Strona 1 z 2
farba?
: pt lut 20, 2004 5:49 pm
autor: Władek
Witam!
czy ktoś z Szanownego Koleżeństwa zetknął się gdzieś z farbą? albo czymś podobnym ale o właściwościach fosforyzujących? Innymi słowy z czymś takim czym się malowało wskazówki na starych zegarkach (substancja z fosforem świecąca własnym światłem w ciemności, zwłaszcza po wcześniejszym naświetleniu światłem białym)?

Taka mnię idea napadła aby sobie "poprawić" widoczność wskazówek poszczególnych wskaźników (paliwa, oleju, elektryki i temperatury wody - o ile dobrze pamiętam!). W czasie jazdy nocnej są one dla mnie widoczne nieco słabo! Zaznaczam, że nie przyjmuję do wiadomości alternatywy w postaci zakupu okularów

Stosując natomiast helikopterową teorię ciemnej kabiny można uzyskać dobrą widoczność wskaźników w ciemnej kabinie (tym razem samochodu

) poprzez oświetlenie wnętrza kabiny światełkiem UV. Ot, taki kaprys może, ale... szukam informacji, więc będę za nie wdzięczny!
Pozdrawiam!
: pt lut 20, 2004 5:52 pm
autor: Kuszman
Jakiś czas temu spotkałem coś takiego w sklepie wędkarskim. Było zapakowanie jak lakier do paznokci. Chyba slużyło do malowania spławików itp. jakby ktos po nocach kłusować chodził

: pt lut 20, 2004 6:05 pm
autor: Qbosh
ja kiedys kupiłem w sklepie z artukułami szkolnymi. W opakowaniu jak wyżej.NIestety dziala tylko jak sie ją najpierw porządnie naswietli.
: pt lut 20, 2004 6:08 pm
autor: Wojtek_K
zegary sa podswietlane, moze wsadź poprostu zarówki
: pt lut 20, 2004 6:14 pm
autor: Władek
Wojtek_K pisze:zegary sa podswietlane, moze wsadź poprostu zarówki
No ładnie, wyjdzie na to, że nie mam żarówek.
Żarówki mam jednakoż kiepsko widzę wskazówki, chyba, że pokrętłem nastawię podświetlenie na full, co nie bardzo mi się podoba. Stąd pragnienie farby!
Pozdrawiam, za dotychczasowe informacje dziękuję i oczekuję na ewentualne dalsze rady!
: pt lut 20, 2004 6:20 pm
autor: LAUFER
Witam. Jest jeszcze coś takiego jak folia fosforyzująca (nie myl z odblaskową) , jak zlecałem zrobiemie reklamy to gość namawiał mnie na to.
: pt lut 20, 2004 6:22 pm
autor: wupasek
to moze przy okazji ktos powie mi czy da sie naprawic regulacje podswietlenia zegarow? niestety przerwala mi sie ta spiralka przy wlaczniku swiatel, ktora odpowiada za regulacje i nie mam pojecia co z tym fantem zrobic
: pt lut 20, 2004 7:13 pm
autor: Mag69
wupasek pisze:to moze przy okazji ktos powie mi czy da sie naprawic regulacje podswietlenia zegarow? niestety przerwala mi sie ta spiralka przy wlaczniku swiatel, ktora odpowiada za regulacje i nie mam pojecia co z tym fantem zrobic
Kupic nowy potencjometr

folia!
: pt lut 20, 2004 10:14 pm
autor: Władek
Witam! A jakieś bliższe informacje o tej folii? Gdzie, jak, za ile? gdzie jej szukać?

5
: pt lut 20, 2004 11:23 pm
autor: wojteken
daj sobie spokoj z okleinami i malowaniem. po jakims czasie polowa Ci odlezie a polowa nie i bedzie kiszka. najlepiej kup nowy wlacznik swiatel (zeby potencjometr dzialal

)
o....albo wstaw sobie niebieskie podswietlenie a wskazowki pomaluj na oranz

...bedzie jak w VW
: sob lut 21, 2004 9:12 am
autor: pilmar
wupasek pisze:to moze przy okazji ktos powie mi czy da sie naprawic regulacje podswietlenia zegarow? niestety przerwala mi sie ta spiralka przy wlaczniku swiatel, ktora odpowiada za regulacje i nie mam pojecia co z tym fantem zrobic
omiń spiralkę przepinając przewód z wyjścia na wejście spiralki, wtedy podświetlenie będzie na max. Poza tym pasuje stary wyłącznik świateł z żuka, taki wyciągany, zakładasz oryginalne części z uazowego - te zewnętrzne - i masz lepszy od oryginału nie do odróżnienia.
: sob lut 21, 2004 1:25 pm
autor: wupasek
sorrki, ze nie napisalem, ale podswietlenie mam na max, wszystko widze, tylko po prostu chcialbym zeby regulacja dzialala, i spytalem z ciekawosci czy jest jakis sposob zeby to naprawic, nie mam zadnego problemu z widocznoscia, przelacznik od zuka tez mam
: śr mar 10, 2004 2:34 pm
autor: Jagoda
Skręcić te dwa urwane końce razem, nic się nie stanie jak Ci będzie dwóch zwojów brakować.
: śr mar 10, 2004 2:39 pm
autor: wupasek
pomysl niezly, bede probowal, chociaz bedzie ciezko bo ta spiralka cienka jest, no ale moze sie uda
dzieki
: śr mar 10, 2004 2:39 pm
autor: Mikołaj
Władek pisze: Stąd pragnienie farby!
Władek

a ty znowu swoje...
Jak nie mosty patrolowo-afganowe, to mechaniczna wyciągarka...
Teraz to...
A wszystko co by zająca upierdzielić

: śr mar 10, 2004 3:16 pm
autor: Władek
Mikołaj pisze:Władek pisze: Stąd pragnienie farby!
Władek

a ty znowu swoje...
Jak nie mosty patrolowo-afganowe, to mechaniczna wyciągarka...
Teraz to...
A wszystko co by zająca upierdzielić


Ja człowiek żądny wiedzy jestem! Poza tym lubię jak mi się coś świeci! Więc co z tą farbką? Może lufę bym sobie pomalował?

A poza tym: mosty - mówią mi nieeee, nie potrzeba; wyciągarka - ale, panie, po co? do lasu??? no to może chociaż farbka? Eeeee, dla jakiej przyczyny farbka? - powiadają!
No to co se mam jeszcze w autku zrobić, żeby coś zrobić?

: śr mar 10, 2004 3:43 pm
autor: Jagoda
Kupe
nie mylić z Coupe!!!
: śr mar 10, 2004 3:48 pm
autor: Władek
Jagoda pisze:Kupe
nie mylić z Coupe!!!
Ha, haaaa, haaaaa!
Może ktoś wymyśli coś bardziej konstruktywnego?

: śr mar 10, 2004 3:56 pm
autor: Grzegorz G.
A może Ci podstawić autko, w którym b. dużo do zrobienia jest - tak się składa, że znam takie jedno

: śr mar 10, 2004 4:02 pm
autor: wupasek
no ja tez moge jakies podrzucic (swoje

) to bedzie roboty na pol roku co najmniej
zawsze mozesz zwiekszyc moc silnika, pozmieniac fotele jak oryginalne ci sie nie podobaja, zalozyc radio, CB, koguta na dach (nie wiem po co ale mozna )
trzeba miec fantazje

: śr mar 10, 2004 4:06 pm
autor: major
a ja mysle, ze nie sztuka jest cos robic przy Uazie -
- sztuka jest nic przy nim nie robic
A w temacie, to na wskazowki mozna sobie przykleic takie matowione pleksi i puscic podswietlenie z boku - wtedy wskazowki zaczna swiecic.
: śr mar 10, 2004 4:25 pm
autor: Władek
Grzegorz G. pisze:A może Ci podstawić autko, w którym b. dużo do zrobienia jest - tak się składa, że znam takie jedno

Czyżbyś polecał mi autko Jagody?

: czw mar 11, 2004 7:22 am
autor: Mikołaj
Wypaś sobie uaza w 100% oryginale, w idealnym stanie i dbaj o niego po prostu.
Uaz w oryginale jest bardzo dzielnym autem, i do twoich potrzeb myślę żę spokojnie wystarczy...
: czw mar 11, 2004 8:20 am
autor: Grzegorz G.
Władek pisze:
Czyżbyś polecał mi autko Jagody?

Nie moje myśli były znacznie bliżej ( pod moim oknem

)
A przy okazji w pełni zgadzam się z Mikołajem - oryginalny uaz naprawdę wiele potrafi

.
Ale żeby się nie cykać przed każdą przeszkodą to warto jakąś asekuracje jednak mieć - choćby tirfor sprawny, długą linę i bloczek na większe wtopy.
: czw mar 11, 2004 8:24 am
autor: GAZFAN
Grzegorz G. pisze:Władek pisze:
Czyżbyś polecał mi autko Jagody?

Nie moje myśli były znacznie bliżej ( pod moim oknem

)
Tak na marginesie,... kiedy zajrzysz do mnie by tego twego dlubac? bo ja warsztatuje gazika przed Mw i musze luke znalesc co by czas miec:)