko gdybac

, wiec jutro jak bedzie czas wal w dol i beben do przejzenia.
A z tym ze nie odrazu czeba sciagac wal zeby wyregulowac to wiadomo, poprostu przemek sie nie do konca tak jak chcial wyrazil
Pozdro
Jutro będe dzialal(chyba??)
: czw cze 15, 2006 9:39 pm
autor: Rafał D
Bez rozebrania nie ocenisz. W moim był rozwalony ten górny, nazwijmy go popychacz szczęk. W środku są dwie kulki które po zaciągnięciu popychają szczęki. Obudowa pękła i kulki wylazły do przodu a nie na boki.
Co do szczęk to ja dawałem do naklejenia okładzin.
Na zaciągniętym ręcznym też sporo przejechałem ale dał się potem wyregulować a i okładziny nie padły tylko się nakopciło.
Może to kwestia naklejenia porządnej okładziny - nie wiem.