www.forum4x4.pl

Ojcowie mam pytanie.Drążek kierowniczy tuż pod kierownicą ma straszne luzy,tzn powiem prosciej:ma takie luzy ze bije w środku o rurę osłaniającą go.Jak to można zlikwidować?Zmotać tulejkę i ją wbić na drążek,czy może jakies łożysko zapodać?Co radzicie,moze ktoś ma cuś takie pomotane.Dodam że kolumna jest od MB i drążek razem z nią łączy przegub krzyżakowy i dlatego to lotto.

....można zapodać łóżysko......ale to się wiąże z przeróbką kolumny,ja zrobiłem całkiem nową kolumnę.....

Zasadniczo chodzi mi o to zeby bez wiekszych przeróbek to zmotać.Myślałem nad łożyskiem igiełkowym między rurę a drążek...ewentualnie tulejkę jakaś dopasować

Też miałęm taki problem i o ile dobrze pamietam fiat 125 ma podobny rozmiar tych "łożysk" które też ograniczają ruch drążka w góre i w dół. Tylko u mnie mam powkładane jeszcze sprężyny pomiędzy drążek a kierownicę. Nie wiem czemu to ma służyć bo już nie pamiętam. Może uda mi się foty wrzucić tych sprężyn.

Ostatecznie zawsze mogę powiedzieć że mam regulowane położenie kierowncy jakby kto zapytał czemu tak to lotto