www.forum4x4.pl

Mam mozliwosc kupienia UAZa '96 na fakture od pewnej instytucji. Cena ok 4500. Kupiony w salonie. Nie ma w nim nic wiecej, poza silnikiem gaznikowym zamiast wtrysku (byl wymieniony).

Ostatnie 2 lata stal i byl tylko odpalany raz na jakis czas.
Przebieg uczciwy 25tys.

Cena nie jest jakas atrakcyjna, ale fakturka sie przyda - bedzie generowal koszty w firmie

Ile moze kosztowac remont blacharki ? Zaznaczylem na zdjeciu zapozyczonym z allegro gdzie sa dziury. Najwieksza jest w przednim blotniku - mozna cala lape wsadzic. Z prawej strony zjedzony tak samo za wyjatkiem blotnika.




Zakladam, ze remont bedzie u jakiegos mechanika z garazem przy domu a nie w zakladzie blacharskim.

Moze jest na forum ktos kto by sie podjal takiego remontu, albo ma jakies namiary na Krakow lub okolice.

Jak jest z zalozeniem uzywanego gazu do takiego auta ?

to co jest na zdeciach to pikus pytanie jak profile budy i rama

Oficjalnie się nieda
Ja zapłaciłem tylko za koszty drogi bo musiałem do kuzyma jechać odebrać instalacje z jakiegoś poldasa i sam sobie ją zakładałem

Kasprol pisze:to co jest na zdeciach to pikus pytanie jak profile budy i rama

robiłem w zimie taki remont klientowi, dopiero jak rozbierzesz, to wszystko wyjdzie...
Rozebranie wszystkiego, piaskowanie budy i ramy, łatanie, malowanie, konserwacja, przeróbka hamulców na tarczowe, wymiana sprzęgła, łożysk i sworzni w przodzie, wyprodukowanie zderzaka rurowego przód+ tył - wszystko zrobiłem za 4,5 tysi, ale drugi raz, mam w doopie taki joob...
jak widzisz - skarbonka niezła, a został dalej uaz...

czasem bardziej opłacalne jest kupno innej kasty..
chociaż jeśli belki w podłodze i rama są całe to jeśli skorodowane są tylko miejsca zaznaczone przez Ciebie to po prostu wymienić przedni błotnik, podciąć uaza i śmigać

jak stał dwa lata to hamulce też sobie dodaj do rachunku
jak błotniki bardzo zżarte to lepiej wymienić - na giełdzie na rybitwach popytaj o ceny, ale minimum to pewnie 1200 na blacharkę

......robota blachy ma swoją cenę, bo musi ją mieć..... to kupa zabawy(zwłaszcza w uazie)......taki przykład, robię gościowi uaza,jest "zgnity"błotnik......myślę sobie "co sie będę meczył, łatał, zamówię nowy błotnik ......gdy zobaczyłem co przyszło.....postanowiłem załatać stary,......po prostu nowe części blacharskie nie powstają chyba tłoczone na prasie, ....tylko klepane u kowala na kowadle

Piom pisze: Zakladam, ze remont bedzie u jakiegos mechanika z garazem przy domu a nie w zakladzie blacharskim.

Czyli przy twoim zalozeniu remont wyjdzie 100% drozej niz normalnie...