Mianowicie strasznie mi sie grzeje syfik, juz kiedys pisalem o tym bo myslalem ze to chodnica ale jak sie okazuje najprawdopodobniej to nie jest wina chlodnicy.
Wymienialem niedawno kolektor wydechowy bo byl pekniety i zalozylem z jakiegos innego materialu, bo lzeszy byl. moze to

Śmiglo mam 4 lopaty.
Czego sie spodziwac, czy glowica do planowania i nowa uszczela, co to moze byc

AA zapomnial bym, ale to chyba malo istotne - nie mam termostatu ale z tego co sie orientuje to chyba wtedy woda caly czas krazy i ciezej jest silnik rozgrzac, niz ochlodzic.
Pzdr