Taki upierdliwy problem

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

marian49
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 3
Rejestracja: pn wrz 01, 2003 9:00 pm

Taki upierdliwy problem

Post autor: marian49 » czw lis 27, 2003 9:42 pm

Witam wszystkich.Jak każdy i ja mam mały problemik.
-silnik wołga
-gażnik WEBER
Problem -za nic nie chce mi odpalic z benzyny-prosze go bLagam i nic,z gazu na zawołanie.Dopiero jak podleje do gardzieli to idzie jak rakieta.Co to jest dyszki czyste,benzyka z dobreej stacji,pływaczek ustawiony.czy może to byc pompka paliwa :)5

Awatar użytkownika
gri74
 
 
Posty: 5786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: gri74 » czw lis 27, 2003 9:43 pm

nie wim na 100 ale sprawdz komore pływaka i zaworek iglicowy
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl

i wiele innych )

Awatar użytkownika
Kasprol
Posty: 1605
Rejestracja: sob kwie 26, 2003 10:22 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Kasprol » czw lis 27, 2003 11:10 pm

spróbuj podpmpowac recznie jezeli sie nieda to pompka lub układ paliwowy łapie powietrze
Mój Tel 502-449-548 juz działam
Jeep reaktywacja faza kolejna destrukcja

Awatar użytkownika
RudeBoy
 
 
Posty: 3656
Rejestracja: pn cze 30, 2003 4:51 am
Lokalizacja: Kraków / Balice

Post autor: RudeBoy » pt lis 28, 2003 12:19 am

mialem to samo.. dosyc powszechna sprawa to jest.
Problem moze tkwic w pompie paliwowej. Slaba jest i jak bujasz na gazie to poaliwko Ci ucieka z ukladu do zbiornika. Potem trzeba niezle pokrecic, zeby pompa zaciegnela paliwko do gaznika. Tak jak kasprol radzi... podpampuj recznie jak to zadziala to masz rozwiazanie.
grzechu
LR Discovery II TeDePińć

Awatar użytkownika
banan
      
      
Posty: 3291
Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Międzyrzecz

Post autor: banan » pt lis 28, 2003 9:01 am

dokładnie...pierwsze co to wyeliminować cofające się paliwo...ale mogą również się dysze zasyfiać...ja tam pindole gaz...

Awatar użytkownika
pol
Posty: 491
Rejestracja: pn sie 19, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Wroclaw
Kontaktowanie:

Re: Taki upierdliwy problem

Post autor: pol » pt lis 28, 2003 9:08 am

marian49 pisze:Witam wszystkich.Jak ka¿dy i ja mam ma³y problemik.
-silnik wo³ga
-ga¿nik WEBER
Problem -za nic nie chce mi odpalic z benzyny-prosze go bLagam i nic,z gazu na zawo³anie.Dopiero jak podleje do gardzieli to idzie jak rakieta.Co to jest dyszki czyste,benzyka z dobreej stacji,p³ywaczek ustawiony.czy mo¿e to byc pompka paliwa :)5
wez strzykawke, i podczas krecenia wstrzyknij do gardzieli, po zdjeciu filtra powietrza

pawel

Awatar użytkownika
Artur
Posty: 562
Rejestracja: śr lut 19, 2003 11:21 am
Lokalizacja: Piła

Post autor: Artur » pt lis 28, 2003 9:23 am

Zdjąć filtr powietrza zaglądnąć do gaznika :roll: podeptać gazem i zobaczyć czy pompka zrywu wtryskuje zupe. a jak nie to trza szukać przyczyny zaczynająć od elektro zaworu w strone gaznika sie kierować.

Awatar użytkownika
Jagoda
Posty: 328
Rejestracja: wt cze 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja:

Post autor: Jagoda » wt gru 02, 2003 12:36 pm

Często się też zdarza, że w trakcie jazdy na gazie, pompka paliwa pracuje "na sucho" - pompuje powietrze, które wysusza cały układ paliwowy aż do gaźnika, co z kolei może być przyczyną sklejania się zaworków zarówno w gaźniku jak i w pompce paliwowej. Poza tym wysusza się filtr paliwa (ten pomiędzy pompką i gaźnikiem powodując w ten sposób zatkanie siateczki w nim się znajdującej. Czasami uszkodzeniu z powodu wysuszenia ulega membrana pompki i paliwo Ci spitala albo na zewnątrz, albo do miski olejowej.
W razie jak by co, to 601-34-87-25

Awatar użytkownika
Artur
Posty: 562
Rejestracja: śr lut 19, 2003 11:21 am
Lokalizacja: Piła

Post autor: Artur » pt gru 05, 2003 9:17 am

Jagoda pisze:Często się też zdarza, że w trakcie jazdy na gazie, pompka paliwa pracuje "na sucho" - pompuje powietrze, które wysusza cały układ paliwowy aż do gaźnika, co z kolei może być przyczyną sklejania się zaworków zarówno w gaźniku jak i w pompce paliwowej. Poza tym wysusza się filtr paliwa (ten pomiędzy pompką i gaźnikiem powodując w ten sposób zatkanie siateczki w nim się znajdującej. Czasami uszkodzeniu z powodu wysuszenia ulega membrana pompki i paliwo Ci spitala albo na zewnątrz, albo do miski olejowej.
Nieprawda
W systemie pompowania paliwa bez powrotu np. gdy stan gażnika pełny lub elektro zawór w zamk. poprostu menmbrama tylko nie powraca , niema zasania. Jakie pompowanie powietrza :o ze zbiornika :)5

Awatar użytkownika
cowboy_3151
Posty: 424
Rejestracja: wt maja 13, 2003 6:22 am
Lokalizacja: Smardzewice-Tomaszów Mazowiecki

Post autor: cowboy_3151 » pt gru 05, 2003 11:46 am

Artur pisze: Nieprawda
W systemie pompowania paliwa bez powrotu np. gdy stan gażnika pełny lub elektro zawór w zamk. poprostu menmbrama tylko nie powraca , niema zasania. Jakie pompowanie powietrza :o ze zbiornika :)5
Niestety Nie jest to zgodne zprawdą co piszesz, membrana poruszana jest mechanicznie i zawsze chodzi, pompka ta be powrotu w uazie pracuje cały czas obojętnie czy przepływ paliwa zamknięty jest przez zawór w gażniku czy elektrozawór. Poprostu w njej jest zawór nazwijmy to zwrotny który przy określonym ciśnieniu sie otwiera i powoduje że paliwo jest jakby tłoczone w samej pompce nie idzie w rurkę prowadząca do gaznika. tak to działa kiedy układ jest sprawny. natomiast w większości uazów układ się zapowietrza gdy paliwo nie przepływa do gaznika, bo np. nie trzymają zawory w pomce i wtedy paliwo cofa sie wysuszając cały układ . wystarczy tez nieszczelnosć w układzie zbiornik pompka i bedzie tłoczyło powietrze.

Awatar użytkownika
Artur
Posty: 562
Rejestracja: śr lut 19, 2003 11:21 am
Lokalizacja: Piła

Post autor: Artur » pt gru 05, 2003 12:11 pm

cowboy_3151 pisze:
Artur pisze: Nieprawda
W systemie pompowania paliwa bez powrotu np. gdy stan gażnika pełny lub elektro zawór w zamk. poprostu menmbrama tylko nie powraca , niema zasania. Jakie pompowanie powietrza :o ze zbiornika :)5
Niestety Nie jest to zgodne zprawdą co piszesz, membrana poruszana jest mechanicznie i zawsze chodzi, pompka ta be powrotu w uazie pracuje cały czas obojętnie czy przepływ paliwa zamknięty jest przez zawór w gażniku czy elektrozawór. Poprostu w njej jest zawór nazwijmy to zwrotny który przy określonym ciśnieniu sie otwiera i powoduje że paliwo jest jakby tłoczone w samej pompce nie idzie w rurkę prowadząca do gaznika. tak to działa kiedy układ jest sprawny. natomiast w większości uazów układ się zapowietrza gdy paliwo nie przepływa do gaznika, bo np. nie trzymają zawory w pomce i wtedy paliwo cofa sie wysuszając cały
układ . wystarczy tez nieszczelnosć w układzie zbiornik pompka i bedzie tłoczyło powietrze.
Chwila chwila bo cos tu nie rozumiecie. Zasada działania pompki jest taka że jest w niej menbrama która jest poruszana mimośrodowo przez taki dzyndzel nazwijmy . Ale sów ssania czyli naciśnięcie dzyndzelka przez krzywkę a sów tłoczenia robi sprężyna w pompce i ciśnienie tej pompki jest takie jakie wywiera sprężyna na membrame i jeżeli iglica czy coś tam innego zamknie nam zawór ta sprężyna nie jest wstanie go przepchać chyli sie nie odkształci i będzie w górnym położeniu i krzywka prawie nie będzie dotykać dzyndzelka. A jak kto nie wierzy to proponuje zdjąć wężyk i pompować ręcznie i naciśnięcie paluchem pompki to jest zasanie a samoczynnie sów tłoczenia przez sprężyne. Nie widzę innej możliwości w układzie paliwowym bez kanału powrotu.

Awatar użytkownika
cowboy_3151
Posty: 424
Rejestracja: wt maja 13, 2003 6:22 am
Lokalizacja: Smardzewice-Tomaszów Mazowiecki

Post autor: cowboy_3151 » pt gru 05, 2003 1:12 pm

Chwila rzeczywiście tak jest w pompkach uazowskich, ale ja miałem taką w uazie jakis składak i było tak jak mówie był jakiś zawór i było widac jak pompka tłoczyła paliwo w srodku w rytm pracy przepony- wyglodało to tak jakby cały czas tłoczyła ale mijała przewód do gaznika przy określonym cisnieniu.
natomiast co do uciekania paliwa i zasysania powietrza przy nieszczelnym układzie paliwowym to niestety prawda.

pooweck
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 87
Rejestracja: sob sie 02, 2003 1:38 pm
Lokalizacja: kraków

Post autor: pooweck » pn kwie 05, 2004 12:59 am

moja rada jest taka
jak nawala pompa należy ją wyrzucić
tak zrobiłem jak mi klękła-potem po paru niepowodzeniach
i kombinacjach "wymagikowałem" pompę od zaporożca i.........
4 lata jeździłem, sypało się wszystko z wyjątkiem pompy
polecam 8)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość