Strona 1 z 2

Uaz i wyciągarka mechaniczna

: czw mar 22, 2007 5:34 pm
autor: Marcin-UAZ
chciałbym sie dowiedzieć jak zamontować do uaza wyciagarkę mechaniczna i jaka będzie sie do tego nadawała.

: czw mar 22, 2007 5:52 pm
autor: Ml_Kruszka18
star 660 lub gaz 66 zamontowac w ramie :wink: :)21

: czw mar 22, 2007 5:55 pm
autor: Randal
Ml_Kruszka18 pisze:star 660 lub gaz 66 zamontowac w ramie :wink: :)21
W którym miejscu montuje się taką wyciągarkę bo widziałem na fotkach jak ktoś miał zamontowaną chyba gdzieś z tyłu a miała ciągnąć przód.

: czw mar 22, 2007 5:56 pm
autor: CLIMBER
musisz nabyc przystawke odbioru mocy z ktorej za pomoca walu bedziesz napedzal wyciagarke, wyciagarka nadaje sie pawie kazda mechaniczna ale najpowszechniej stosowana jest ze stara 66, widzialem tez zmoty z wyciagarkami urala albo pragi z ukladaczem liny co akurat sie przydaje bo zapobiega zakleszczaniu sie liny. Wyciagarke nalatwiej chybai najlepiej zamontowac na pace a dolem pociagnac line na przod mozna tez podzielic beben i jedna wyciagarka na 2 szpulach obslugiwac i przod i tyl. Poza tym jak masz wyciagare na widoku a nie pod autem to w przypadku zaklesczenia sie liny masz do niej latwy dostep i nie bedzie uje... tonami blota. dokladniejsze info znajdziej na forum przy uzyciu opcji szukaj bo temat walkowany byl kilkakrotnie

: czw mar 22, 2007 7:22 pm
autor: Miskiller
CLIMBER pisze:mozna tez podzielic beben i jedna wyciagarka na 2 szpulach obslugiwac i przod i tyl....
mozna tez jedna szpula....

: czw mar 22, 2007 8:17 pm
autor: Randal
Dzięki za odpowiedź!
Jeszcze jedno pytanko: czy lina musi mieć jakies rolki prowadzące pod podwoziem czy bezpośrednio z bębna może być przeciągnięta przez rolki na przodzie?

: czw mar 22, 2007 8:23 pm
autor: tiger
Przez rolki lub przelotki bo prosto to ci na pewno sie nie uda.

: pt mar 23, 2007 8:52 am
autor: CLIMBER
Randal pisze:Dzięki za odpowiedź!
Jeszcze jedno pytanko: czy lina musi mieć jakies rolki prowadzące pod podwoziem czy bezpośrednio z bębna może być przeciągnięta przez rolki na przodzie?


raczej musi miec rolki bezposrednio z bebna sobie nie wyobrazam

: pt mar 23, 2007 3:16 pm
autor: Marcin-UAZ
dzięki za podpowiedź, ma ktoś może schemat takiego połączenia uaza i wyciagarki od stara 660?

: pt mar 23, 2007 5:21 pm
autor: kedek
Marcin-UAZ pisze: schemat takiego połączenia
schemat połączenia to możesz mieć w kinie domowym a nie w takim ustrojstwie...

tu masz przykładowy sposób montażu...
http://www.kedek.neostrada.pl/wyciagarka.htm

: sob mar 24, 2007 9:20 pm
autor: tiger
kedek pisze:
Marcin-UAZ pisze: schemat takiego połączenia
schemat połączenia to możesz mieć w kinie domowym a nie w takim ustrojstwie...

tu masz przykładowy sposób montażu...
http://www.kedek.neostrada.pl/wyciagarka.htm

Dobre dobre :)21

: ndz mar 25, 2007 8:31 pm
autor: Marcin-UAZ
Dzięki za zdjęcia, troszkę się wyjaśniło ale nie do końca rozumiem jak to jest podłączone.

: ndz mar 25, 2007 9:12 pm
autor: yankee
Witam
widzę ze napęd na wyciągarkę masz z wałka pośredniego reduktora :)2 ( podłoga w samochodzie cała ) mam pytanka z jakiego pojazdu masz wał do wyciągarki i jak lub z czego dorobiłeś flanszę na wale wyciągarki ??

: ndz mar 25, 2007 9:35 pm
autor: tiger
Kedek ma reduktor od robura, wal od poloneza i flansze dorobione na tokarce bo takowa posiada.

: pn mar 26, 2007 6:46 am
autor: yankee
Na zdjęciach nie widać reduktora wnioski wyciągałem po całej podłodze :wink: hihi to ze flansze dorabiał na tokarce to pewne :wink: hihi pytanie dotyczy czy zrobił cała flansze od podstaw czy zastosował gotowy fabryczny element z małymi modyfikacjami ??

: pn mar 26, 2007 7:09 am
autor: kedek
Już mówię, (od strony wyciągarki) kawałek oryginalnej flanszy od wału starowskiego (tuleja z otworem na przetyczkę), do tego przyspawany krzyżak polonezowski dalej przyspawany element do korekty długości który w poldku znajduje się po drugiej stronie (za łożyskiem podporowym), drugi krzyżak z przyspawaną dużą tarczą pasującą do flanszy roburowskiej. To na 99% bo już jakiś czas temu to robiłem a teraz nie mam jak zobaczyć. W tygodniu zrobię zdjęcie wału i zamieszczę na stronie.

: pn mar 26, 2007 7:22 am
autor: yankee
Wielkie dzięki oto właśnie chodzi :)2 jestem na etapie szykowania się do montowania tej zabawki w tym tygodniu będę miał już gotowe Pto na wałku pośrednim reduktora uaz :wink: wiec wszystkie informacje mile widziane :wink: hihi mam pytanie czy warto się bawić w dwa bębny na wyciągarce starowskiej czy jeden wystarczy ??

: pn mar 26, 2007 9:46 am
autor: kedek
Wiesz, przy dwóch bębnach strasznie się narobisz bo to kuuupa roboty, a jak zrobisz jeden to zawsze w sytuacjach krytycznych będziesz żałował że Ci się nie chciało...
Ja mam jeden, ale zawsze mogę przerobić.

: pn mar 26, 2007 12:15 pm
autor: yankee
Właśnie z tym problem :evil: jak się zacznę bawić w dwa bębny to pewnie mi zejdzie ze dwa miesiące :evil: a jak założę jeden to pewnie będzie tak jak mówisz :( a tak z ciekawości ile razy brakowało Ci drugiego bębna ??

: pn mar 26, 2007 4:23 pm
autor: kedek
łincza uruchomiłem po wakacjach i zdążyłem być z min przed zimą może 4 razy więc na razie się nie nacieszyłem nawet jednym bębnem :P

teraz czeka mnie montaż silnika od forda i mostów od pracha co zajmie mi pewnie znowu kupę czasu :-?

: pn mar 26, 2007 6:26 pm
autor: tiger
Ja mam jeden beben ale zrobilem sobie tak ze moge line wyciagnac do tylu przez zblocze.

: pn mar 26, 2007 9:30 pm
autor: yankee
Jak istnieje taka możliwość to poproszę o jakieś fotki :wink: jak wygląda to zbocze gdzie jest zamocowane. Jak to się spisuje w terenie ??

: pn mar 26, 2007 9:34 pm
autor: kedek
nie ma zamontowanego zblocza na stałe tylko jak zachodzi potrzeba to wyciąga linę z bębna do tyłu i zaczepia hak z przodu samochodu.. kumasz ??
ale to jest rozwiązanie typowo awaryjne :-?

: pn mar 26, 2007 9:39 pm
autor: yankee
Racja :)2 proste rozwiązanie :D ja kombinowałem cos bardziej skomplikowanego :wink: najprostsze rzeczy wymyślić najtrudniej :wink:

: pn mar 26, 2007 9:55 pm
autor: kedek
Zblocze na stałe z tyłu odpada bo musiało by być zaraz za bębnem a wtedy był by problem z układaniem liny...

O ile dobrze pamiętam, Robert Górecki miał w swoim defie taki patent że zblocze było w zderzaku i lina zawsze szła przez tył ale on wyciągarkę oczywiści też starowską miał znacznie bliżej środka samochodu.