Strona 1 z 1

Sprzęgło- koło UAZ + docisk ŻUK

: ndz gru 03, 2006 3:33 pm
autor: misiek-mt
Witam,
mam pytanko - czy montował ktoś z forumowiczów docisk z Żuka diesla (tzw. słoneczko) do koła zamachowego Uaza ? W starszych postach wyczytałem, że podobno idealnie wszystko pasuje w silniku Wołgi a w Uazie trzeba wykonać nowe otwory mocujące docisk. Jeżeli ktoś zastosował taki patent to bardzo proszę o opinie jak wygląda wykonanie takiej przeróbki oraz jak to się spisuje w praktyce. Z góry dzięki.

Re: Sprzęgło- koło UAZ + docisk ŻUK

: ndz gru 03, 2006 7:11 pm
autor: benes
misiek-mt pisze:Witam,
mam pytanko - czy montował ktoś z forumowiczów docisk z Żuka diesla (tzw. słoneczko) do koła zamachowego Uaza ? W starszych postach wyczytałem, że podobno idealnie wszystko pasuje w silniku Wołgi a w Uazie trzeba wykonać nowe otwory mocujące docisk. Jeżeli ktoś zastosował taki patent to bardzo proszę o opinie jak wygląda wykonanie takiej przeróbki oraz jak to się spisuje w praktyce. Z góry dzięki.
W orginalnym kole zamochowym wołgi pasuje bez problemu w 100%
w uazowym trzeba zrobić nowe otwory i to trzeba zrobić te otwory dokładnie aby słoneczko nie miało "bicia" jeszcze tego nie przerabiałem bo wstawiam wołgę.

: ndz gru 03, 2006 7:29 pm
autor: pakjusz_pl
a po co chcesz motac docisk Żuka? :roll:

: ndz gru 03, 2006 8:37 pm
autor: benes
pakjusz_pl pisze:a po co chcesz motac docisk Żuka? :roll:
bo to jest normalny docisk z normalnym słoneczkiem a nie jakaśprzedpotopowa konstrukcja w postaci trzech dzwigienek w którym znajdują się małe "łożysko" igiełkowe lub raczej małe igiełki w dzwigienkach do których nie ma dojścia aby je nasmarować i na skutek np topienia po jakimś czasie sprzęgło nie działa jak powinno. O śrubkach regulacyjnych tego orginalnego cudu techniki nie będę pisał.

: ndz gru 03, 2006 8:49 pm
autor: misiek-mt
benes pisze:
pakjusz_pl pisze:a po co chcesz motac docisk Żuka? :roll:
bo to jest normalny docisk z normalnym słoneczkiem a nie jakaśprzedpotopowa konstrukcja w postaci trzech dzwigienek w którym znajdują się małe "łożysko" igiełkowe lub raczej małe igiełki w dzwigienkach do których nie ma dojścia aby je nasmarować i na skutek np topienia po jakimś czasie sprzęgło nie działa jak powinno. O śrubkach regulacyjnych tego orginalnego cudu techniki nie będę pisał.
otóż to :)2

: ndz gru 03, 2006 9:18 pm
autor: benes
mogę podpytać znajomego jak to założyć, miał na to jakiś sposób do załatwienia przez Politechnikę Szczecińską tak aby było koncentrycznie
+ tego docisku jest to że nie trzeba go wyważać bo jest on wyważony :)2

: pn gru 04, 2006 8:20 pm
autor: misiek-mt
dzieki za odpowiedż, ale mieszkam w woj. mazowieckim, więc niestety raczej nie skorzystam z usług Szczecińskiej Politechniki,
jednak gdybyś mógł to popytaj znajomego jak wykonał tą operacje, będę wdzięczny

Czy naprawdę nikt inny nie wykonywał takiej przeróbki ?? ?? ?? , moje sprzęgło umrze lada dzień !!

: pn gru 04, 2006 8:34 pm
autor: Doktor200
jeszcze nikt, ale jak mi padnie bede mota to zdam ci relacje :)21

: pn gru 04, 2006 8:42 pm
autor: misiek-mt
ciekawe komu pierwszemu padnie - tobie, czy mnie ?
bo jeżeli mnie to ja też będę motał z ropnej żukiety, ale niestety będe musiał uczyć się na własnych błędach :cry: ponieważ chyba bedziemy prekursorami tej metody :)20

: pn gru 04, 2006 9:46 pm
autor: vandall1
:o :o Jesuuu... Co wy za afere robicie?Zanosisz koło i docisk do tokarza i za godzine odbierasz.
Jak juz to bym sprawdził jak sie tarcza na kole układa i którą stroną trzeba ja montowac.
Docisk wcale nie musi być żukowski.Równie dobrze mozna przymierzać Fiata Ducato 2.5D/gra ładnie z tarczą i skrzynią merca/.W sumie to bardzo proste zagadnienie i jest dużo mozliwości.

: wt gru 05, 2006 10:29 am
autor: benes
vandall1 pisze::o :o Jesuuu... Co wy za afere robicie?Zanosisz koło i docisk do tokarza i za godzine odbierasz.
Jak juz to bym sprawdził jak sie tarcza na kole układa i którą stroną trzeba ja montowac.
Docisk wcale nie musi być żukowski.Równie dobrze mozna przymierzać Fiata Ducato 2.5D/gra ładnie z tarczą i skrzynią merca/.W sumie to bardzo proste zagadnienie i jest dużo mozliwości.
i pasuje pod śruby czy trzeba nawiercać nowe???

: śr gru 06, 2006 12:15 am
autor: vandall1
No rzecz jasna,ze nie pasuje.Po to dymasz do tokarza,żeby ci ryse na odpowiednim fi zrobił.Na niej robisz nowe otwory gwintowane i co ważniejsze osadzasz kołki.Albowiem to kołki ustalaja docisk i przenoszą moment.

: śr gru 06, 2006 8:51 am
autor: benes
vandall1 pisze:No rzecz jasna,ze nie pasuje.Po to dymasz do tokarza,żeby ci ryse na odpowiednim fi zrobił.Na niej robisz nowe otwory gwintowane i co ważniejsze osadzasz kołki.Albowiem to kołki ustalaja docisk i przenoszą moment.
jakie kołki???

: śr gru 06, 2006 8:08 pm
autor: gosc
ja mialem docisk zuka i niebylo zadnych problemow , co do montazu to jest banalnie proste tak jak pisal Vandal , tokaz , rysa na obwodzie , nawiercic otwory i chula :)2

: śr gru 06, 2006 8:24 pm
autor: misiek-mt
dzieki :)2 , chciałem sie dowiedziec czy śmigają Uazy z tak zrobionym sprzęgłem - okazuje sie że śmigają, więc wkrótce przerabiam swoje.