Mroczny pisze:wariat czy miłośnik?
ale kto bogatemu zabroni, też sobie kiedyś kupię gaza w stanie mega igła za jakieś 2 dychy celem poprawy samopoczucia
żadko zabieram głos w dyskusjach o wyższości świąt.. tralalala.. ale tego typu odzywki mnie napraawde wkurzają.. "bo kto bogatemu zabroni.."
bogaty człowiek to dopiero kupi uaza czy gaza za 3 tysie i rozbierze go na części żeby wyremontować samemu.. (już się wpakowałem w coś takiego)
ok koleś chce kupić uaza w porządnym stanie bo może nie ma czasu na remont.. z reszta idąc tropem waszych przemyśleń to za 3 tysie można maybacha kupić.. panowie nie ma co ukrywać 99% uazów to wyeksploatowane trupy a jeśli auto naprawde zostało rozebrane do ostatniej śrubki i porządnie złożone to uważam że cena jest dobra..
nie będe już podliczał ile mnie samochodzik wyniósł bo mnie tu zaraz wyśmieją, ale robiony był od podstaw krok po kroku i od połowy lipca zrobiliśmy w nim ponad 6 tysi (w tym 5 na ukrainie i jakoś obyło się bez najmniejszej awarii)..
ot gupota kupić lub zrobić sobie porządny samochód

bo przecież można miec patrola.. (tylko żeby śmigał tak samo też trzeba w niego troche włożyć..)