Strona 1 z 3
amortyzator skrętu uaz
: wt gru 05, 2006 2:43 pm
autor: wofka
cześć
motam wspomagnie do uaza.to wiem jak zrobić.czy dobrym pomyslem jest równolegly montaż amortyzatora skrętu?
jak go zrobić ?
__________________
uaz bez silnika
: wt gru 05, 2006 3:44 pm
autor: Marci
jaki kolwiek amor dwustronnego działania i o odpowiednim skoku
: wt gru 05, 2006 4:43 pm
autor: tiger
Ja mam z jakiejs osobowki na zlomie znalazlem i byl jeszcze sprawny to wzialem. Jak byc bral cos uzywanego to sprawdz czy w dwie strony dziala tak samo.
: wt gru 05, 2006 5:48 pm
autor: west
tiger pisze:Ja mam z jakiejs osobowki na zlomie znalazlem i byl jeszcze sprawny to wzialem. Jak byc bral cos uzywanego to sprawdz czy w dwie strony dziala tak samo.
A co dokładnie daje ten amor ?
: wt gru 05, 2006 5:56 pm
autor: tiger
Mi np auto dostawalo padaczki tzn wyrywalo mi kierwnice z rak przy 40km/h i szybciej nie dalo sie jechac a kolami trzepalo na lewo i prawo. Ale daje tez te ze gdy kola wpadna w dziure to kierownice albo ci nie wyrwie z rak bo amor wytlumi sile uderzenia albo wyrwie ci z mniejsza sila.
: wt gru 05, 2006 6:41 pm
autor: Misiek Bielsko
west pisze:tiger pisze:Ja mam z jakiejs osobowki na zlomie znalazlem i byl jeszcze sprawny to wzialem. Jak byc bral cos uzywanego to sprawdz czy w dwie strony dziala tak samo.
A co dokładnie daje ten amor ?
Jak to jest - budujesz auto do scigania i zadajesz takie pytania?

: wt gru 05, 2006 7:10 pm
autor: Olek1605
Misiek Bielsko pisze:west pisze:tiger pisze:Ja mam z jakiejs osobowki na zlomie znalazlem i byl jeszcze sprawny to wzialem. Jak byc bral cos uzywanego to sprawdz czy w dwie strony dziala tak samo.
A co dokładnie daje ten amor ?
Jak to jest - budujesz auto do scigania i zadajesz takie pytania?

niektórzy wolą ćwiczyć silny uchwyt
: wt gru 05, 2006 11:11 pm
autor: west
Ja tego trzepania nie czułem w kierownicy tylko widziałe jak nagraliśmy testy auta na kamere .
: wt gru 05, 2006 11:14 pm
autor: vandall1
Od honka jest niedrogi,od merca tez mozna.
Amortyzator jak sama nazwa wskazuje a m o r t y z u j e-czyli wytłumia drgawki

.
: śr gru 06, 2006 8:09 am
autor: cezii
Mi np auto dostawalo padaczki tzn wyrywalo mi kierwnice z rak przy 40km/h i szybciej nie dalo sie jechac a kolami trzepalo na lewo i prawo.
Niechciał bym nic sugorewać ale takie objawy przy 40 km/h to raczej padnięte przeguby półosiek . Radzę sprawdzic dla własnego bezpieczeństwa.
: śr gru 06, 2006 8:47 am
autor: tiger
U mnie juz wszystko dziala a polosie zyja i maja sie dobrze.
: śr gru 06, 2006 11:49 am
autor: mudder
Misiek Bielsko pisze:west pisze:tiger pisze:Ja mam z jakiejs osobowki na zlomie znalazlem i byl jeszcze sprawny to wzialem. Jak byc bral cos uzywanego to sprawdz czy w dwie strony dziala tak samo.
A co dokładnie daje ten amor ?
Jak to jest - budujesz auto do scigania i zadajesz takie pytania?

dobre pytanie i nawet Ci się zrymowało, amor skrętu w uazie służy ochronie kciuków

: śr gru 06, 2006 12:18 pm
autor: wofka
wole zapytac teraz niż po fakcie wyrwania fajery z rąk.Ty od zawsze wiesz wszystko?
: śr gru 06, 2006 12:47 pm
autor: mudder
wofka pisze:wole zapytac teraz niż po fakcie wyrwania fajery z rąk.Ty od zawsze wiesz wszystko?
ja raczej to do kolegi west-a mówiłem, twoje pytanie odnośnie amora skrętu uważam ża jak najbardziej zasadne

: śr gru 06, 2006 1:04 pm
autor: wofka
ok dzieki
to co pwiesz konkretniej na temat szczegółów technicznych?
: śr gru 06, 2006 1:42 pm
autor: west
Misiek Bielsko pisze:west pisze:tiger pisze:Ja mam z jakiejs osobowki na zlomie znalazlem i byl jeszcze sprawny to wzialem. Jak byc bral cos uzywanego to sprawdz czy w dwie strony dziala tak samo.
A co dokładnie daje ten amor ?
Jak to jest - budujesz auto do scigania i zadajesz takie pytania?

Pytam ponieważ nigdy nie miałem auta z amorem skrętu.
Tak jeśli chodzi o budowe auta to zajmuje się finansowaniem a potem kierowaniem i na tym się znam

: śr gru 06, 2006 2:07 pm
autor: UAZ4x4
Jak mozecie to napiszcie w ktorym miejsu montuje sie takowy amortyzator i czy miejsce mocowania najlepiej spawac do drążka czy przykręcać. Ja przy 70 km/h nie mam takich problemów uazik po czarnym sunie jak strzała ale w terenie czasami jak wpada w koleine to dostaje kierownicą po łapach[/url]
: śr gru 06, 2006 2:24 pm
autor: tiger
Ja mam mocowanie na drazku tyl glownym co laczy dwa kola ze saba a druga koncowka zamocowana jest do dekla mosty. Mocowania u mnie sa przyspawane i do nich dokrecony jest amor. Widzialem ze w wielu autach do drazka te mocowanie przytwierdzaja obejmy ale ja wolalem przyspawac bo uwazam ze to pewniejsze rozwiazanie.
: śr gru 06, 2006 2:27 pm
autor: mudder
ja mam przyspawane mocowanie do drążka i do ramy z prawej strony

amortyzator oczywiście przykręcony a amor mam od gr-a
tu coś widać ale niewiele niestety lepszej foty nie mam

: śr gru 06, 2006 2:27 pm
autor: mudder
: śr gru 06, 2006 2:31 pm
autor: tiger
W czym problem??
: śr gru 06, 2006 2:33 pm
autor: mudder
tiger pisze:W czym problem??
yy no w niczym każdy ma jak lubi

: śr gru 06, 2006 2:38 pm
autor: tiger
Pewnie chodzi ci o to ze nie jest na tym drazku co idzie z przekladni do prawego kola tylko na moscie. Mi to bardziej odpowiadalo poniewaz szybciej przejumuje uderzenie a nie idzie jeszcze przez dodatkowe koncowki a po drugie amor na gumach nie musi tyle pracowac. Nasz peep ma np 2 amory skretu. Jeden tam gdzie u mnie drugi tam gdzie u ciebie.
: śr gru 06, 2006 2:39 pm
autor: wofka
jak jest dobrze???
powiedzcie prosze
i od czego amorek
: śr gru 06, 2006 2:48 pm
autor: tiger
Ja uwazam ze powinienes zalozyc tam gdzie ci wygodniej bo wydaje mi sie ze i tu i tu dziala dobrze. Od czego to juz koledzy pisali ze moze byc honker mercedes ja mam zdaje sie od vectry.