Pierwszy pozar UAZa

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
mateusz_kna
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 56
Rejestracja: śr sty 18, 2006 7:51 pm
Lokalizacja: Wrocław

Pierwszy pozar UAZa

Post autor: mateusz_kna » pt gru 22, 2006 7:47 pm

No i stalo sie! W najmniej spodziewanym momencie w czasie rozwozenia rodzinie choinek zapalil sie! Ogien zostal opanowany trzema strzalami z gasnicy ale gUAZ pozostal juz miejscu tego dramatycznego incydentu :wink: niby ogien niewielki, ale juz zagadac nie chce.. no i gasnica do wyrzucenia :D
Musze kupic sobie cyfrowke, zrobie foty bebechow i bede pytal szanownych forumowiczow czego to awaria tym razem byla :lol:
Na moje niewprawne oko zajal sie kabel od cewki.. ale co ja wiem o silniku?? (ze jest z przodu) :)23
W porównaniu z kiłą tryper jest chorobą miłą

Awatar użytkownika
yankee
Posty: 333
Rejestracja: czw sty 29, 2004 10:31 am

Post autor: yankee » pt gru 22, 2006 8:50 pm

A ogień był w środku czy w komorze silnika ??
Legnica

Awatar użytkownika
mateusz_kna
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 56
Rejestracja: śr sty 18, 2006 7:51 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: mateusz_kna » pt gru 22, 2006 9:57 pm

yyyy, no tak z wierzchu,kable sie palily.. w zasadzie to kabel :lol:
W porównaniu z kiłą tryper jest chorobą miłą

Awatar użytkownika
Młody_KrysoUAZ
 
 
Posty: 166
Rejestracja: pn lip 31, 2006 9:09 pm
Lokalizacja: Białystok [Pietrasze]
Kontaktowanie:

Post autor: Młody_KrysoUAZ » sob gru 23, 2006 1:48 am

mateusz_kna pisze:yyyy, no tak z wierzchu,kable sie palily.. w zasadzie to kabel :lol:
Stary.. nie pierwszy... chyba ze mowisz o swoim :P

Ja widziałem już palący sie ŻYWYM OGNIEM most tylny :D
Gdzie człowiek nie może tam UAZA pośle! [albo wojaka 9%]
Jeep Cherokee 4.0L HighOutPut Manual. 31'

Awatar użytkownika
mateusz_kna
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 56
Rejestracja: śr sty 18, 2006 7:51 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: mateusz_kna » sob gru 23, 2006 9:10 am

o swoim o swoim.. :-)
W porównaniu z kiłą tryper jest chorobą miłą

Awatar użytkownika
Przemekslaw
 
 
Posty: 2886
Rejestracja: czw maja 19, 2005 6:58 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontaktowanie:

Post autor: Przemekslaw » sob gru 23, 2006 10:15 am

Niedawno miałem to samo... tylko w nocy... kabel od halogenów sie zapalił :)21
XJ 2.1 TD :)21

MudMasters 4x4
Przygoda 4x4

Awatar użytkownika
Kasprol
Posty: 1605
Rejestracja: sob kwie 26, 2003 10:22 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Kasprol » sob gru 23, 2006 11:29 am

no to w czym problem wyciac co sie spaliło :lol: podac zasilanie na cewke i do przodu
Mój Tel 502-449-548 juz działam
Jeep reaktywacja faza kolejna destrukcja

Awatar użytkownika
cichy
Posty: 425
Rejestracja: śr lip 09, 2003 4:29 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: cichy » sob gru 23, 2006 12:12 pm

Młody_KrysoUAZ pisze:
mateusz_kna pisze:yyyy, no tak z wierzchu,kable sie palily.. w zasadzie to kabel :lol:
Stary.. nie pierwszy... chyba ze mowisz o swoim :P

Ja widziałem już palący sie ŻYWYM OGNIEM most tylny :D

taaak? moze moj?

Awatar użytkownika
mateusz_kna
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 56
Rejestracja: śr sty 18, 2006 7:51 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: mateusz_kna » sob gru 23, 2006 12:26 pm

no to w czym problem wyciac co sie spaliło podac zasilanie na cewke i do przodu
w sumie brzmi prosto.. moze sprobuje :-) ale jak znam zycie to nie obejdzie sie bezpomocy "profesjonalisty" :lol:
a zreszta jak ja gosciowi w sklepie wytlumacze co mi sie spalilo?? :lol: "taki kabel co idzie nie wiem skad bo nie widac do takiego aluminowego wydluzonego i okraglego pojemniczka"?? :)18 chcialbym widziec mine takiego sprzedawcy... :)23
W porównaniu z kiłą tryper jest chorobą miłą

Awatar użytkownika
Kasprol
Posty: 1605
Rejestracja: sob kwie 26, 2003 10:22 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Kasprol » sob gru 23, 2006 5:30 pm

cewke kup od zuka :lol: zrób fotki tego zgliszcza to ci wytłumacze co gdzie podpiac i bedzie działac :lol: :lol: jezli rozrusznik kreci to daj nawet plusa prosto z akumulatora :lol: :lol:
Mój Tel 502-449-548 juz działam
Jeep reaktywacja faza kolejna destrukcja

Awatar użytkownika
borman
Posty: 656
Rejestracja: sob maja 24, 2003 9:37 am
Lokalizacja: sanok

Post autor: borman » sob gru 23, 2006 9:02 pm

ha- mój był spalony jak go kupowałem (10 lat temu ) i do dziś nosi ślady tamtego dramatu -dodaje mu to uroku . :lol:

Awatar użytkownika
mateusz_kna
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 56
Rejestracja: śr sty 18, 2006 7:51 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: mateusz_kna » wt sty 09, 2007 6:10 pm

zrób fotki tego zgliszcza to ci wytłumacze co gdzie podpiac i bedzie działac
to chyba jednak rozrusznik.. ale jak juz mowilem "mechanik ze mnie jak z koziej d.upy traba".
Zgodnie z obietnica zamieszczam fotke (jeszcze to sie musi udac) ;-)

Palil sie ten pypec zaznaczony strzalka.. aha i co pewnie jest dosc istotne, kilka dni po awarii zupelnie mi sie wyladowal akumulator ( a jest nowiutki) a przy probie ladowania, prostownik tez zaczal dymic i syczec.. czy to sie fachowo nazywa "zwarcie"? :-)
Ostatnio zmieniony wt sty 09, 2007 6:22 pm przez mateusz_kna, łącznie zmieniany 1 raz.
W porównaniu z kiłą tryper jest chorobą miłą

Awatar użytkownika
mateusz_kna
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 56
Rejestracja: śr sty 18, 2006 7:51 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: mateusz_kna » wt sty 09, 2007 6:12 pm

moze to bedzie bradziej widoczne
Obrazek
W porównaniu z kiłą tryper jest chorobą miłą

Awatar użytkownika
mateusz_kna
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 56
Rejestracja: śr sty 18, 2006 7:51 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: mateusz_kna » wt sty 09, 2007 6:16 pm

jeszcze tylko ta strzalka :oops:
Obrazek
W porównaniu z kiłą tryper jest chorobą miłą

Awatar użytkownika
mateusz_kna
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 56
Rejestracja: śr sty 18, 2006 7:51 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: mateusz_kna » wt sty 09, 2007 6:21 pm

slabo byla ja (strzalke) widac :)23
Obrazek
W porównaniu z kiłą tryper jest chorobą miłą

Awatar użytkownika
Kasprol
Posty: 1605
Rejestracja: sob kwie 26, 2003 10:22 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Kasprol » wt sty 09, 2007 7:03 pm

jezeli cały problem tkwi w miejscu zaznaczonym szczałka to masz rozrusznik do roboty bo izolator kabla jest przetarty :lol: :lol:
Mój Tel 502-449-548 juz działam
Jeep reaktywacja faza kolejna destrukcja

Awatar użytkownika
benes
Posty: 1665
Rejestracja: czw maja 22, 2003 5:26 pm
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: benes » wt sty 09, 2007 7:04 pm

zwarcie na rozruszniku chyba coś nie tak z tym grubym kablem

Awatar użytkownika
benes
Posty: 1665
Rejestracja: czw maja 22, 2003 5:26 pm
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: benes » wt sty 09, 2007 7:06 pm

Kasprol pisze:jezeli cały problem tkwi w miejscu zaznaczonym szczałka to masz rozrusznik do roboty bo izolator kabla jest przetarty :lol: :lol:
:)2
ktoś mnie wyprzedził :)

Awatar użytkownika
mateusz_kna
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 56
Rejestracja: śr sty 18, 2006 7:51 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: mateusz_kna » wt sty 09, 2007 8:20 pm

to czekam na instrukcje. wykrecic ten,kupic nowy i wkrecic. Wykrecic ten, zawiezc do kogos kto sie zna czy babrac sie z tym samemu?? :-)
W porównaniu z kiłą tryper jest chorobą miłą

Awatar użytkownika
benes
Posty: 1665
Rejestracja: czw maja 22, 2003 5:26 pm
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: benes » wt sty 09, 2007 8:46 pm

mateusz_kna pisze:to czekam na instrukcje. wykrecic ten,kupic nowy i wkrecic. Wykrecic ten, zawiezc do kogos kto sie zna czy babrac sie z tym samemu?? :-)
Koszt nowego (nowego typu-krótszy) to ok 150-190 zł. Można poszukać i wsadzić żukowski. Wymiana tego "przewodu" powinna być tańsza pod warunkiem że nie okaże się że nie trzeba wymienić tulejek, szczotek i czy w ogóle komutator będzie jeszcze do użytku... Wymontuj, rozkręć oceń lub niech spec oceni.
Może uszkodzeniu uległa gumka która izoluje przewód od reszty obudowy.
Tak czy inaczej na stół operacyjny...

Awatar użytkownika
faziuaz
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: śr lis 16, 2005 8:52 pm
Lokalizacja: przemysl
Kontaktowanie:

Post autor: faziuaz » czw sty 11, 2007 8:53 am

....czasami zdarza się że rozrusznik pracuje jak prądnica.......sprawdź to 8)
gg9363735 potrafię odbudować każdego uaza na podstawie kodu DNA

www.mudmasters-4x4.pl

Błażej
 
 
Posty: 888
Rejestracja: pn sie 28, 2006 9:36 pm
Lokalizacja: Wrocław/Oława i okolice

Post autor: Błażej » czw sty 11, 2007 9:02 am

Rozrusznik będzie pracował jak prądnica jeśli na wirniku lub stojanie będzie napięcie i dzięki niemu pole magnetyczne lub jak będzie zamknięty któryś z obwodów (wirnika lub stojana) by pod wpływem magnetyzmu szczątkowego nastąpiła indukcja elektromagnetyczna. Ale i jeden i drugi stan świadczyłyby o awarii instalacji elektrycznej.
W tym wypadku wygląda to bardziej na obluzowany zacisk, przewód lub ukruszony plastik. Naprawa polega na wymianie uszkodzonej części i porządnym skręceniu.
A jeszcze nikt nie napisał, że powinieneś bezwzględnie odłączyć akumulator (mam nadzieję, że to zrobiłeś!), by uniknąć kolejnej przygody i zapewnić sobie bezpieczeństwo w czasie prac.
Mateusz. W razie jakiś problemów możesz się ze mną skontaktować, to weźmiemy elektrykę na warsztat (mam lokal w Wrocławiu, gdzie można wstawić auto) i porządnie ją zrobimy. W razie czego mogę dojechać.

Awatar użytkownika
Kasprol
Posty: 1605
Rejestracja: sob kwie 26, 2003 10:22 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Kasprol » czw sty 11, 2007 6:38 pm

lepiej nich obluka to ktos co sie na tym zna a ty ucz sie przynim :lol: :lol: :lol:
Mój Tel 502-449-548 juz działam
Jeep reaktywacja faza kolejna destrukcja

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość