Ile km przejechaliście bezawaryjnie Uazem?

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

biela
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 26
Rejestracja: śr sie 11, 2004 10:17 am
Lokalizacja: WPR

Ile km przejechaliście bezawaryjnie Uazem?

Post autor: biela » sob gru 23, 2006 1:49 pm

Cześć,

Jestem Ciekaw ile kilometrów najwięcej udało się wam przejechać bez żadnych napraw Uazem?
Suzuki Grand Vitara '99 2.5 V6 Pb

Awatar użytkownika
Bart03
 
 
Posty: 3821
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Bart03 » sob gru 23, 2006 2:05 pm

a co znaczy dla ciebie "bezawaryjnie" ??
UAZ 452D, 469B, mocno motany wrangler - do zabawy, GrVitara '07 , XC60 II - na co dzień

biela
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 26
Rejestracja: śr sie 11, 2004 10:17 am
Lokalizacja: WPR

Post autor: biela » sob gru 23, 2006 2:09 pm

[quote="Bart03"]a co znaczy dla ciebie "bezawaryjnie" ??[/quote]

To znaczy, że nie musieliście nic naprawiać. Ewentualnie tylko zmienić płyny, oleje lub hamulce jak się już skończyły.
Suzuki Grand Vitara '99 2.5 V6 Pb

Awatar użytkownika
BABCIA I
 
 
Posty: 1335
Rejestracja: sob cze 21, 2003 11:26 am
Lokalizacja: Kraków

Post autor: BABCIA I » sob gru 23, 2006 2:14 pm

Posiadałem Uaza 469B przez rok. Nie zawiódł mnie ani razu. Nie używałem go do jazdy na codzień. Podczas Kozackich Wertepów również okazał się niezawodny. Dzisiaj kupno Uaza uważam za przejaw technicznej niewiedzy. Chyba że kogoś interesują zloty pojazdów militarnych.
Jurek tel: (602) 632 093
VW T - 3 Syncro x 2
Suza Viertarka......4x4 !

biela
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 26
Rejestracja: śr sie 11, 2004 10:17 am
Lokalizacja: WPR

Post autor: biela » sob gru 23, 2006 2:50 pm

Dzisiaj kupno Uaza uważam za przejaw technicznej niewiedzy.
A mógłbyś rozwinąć tę myśl?
Ostatnio zmieniony sob gru 23, 2006 3:09 pm przez biela, łącznie zmieniany 1 raz.
Suzuki Grand Vitara '99 2.5 V6 Pb

Awatar użytkownika
UAZ Adventure
Posty: 611
Rejestracja: ndz lis 20, 2005 8:18 pm
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: UAZ Adventure » sob gru 23, 2006 3:05 pm

biela pisze:
Dzisiaj kupno Uaza uważam za przejaw technicznej niewiedzy.
A mógłbyś rozwinąć tę myśl?
Przyłanczam się do pytania kolegi. Co masz na myśli mówiąc Techiczna Niewiedza ??

Awatar użytkownika
bojach
Posty: 730
Rejestracja: sob paź 19, 2002 5:12 pm
Lokalizacja: rumia
Kontaktowanie:

Post autor: bojach » sob gru 23, 2006 3:10 pm

Jarek z Bydgoszczy wracał z Żelaznej do domu bezawaryjnie i był to rekord jakieś 250 km , tyle że na sznurku :)21
pozdrawiam Marek
offpoje team

Awatar użytkownika
Maqlinka
 
 
Posty: 2888
Rejestracja: czw lip 28, 2005 12:45 pm
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Maqlinka » sob gru 23, 2006 3:15 pm

Life's Too Short For A Full Time Job

Awatar użytkownika
Kasprol
Posty: 1605
Rejestracja: sob kwie 26, 2003 10:22 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Kasprol » sob gru 23, 2006 5:31 pm

2500km w 48h wymiana tylko paska klinowego :lol: :lol: niestety brak czasu aby go wymienic wczesniej
Mój Tel 502-449-548 juz działam
Jeep reaktywacja faza kolejna destrukcja

Awatar użytkownika
benes
Posty: 1665
Rejestracja: czw maja 22, 2003 5:26 pm
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: benes » sob gru 23, 2006 6:43 pm

Kasprol pisze:2500km w 48h wymiana tylko paska klinowego :lol: :lol: niestety brak czasu aby go wymienic wczesniej
:o :)2
300km + 450km na rajdzie :oops:

Awatar użytkownika
Kasprol
Posty: 1605
Rejestracja: sob kwie 26, 2003 10:22 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Kasprol » sob gru 23, 2006 6:52 pm

dodam po polsce bo spalismy w samochodzie i auto prawie cały czas jechało tylko kierowcy sie zmieniali :lol: :lol: :lol:
Mój Tel 502-449-548 juz działam
Jeep reaktywacja faza kolejna destrukcja

Awatar użytkownika
borman
Posty: 656
Rejestracja: sob maja 24, 2003 9:37 am
Lokalizacja: sanok

Post autor: borman » sob gru 23, 2006 8:51 pm

z pięć lat temu (dzisiaj by mi się niechciało ) z sanoka do ryk (rykowisko ) na kołach - cały rajd (nawet jakiś pucharek był )potem z ryk do warszawy na kołach (wertep - też pucharek ) do sanoka na kołach i za tydzień do bielska (do biera - też po pucharek ) w drodze powrotnej się zagotował w wadowicach , ale do domu wrócił . .........był jeszcze na zwykłych mostach i odprężonym wojskowym silniku . ......miałem ze sobą podstawowy zestaw kluczy i żadnych zapasowych części .

Awatar użytkownika
borman
Posty: 656
Rejestracja: sob maja 24, 2003 9:37 am
Lokalizacja: sanok

Post autor: borman » sob gru 23, 2006 8:56 pm

potem już uaz jeżdził raczej na lawecie , ale rajdy kończył o własnych siłach i o własnych siłach wjeżdżał na w/w lawete . ............ale nigdy z garażu niewyjeżdżał powiązany sznurkami , z zaklepanym przewodem , z zatkaną szmatą dziurą - z nadzieją że jakoś to będzie .

Awatar użytkownika
borman
Posty: 656
Rejestracja: sob maja 24, 2003 9:37 am
Lokalizacja: sanok

Post autor: borman » sob gru 23, 2006 8:58 pm

a ty babcia coś ostatnio mi wydelikatniałeś - uaz ci się niepodoba - a wołynianką to kto jeżdził ?

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » sob gru 23, 2006 9:21 pm

uaz wiecej niz 50km nie przejedzie...

Awatar użytkownika
Kasprol
Posty: 1605
Rejestracja: sob kwie 26, 2003 10:22 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Kasprol » sob gru 23, 2006 9:41 pm

ja teraz bardziej sie stresuje ze jeep gdzies padnie :lol: :lol: bo tego syfa to tak łatwo jak uaza nie da sie czasem naprawic :lol: :lol:
Mój Tel 502-449-548 juz działam
Jeep reaktywacja faza kolejna destrukcja

Awatar użytkownika
mudder
 
 
Posty: 2679
Rejestracja: pn maja 16, 2005 6:41 pm
Lokalizacja: KTT/KBC/KR
Kontaktowanie:

Post autor: mudder » sob gru 23, 2006 9:48 pm

LR_Olek pisze:uaz wiecej niz 50km nie przejedzie...
51 :P
w sumie 1353 KM :)21
no replacement for displacement!

Awatar użytkownika
mateusz_kna
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 56
Rejestracja: śr sty 18, 2006 7:51 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: mateusz_kna » sob gru 23, 2006 10:04 pm

Nieee, no nie przesadzajcie.. mi sie udalo jednym tchem ostatnio 150km przejechac :-) 2 litry oleju dolalem i potem jeszcze ze 100 po miescie. No, a potem sie zapalil :)21 (patrz post w okolicy)
W porównaniu z kiłą tryper jest chorobą miłą

Awatar użytkownika
BABCIA I
 
 
Posty: 1335
Rejestracja: sob cze 21, 2003 11:26 am
Lokalizacja: Kraków

Post autor: BABCIA I » sob gru 23, 2006 10:09 pm

Borman
Sprzedałem Uaza ponieważ stał się drogi w utrzymaniu. Jakość części ? Szkoda pisać. Zapłaciłem mniej za Isuzu Trooper Cabrio niż kosztował nabywcę mój ex Uaz. No, i jeszcze radziecki wóz jest starszy od japończyka o 11-ie lat. Nie muszę dorabiać wspomagania kierownicy, hamulców, a skrzynia posiada cztery synchro biegi. O hamulcach tarczowych na wszystkie koła nie wspomnę. Jeśli potrzebuję części do Patrola lub Trupa to do wyboru mam kilka hurtowni plus import prywatny. Do Uaza tylko jeden lwowiak mi pozostał, który sprzedaje podróby.
Uaz to fajne auto, ale jego czas już minął.
Jurek tel: (602) 632 093
VW T - 3 Syncro x 2
Suza Viertarka......4x4 !

Awatar użytkownika
mudder
 
 
Posty: 2679
Rejestracja: pn maja 16, 2005 6:41 pm
Lokalizacja: KTT/KBC/KR
Kontaktowanie:

Post autor: mudder » sob gru 23, 2006 10:14 pm

BABCIA I pisze:Borman
Sprzedałem Uaza ponieważ stał się drogi w utrzymaniu. Jakość części ? Szkoda pisać. Zapłaciłem mniej za Isuzu Trooper Cabrio niż kosztował nabywcę mój ex Uaz. No, i jeszcze radziecki wóz jest starszy od japończyka o 11-ie lat. Nie muszę dorabiać wspomagania kierownicy, hamulców, a skrzynia posiada cztery synchro biegi. O hamulcach tarczowych na wszystkie koła nie wspomnę. Jeśli potrzebuję części do Patrola lub Trupa to do wyboru mam kilka hurtowni plus import prywatny. Do Uaza tylko jeden lwowiak mi pozostał, który sprzedaje podróby.
Uaz to fajne auto, ale jego czas już minął.
Amen :)2
w sumie 1353 KM :)21
no replacement for displacement!

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » sob gru 23, 2006 10:23 pm

:)21

Awatar użytkownika
seba4x4
 
 
Posty: 4046
Rejestracja: wt mar 14, 2006 12:08 pm
Lokalizacja: PCH/PWA/POB, nad Notecią i Wełną;)
Kontaktowanie:

Post autor: seba4x4 » sob gru 23, 2006 10:29 pm

Kilka lat temu moje problemy z Uazem skończyły sie po włożeniu silnika MB 230E, innych resorów, amorów, wspomagania kierownicy, foteli, klatki i paru drobiazgów. Po tym zabiegu zrobiłem BEZAWARYJNIE w ciągu roku w pracy i na imprezach ponad 27 tkm. Do dziś żałuję, że sytuacja zmusiła mnie do pchnięcia tego auta :cry:
http://www.seba4x4.pl/
Escape 4WD '06
Santa Fe 4WD '04
GAZ 69 '70
Thunderbird 5,0 '84
CZ 350 '83

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » sob gru 23, 2006 10:32 pm

seba4x4 pisze:Kilka lat temu moje problemy z Uazem skończyły sie po włożeniu silnika MB 230E, innych resorów, amorów, wspomagania kierownicy, foteli, klatki i paru drobiazgów.
Ale to nie byl juz uaz,bo wlazyles do niego po włożeniu silnika MB 230E, innych resorów, amorów, wspomagania kierownicy, foteli, klatki i pare drobiazgów.

Awatar użytkownika
mateusz_kna
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 56
Rejestracja: śr sty 18, 2006 7:51 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: mateusz_kna » sob gru 23, 2006 11:03 pm

no to teraz biela odsprzeda swiezo nabytego uaza... ;-)
W porównaniu z kiłą tryper jest chorobą miłą

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » sob gru 23, 2006 11:05 pm

mudder pisze:
LR_Olek pisze:uaz wiecej niz 50km nie przejedzie...
51 :P
50 8)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości