Strona 1 z 1
Odjecie piór z resorów
: pn paź 16, 2006 7:20 pm
autor: gÓral świętokrzyski
Plomby mi z zębów wylatują , nery sie odbiją przez idioto odoprną zawieche uaza
Tak sobie myslałem już dawno a ostatnio zainspirowany topikiem
http://www.rajdy4x4.pl/forum/viewtopic.php?t=2590
coby odjąć piór z resorów przednich.
W ostrym terenie nie jeżdze

codziennie .....
Samochód bardziej jeździ po szutrach

i bruku leśnym
Ćwiczył ktos takie numery jak zabranie paru dolnych piór z przednich resorów??
Będzie bardziej miekkkkkki

Ile trzeba by mu ukraść piór??
Ma to wogle sens??
Nośnośc sie chyba nie zmieni bo samochód dźwigają 2 pióra główne
Ktos cos wie na ten temat??

: pn paź 16, 2006 7:48 pm
autor: L80
wywalić i sie nie zastanawiać
z przodu miej z tyłu wiecej
zamiast wyjetych piór wsadzić kształtownik tej samej grubości co wyjęte pióra
: pn paź 16, 2006 7:52 pm
autor: Bng862
Możesz wyjąc jeśli nie jeżdzisz i nie potrzeba ci lifta...napewno będzie wygodniejszy,a mozesz także wyjąc pióra,a wstawić klocek miedzy resor a most da ci to pare cm,a na wygodzie nie stracisz

: pn paź 16, 2006 7:53 pm
autor: gÓral świętokrzyski
L80 pisze:wywalić i sie nie zastanawiać....
zgodnie z zasadą : " Najpierw zrób potem pomyśl"
te kształtowniki to po co??
żeby wysokości nie stracił czy żeby cybantów nie przerabiać??
: pn paź 16, 2006 7:59 pm
autor: krolik
widziałem w uazie wyjęte pare piór z przodu i dołożone w to miejsce sprężyny jak znajde fotke to pośle na pw
: pn paź 16, 2006 7:59 pm
autor: gÓral świętokrzyski
Bng862 pisze:Możesz wyjąc jeśli nie jeżdzisz i nie potrzeba ci lifta...napewno będzie wygodniejszy,a mozesz także wyjąc pióra,a wstawić klocek miedzy resor a most da ci to pare cm,a na wygodzie nie stracisz

buda na ramie podniesiona o jakies 4cm , wieszaki resorów wydłużone dwa razy wiec liftu ci u mnie pod dostatkiem
ile zostawic tych piór??
4-5 budiet haraszo??
: pn paź 16, 2006 8:06 pm
autor: L80
po jedno i drugie
a najlepiej to zalożyć sprężyny i resorowachacze
z tym że w moim przypadku z przodu jakos to niechcialo robić
za to z tyłu działa i to bez panharda
a
bym zapomiał dodać
jeśli nie zalezy ci na obniżeniu masy auta to tylko wyjąć po te pare piór i nic wiecej nie przerabiac
resory moim zdaniem wcale są gorsze od sprężyn
a ilosc piór powinna być tak dobrana aby . . . . chyba mi sie niechce tłumaczyć
: pn paź 16, 2006 10:36 pm
autor: Mroczny
aby.. działało, nie łamało się i spełniało swoją funkcję (resorowanie)

metodą prób i błędów najlepiej - bo nastoletnie żelazo różnie zmienia charakterystykę
: wt paź 17, 2006 9:02 pm
autor: tiger
O tych resorowachaczach juz nie moge czytac. Chcialbym zobaczyc co sie z tym dzieje przy nieprzewidzianym wpakowaniu sie w poprzeczna dziure allbo jakakolwiek dziure.
: wt paź 17, 2006 9:06 pm
autor: benes
tiger pisze:O tych resorowachaczach juz nie moge czytac. Chcialbym zobaczyc co sie z tym dzieje przy nieprzewidzianym wpakowaniu sie w poprzeczna dziure allbo jakakolwiek dziure.
jak to co?? podwijają się a póżniej prostują i jedziesz dalej

: wt paź 17, 2006 9:30 pm
autor: tiger
A mi tak nigdy nie chcialy.
Re: Odjecie piór z resorów
: sob mar 15, 2008 10:35 am
autor: janicki robert
[quote="gÓral świętokrzyski"]Plomby mi z zębów wylatują , nery sie odbiją przez idioto odoprną zawieche uaza
ile w końcu odjąłeś piór z tyłu i które ?
: sob mar 15, 2008 2:20 pm
autor: gÓral świętokrzyski
inaczej zrobiłem wogle
nic nie odejmowałem
resory moje są zapakowane do pokrowców z grubej dermy
a wczesniej owinięte folią budowlaną
pływają już od roku w glucie ze starego hipolu pomieszanego ze smarem grafitowym
i wreszcie to wszystko ładnie działa
zdecydowanie zawieszenie ładniej pracuje na nierównościach
podejrzewam że pióra ślizgają się po sobie pływając w tym glucie
polecam takie rozwiązanie
narazie zrobiłem tak tylko z przodem tył będzie taka samo tuningowany za dni pare
: sob mar 15, 2008 2:56 pm
autor: piotr oskwarek
eeeee.... a ja myślałem, że byłeś u dentysty i plomby poprawiłeś
