termostat UAZ

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

sajgon
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 18
Rejestracja: pn gru 31, 2007 2:58 pm
Lokalizacja: Siedlce

termostat UAZ

Post autor: sajgon » pn gru 31, 2007 3:15 pm

Witam wszystkich.
Mam pytanie. jaki jest zamiennik jeżeli chodzi o termostat w Uaz-ie? Czy może pasuje od Żuka? Z góry dziekuje za odpowiedź.

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Post autor: A.F. » pn gru 31, 2007 5:48 pm

Parę lat temu miałem UAZa 452, do którego wstawiłem termostat od Poloneza Diesla (silnik
1,9d Citroena ). Trzeba było zeszlifować ok.1mm z obwodu, ale poza tym było OK. Jeżdziłem tak 2 lata bez problemu.
W celu uprzedzenia odkrywczych stwierdzeń informuję, iż wiem, że do UAZa najlepiej pasuje termostat od UAZa, ale przypadkowo nie miałem.
Ostatnio zmieniony pn gru 31, 2007 6:00 pm przez A.F., łącznie zmieniany 1 raz.
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

Awatar użytkownika
Rafał D
Posty: 672
Rejestracja: wt maja 31, 2005 8:37 pm
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Rafał D » pn gru 31, 2007 5:59 pm

Żuk nie pasuje ale jak chcesz sobie trochę polutować to można z dwóch zrobić jeden. Od starego uazowego trzeba wziąć kołnierz, który osadza się w obudowie pompy i wlutować w niego termostat Żuka (on nie ma takiego elementu).

sajgon
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 18
Rejestracja: pn gru 31, 2007 2:58 pm
Lokalizacja: Siedlce

Post autor: sajgon » śr sty 02, 2008 9:35 pm

dzięki. Najlepszy jednak będzie orginał.

Awatar użytkownika
jac.uaz
Posty: 506
Rejestracja: wt kwie 19, 2005 12:01 pm
Lokalizacja: Elbląg
Kontaktowanie:

Post autor: jac.uaz » śr sty 02, 2008 10:38 pm

A w cale nie najlepszy. Przez te cholerne ruskie termostaty już nie raz głowicę woziłem do splanowania lub kontroli bo temperatury silnik dostał o uszczlce nie wspomnę, albo nonstop otwarty był i zimą trzeba było karton przed nagrzewnicę wstawiać. Przedemną też stoi wybór termostatu i bynajmniej ruskiego nie wezmę za chiny ludowe. Coś dobiorę, podpiłuję i już. I nie były to ukraińskie podróbki jak pewnie by część w Was chciłaby napisać. W sklepie firmowym uaza termostaty brałem w Kaliningradzie. To tyl w temacie. Więc szukaj kolego i daj cynę od czego tu dobrać, tak żeby pasował i temperaturę odpowiednią trzymał.
Ostatnio zmieniony czw sty 03, 2008 12:42 am przez jac.uaz, łącznie zmieniany 1 raz.
GRUPA OFFROAD
UAZ 469 B

sajgon
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 18
Rejestracja: pn gru 31, 2007 2:58 pm
Lokalizacja: Siedlce

Post autor: sajgon » śr sty 02, 2008 10:57 pm

właśnie oto chodzi u mnie cały czas jest otwarty dodatkowo mam założony LPG co powoduje że marznie parownik

Awatar użytkownika
stef
 
 
Posty: 952
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Post autor: stef » czw sty 03, 2008 12:43 am

Nie wiem jak to jest z tymi termostatami od żuka ale kiedyś w sklepie poszedłem, kupiłem od żuka i robił... pasował super - mam silnik orginalny uaza - tyle tylko ze w żukach przy wyższej temperaturze otwiera sie termostat a w uazie chyba przy 72 st C.
Stefan Ostrowski
UAZ'79 - sprzedany
teraz jest JEEP Choerokee 4.0, '90r

sajgon
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 18
Rejestracja: pn gru 31, 2007 2:58 pm
Lokalizacja: Siedlce

Post autor: sajgon » czw sty 03, 2008 2:13 pm

jeżeli pasuje od Żuka byłoby bardzo dobrze. Termostat od Żuka na pewno otwiera w wyższej temperaturze. A może ktoś mi powie co może być przyczyną marznięcia parownika (LPG) to że nie ogrzewa to wiem. układ trzyma poziom płynu nie jest zapowietrzony pochodzi kilka minut na gazie i jest biały jakby ktoś go obsypał śniegiem po przełączeniu na benzynę chodzi ale temp. ma w granicach 60-50 stopni i dalej nie rośnie a to za mało aby pracował na gazie z góry dzięki
UAZ'87

Awatar użytkownika
jac.uaz
Posty: 506
Rejestracja: wt kwie 19, 2005 12:01 pm
Lokalizacja: Elbląg
Kontaktowanie:

Post autor: jac.uaz » czw sty 03, 2008 2:58 pm

Przyczyną oszronienia parownika jest jego niska temperatura, a spowodować ją może zapowietrzenie lub brak grzania z układu chłodzenia.
GRUPA OFFROAD
UAZ 469 B

Olin
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 33
Rejestracja: wt lis 13, 2007 10:44 am
Lokalizacja: Toruń

odpowietrzyc

Post autor: Olin » czw sty 03, 2008 3:06 pm

Ja tez tak mialem, trzeba bardzo dokladnie odpowietrzyc uklad i powinno grac :)2

Awatar użytkownika
Rafał D
Posty: 672
Rejestracja: wt maja 31, 2005 8:37 pm
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Rafał D » czw sty 03, 2008 3:08 pm

sajgon pisze:jeżeli pasuje od Żuka byłoby bardzo dobrze.
Z tego co pamiętam to "pasuje" w pozycji "do góry nogami". Jeśli ma być prawidłowo trzeba dolutować mu kołnierz od uazowego.

sajgon
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 18
Rejestracja: pn gru 31, 2007 2:58 pm
Lokalizacja: Siedlce

Post autor: sajgon » czw sty 03, 2008 3:52 pm

dzęki za info to forum to kopalnia wiedzy.Jeżdzę UAZ-em od roku i dopiero poznaje to auto dodatkowo jest to pierwszy sprzęt, który jest zagazowany. Jestem w trakcie wymiany serca mam silnik od LR 2,5 TD'96
UAZ'87

Awatar użytkownika
stef
 
 
Posty: 952
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Post autor: stef » czw sty 03, 2008 4:26 pm

Co do marznięcia parownika to widziałem taki numer że kolesiowi zamarzał... ale tylko w okresach wiosenno - jesiennych i czasami latem... okazało sie ze ma trójnik założony od chłodzenia na przewody biegnące od silnika do nagrzewnicy... pewnie większości z nas tak ma... ale numer był taki za zakręcał na lato kranik na silniku :) i mu marzło. Zima jak chciał zęby było ciepło w kabinie to odkręcał i było ok... 2 lata sie bujał póki doszedł o co chodzi :lol:

sprawdź wiec może masz po prostu nie drożny ten zawór. Bo jak juz koledzy napisali, parownik zamarza pewnie przez braki w dolocie płynu.
Stefan Ostrowski
UAZ'79 - sprzedany
teraz jest JEEP Choerokee 4.0, '90r

sajgon
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 18
Rejestracja: pn gru 31, 2007 2:58 pm
Lokalizacja: Siedlce

Post autor: sajgon » czw sty 03, 2008 4:42 pm

sprawdzałem płyn jest w przewodzie wychodzącym z bloku do parownika.Nagrzewnica jest u mnie odłączona. Niebawem będę ją podłączał. Do tej pory było tak że odpalałem na gazie robił parę minut i zamarzał wtedy przełąxzałem na benzynę rozgrzewał sie do ok 80 stopni przewód łączący blok z parownikiem nagrzewał się i parownik puszczał. W tej chwili nawet jak odpale na benzynie temp. max to jak pisałem wcześnie ok 60 stopni i lipa parownik zamarznięty. taka sytuacja jest od kilku dni
UAZ'87

Awatar użytkownika
stef
 
 
Posty: 952
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Post autor: stef » czw sty 03, 2008 5:26 pm

sajgon pisze:sprawdzałem płyn jest w przewodzie wychodzącym z bloku do parownika.Nagrzewnica jest u mnie odłączona. Niebawem będę ją podłączał. Do tej pory było tak że odpalałem na gazie robił parę minut i zamarzał wtedy przełąxzałem na benzynę rozgrzewał sie do ok 80 stopni przewód łączący blok z parownikiem nagrzewał się i parownik puszczał. W tej chwili nawet jak odpale na benzynie temp. max to jak pisałem wcześnie ok 60 stopni i lipa parownik zamarznięty. taka sytuacja jest od kilku dni
a może po prostu masz syf w parowniku?? i niedrożny jest po prostu parownik
Stefan Ostrowski
UAZ'79 - sprzedany
teraz jest JEEP Choerokee 4.0, '90r

sajgon
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 18
Rejestracja: pn gru 31, 2007 2:58 pm
Lokalizacja: Siedlce

Post autor: sajgon » czw sty 03, 2008 5:35 pm

Też tak myślę. Zastanawiam się czy na przykład termostat nie jest cały czas w pozycji otwartej. sprawdzę ten parownik i przewód odprowadzający do pompy czy tam też jest płyn
UAZ'87

sajgon
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 18
Rejestracja: pn gru 31, 2007 2:58 pm
Lokalizacja: Siedlce

Post autor: sajgon » czw sty 03, 2008 7:11 pm

Z drugiej strony gdyby był niedrożny parownik to przewód wychodzący z bloku silnika do parownika byłby ciepły a temperatura kiedy pracuje na benzynie też by rosła
UAZ'87

Awatar użytkownika
kUBI
Posty: 644
Rejestracja: śr sie 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: kUBI » czw sty 03, 2008 9:28 pm

Obstawiam ,że masz żle wpięty parownik do układu chłodzenia, sprawdz czy nie jest odwrotnie zamienione wejscie i wyjscie wody do parownika.aby parownik nie zamarzał wystarczy mu temp.lekko ponad 10 stopni płynu, wiec temp. 60 stopni spokojnie go ogrzewa i powinien śmigać jak ta lala. Zobacz też czy przewód wodny nie jest załamany. Często aby przewody wodne nie załamywały się do środka wkłada się spręzynę, powinna być z nierdzewnej stali, może w Twoim przypadku gazownicy wsadzili zwykłą i skorodowała, a powstały syf zapchał przewód
"Jeżdżę z kim chcę"

sajgon
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 18
Rejestracja: pn gru 31, 2007 2:58 pm
Lokalizacja: Siedlce

Post autor: sajgon » sob sty 05, 2008 3:56 pm

montaż parownika jest ok. po drugie przez blisko rok było ok. kłopoty zaczęły sie od chwili kiedy temp. spadła po niżej zera. nie daje mi spokoju przewód który łączy parownik z blokiem silnika wcześniej się nagrzewał i tym samym doprowadzał ciepło do parownika a teraz nie (w przewodzie tym jest płyn)
UAZ'87

Awatar użytkownika
stef
 
 
Posty: 952
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Post autor: stef » sob sty 05, 2008 8:02 pm

sajgon pisze:montaż parownika jest ok. po drugie przez blisko rok było ok. kłopoty zaczęły sie od chwili kiedy temp. spadła po niżej zera. nie daje mi spokoju przewód który łączy parownik z blokiem silnika wcześniej się nagrzewał i tym samym doprowadzał ciepło do parownika a teraz nie (w przewodzie tym jest płyn)
w przewodzie moze by c plyn ale moze rzeczywiscie masz po prostu zamkniety lub zasyfiony kranik na bloku silnika... wtedy plyn bedzie ale nie bedzie odpowiedniego krążenia cieczy
Stefan Ostrowski
UAZ'79 - sprzedany
teraz jest JEEP Choerokee 4.0, '90r

Awatar użytkownika
Grzegorz G.
Posty: 781
Rejestracja: pn lut 10, 2003 1:31 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Grzegorz G. » sob sty 05, 2008 8:18 pm

sajgon pisze:W tej chwili nawet jak odpale na benzynie temp. max to jak pisałem wcześnie ok 60 stopni i lipa parownik zamarznięty. taka sytuacja jest od kilku dni
Jeśli Ci nawet na benzynie zamarza to masz po prostu płyn do wymiany.
Grzechu_z_UAZ

Edgarowski
 
 
Posty: 215
Rejestracja: ndz lis 11, 2007 7:34 pm
Lokalizacja: miasto

termostat

Post autor: Edgarowski » sob sty 05, 2008 9:21 pm

Witam.Miałem podobne problemy o których pisze Adam.Jeździłem UAZ-em latem dopóki nie zaczęły mnie wk....syfiejące ciągle szyby w czasie deszczu jak woda lała się na nagrzewnicę która była cały czas właczona i robiła się para.Zakręciłem kranik odłączyłem nagrzewnicę i zaczęły się problemy parownik i przewody były oblodzone i za cholere nie chciał jechać na gazie na benzynie ok.Nie kumałem o co chodzi ale odkręciłem ponownie kranik i było ok tylko nagrzewnica grzała a z kranika lał sie płyn.Na Allegro kupiłem inny od wołgi na linkę a na przewodzie prowadzącym do nagrzewnicy założyłem dodatkowy zawór odcinający płyn.Jest ok kranik jest otwarty zawór na przewodzie zamknięty nadrzewnica wyłaczona i nie ma pary w deszcz parownik chodzi w porządku Odnoścnie termostatu to miechanior modził mi coś chyba od Łady bo tez narzekał, że uazowe są niezbyt dobre.We Fiacie miałem dwa na lato i zime każdy się inaczej otwierał. :lol: :lol:
Edgar z Gór.

Awatar użytkownika
Grzegorz G.
Posty: 781
Rejestracja: pn lut 10, 2003 1:31 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: termostat

Post autor: Grzegorz G. » sob sty 05, 2008 9:35 pm

Do UAZa też ponoć są 2 dostępne. Ale to szczegół tak naprawdę.
Grzechu_z_UAZ

sajgon
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 18
Rejestracja: pn gru 31, 2007 2:58 pm
Lokalizacja: Siedlce

Post autor: sajgon » sob sty 05, 2008 11:19 pm

ok sprawdze jeszcze ten kranik
UAZ'87

Awatar użytkownika
Grzegorz G.
Posty: 781
Rejestracja: pn lut 10, 2003 1:31 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Grzegorz G. » wt sty 08, 2008 10:49 am

No więc przyjrzałem się sprawie (mój też się nie domyka) i na stronie Mery (www.termostat.pl) z katalogu wywnioskowałem, że powinien być ten sam co Żuk (71 Ts-3). Wybiorę się dzisiaj do sklepu Żuk/Lublin.

A dokładnie to jest tak:

UAZ-24 sil. H-400(rosyjski-stare modele) > 71 Ts-3
UAZ 469-TC 108 > 71 Ts-8

ŻUK/NYSA
(siln./eng. S-21) S21-1306010-2 > 71 Ts-3
(siln./eng. S-21) S21-1306010-2 > 72 Tv-3

czyli 2 do wyboru powinny być.
Grzechu_z_UAZ

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość