No więc kupiłem UAZa (1990), wyglądało że wszystko ok, blacha ładna, trochę drobiazgów do dokręcenia. Radość trwała krótko - nie trzyma uszczelniacz na wale i leje sią w czasie jazdy między skrznią a silnikiem jak ze świniaka.
Prośba o info czy da się tam dostać od strony skrzyni, czy też muszę zrzucać cały silnik (od góry czy do dołu).
Macie może jakieś namiary na kogoś w Wwie (lub gdzie po drodze do Suwałk) kto by sie podjął to zrobić?
Jacek
Uszczelniacz na wale-czy można naprawić wyciągając skrzynie
Moderator: Student
- Dziedzic Pruski
- jestem tu nowy...
- Posty: 12
- Rejestracja: czw sie 02, 2007 6:08 pm
- Lokalizacja: Warszawa, Suwalszczyzna
Re: Uszczelniacz na wale-czy można naprawić wyciągając skrzy
Do wymiany sznur łojowyDziedzic Pruski pisze:No więc kupiłem UAZa (1990), wyglądało że wszystko ok, blacha ładna, trochę drobiazgów do dokręcenia. Radość trwała krótko - nie trzyma uszczelniacz na wale i leje sią w czasie jazdy między skrznią a silnikiem jak ze świniaka.
Prośba o info czy da się tam dostać od strony skrzyni, czy też muszę zrzucać cały silnik (od góry czy do dołu).
Macie może jakieś namiary na kogoś w Wwie (lub gdzie po drodze do Suwałk) kto by sie podjął to zrobić?
Jacek
Podobno "specjaliści" robią to bez wyjmowania silnika aby to zrobić bez zdejmowania silnika musisz zrzucić skrzynie i reduktor odkręcić koło zamachowe a aby je zdjać to musisz zdjąć kielich łączący skrzynię-silnik
Wyjmuj silnik zrzuć miskę i musisz też poluzować wał korbowy na mostkach inaczej się nie da aby zrobić to porządnie.
http://www.moto-panamericana.pl
4x4 Szczecin
4x4 Szczecin
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość