Strona 1 z 2

droga leśna

: wt lut 24, 2004 5:25 pm
autor: gri74
mam pytanko : w jaki sposób się dowiedzieć która droga w lesie ma status publicznej a która nie .Gdzie szukac ???

: wt lut 24, 2004 5:26 pm
autor: kpeugeot
jak je szlaban to nie wolno jak szlabanu brak to wolno :)

ja tak z nich korzystam

: wt lut 24, 2004 5:33 pm
autor: Zbowid
To się nazywa Plan Zagospodarowania Przestrzennego i zwykle można go zobaczyć w Gminie lub Powiacie.

Masz tam istniejące i planowane drogi - wszelkie po polach i lasach!

: wt lut 24, 2004 5:45 pm
autor: Komodor
Obawiam się, że jest jeszcze śmieszniej. Wg interpretacji Straży Leśnej podpartej kwotą 100 zł jest to każda droga biegnąca przez las która nie jest wyraźnie oznakowana jako publiczna albo nie prowadzi do siedzib ludzkich.

: wt lut 24, 2004 5:51 pm
autor: kpeugeot
komodor a ty jesteś komodor od żagli????

: wt lut 24, 2004 5:58 pm
autor: Komodor
W rzeczy samej :)2

: wt lut 24, 2004 6:03 pm
autor: kpeugeot
mamy tu na forum jednego poparańca co sie regaci w kabinówkach, ale nie wiem w jakiej dokładnie klasie

ja to tylko raz do roku rejsik po mazurach zaliczam :)21

: wt lut 24, 2004 6:06 pm
autor: KAZ
kpeugeot pisze:mamy tu na forum jednego poparańca co sie regaci w kabinówkach, ale nie wiem w jakiej dokładnie klasie

ja to tylko raz do roku rejsik po mazurach zaliczam :)21
Ja ci qrna dam popaprańca :evil: :)21

: wt lut 24, 2004 6:26 pm
autor: Rhodos
kpeugeot pisze:mamy tu na forum jednego poparańca co sie regaci w kabinówkach, ale nie wiem w jakiej dokładnie klasie

ja to tylko raz do roku rejsik po mazurach zaliczam :)21
i ja raz do roku rejskik parotygodniowy zaliczam a takich krótkich wypadów w długie weekendy nie licze bo to głównie w celach konsumpcyjnych :)21

: wt lut 24, 2004 6:32 pm
autor: kpeugeot
jak lecę na mazury to zawsze przez twoje miasto, jak będe jechał to dam znac to się spikniemy

: wt lut 24, 2004 6:39 pm
autor: leszek
znaczy już skasztanione można się wygłupiać :wink:

robicie wode ludziom z muzgu do żadnego lasu jak nie masz pozwolenia ci nie wolno wjechać.

no chyba że w nim mieszkasz to inna sprawa 8)

: wt lut 24, 2004 6:42 pm
autor: kpeugeot
chyba jednak nie

kolo mnie sa dwa lasy i w obu sa dwie drogi pozwalające na dojazd do pól więc mozna nimi pycić

: wt lut 24, 2004 6:46 pm
autor: Rhodos
kpeugeot pisze:jak lecę na mazury to zawsze przez twoje miasto, jak będe jechał to dam znac to się spikniemy
ok
a gdzie masz swój port docelowy?
bo ja nad Tałtowiskiem urzęduje ostatnimi laty

: wt lut 24, 2004 6:52 pm
autor: leszek
nie wiem jak u was w lublinie ale u nas są lasy i lasy to co prywatne tam wolno tylko z właścicielami trzeba albo na dziko co państwowe tam albo masz papir albo flaszke,
a reszta to park krajobrazowy zajebiste trasy ale trzeba mieć dwie flaszki i może ci braknąć jak źle trafisz :oops:

: wt lut 24, 2004 6:52 pm
autor: kpeugeot
Popielno na śniardwach

: wt lut 24, 2004 7:35 pm
autor: Rhodos
no nie byłem
ja przez śniardy to zawsze jkaoś tranzytem waliłem na kaczerajano

: wt lut 24, 2004 8:45 pm
autor: wiklos
Temat jest z gruntu pasjonujacy. Szlaban lub znak nie ma dyskusji ale poza tym ?? Niestety coraz czesciej jest to napis teren prywatny wstep wzbroniony. Wg. rozwazan teoretycznych droga to cos takiego co jest gdziekolwiek oznaczona jako droga np. GPS, mapa podkladowa w najlepszej skali. Ta interpretacje mialem okazje przedstawic dwa lata temu zwierzchniczce strazy lesnej (naprawde byla pci zenskiej) i nie doczekalem sie konkretnej odpowiedzi. Niestety trzeba to powiedziec ze jakby byl u nas w kraju naprawde pozadek to bysmy se raczej tak prywatnie po tych lasach nie pojezdzili. Co prawda jakby ten pozadek byl to co drugi zagajnik wysypiska wjeskiego smieci tez by nie bylo.

: wt lut 24, 2004 9:15 pm
autor: KAZ
Rhodos pisze:
kpeugeot pisze:jak lecę na mazury to zawsze przez twoje miasto, jak będe jechał to dam znac to się spikniemy
ok
a gdzie masz swój port docelowy?
bo ja nad Tałtowiskiem urzęduje ostatnimi laty
A ja to przez Zambrów ze 2 razy w tygoniu lece :)21 a port mój zwie się Rydzewo na Niegocinem( a w zasadzie Bocznym)

Wracając do tematu do lasu nie wolno i koniec no chyba że jesteś leśniczym....

: śr lut 25, 2004 11:13 am
autor: Darek
ja mieszkam w centralnej Polsce i umnie nie wolno po lasach jeździć samochodami, a na dodatek w mojej okolicy to leśniczy jeździ motorem enduro i raczej trudno byłoby mu zwiać :cry: ale w soboty i niedziele to go jeszcze nie spotkałem :)21

: śr lut 25, 2004 11:19 pm
autor: hazzard
Po lasach w polsce to nawet z psem bez smyczy nie wolno. Las to teren zakładu ,a drogi leśne to drogi zakładowe. Poczytałem o tym dopiero po zrobieniu 10 000 km po lesie i jakoś teraz ciszej jeżdże.

: śr lut 25, 2004 11:34 pm
autor: pancziki
A ja teraz wiem dlaczego sarny zające bażanty po naszej stronie rzeki siedzą. Jak przebiłem sie na drugą okazalo się ,że to teren łowny, ambona przy ambonie.

: czw lut 26, 2004 6:12 am
autor: PONTAR
To uważaj żeby myśliwy z jeleniem cię nie pomylił, bo ci w "żyć" śrutu załaduje, a wtedy tylko micha z ciepłą wodą i chirurg :)21 :)20 :)23

: czw lut 26, 2004 9:52 am
autor: czesław&jarząbek
Komodor pisze:Obawiam się, że jest jeszcze śmieszniej. Wg interpretacji Straży Leśnej podpartej kwotą 100 zł jest to każda droga biegnąca przez las która nie jest wyraźnie oznakowana jako publiczna albo nie prowadzi do siedzib ludzkich.
dokładnie tak.
a jeżeli siedziba ludzka jest budynkiem służbowym lasów państwowych to sie nie liczy i tez jest zakaz na takich drogach.
z założenia wszystkie drogi na terenach leśnych poza publicznymi są objęte zakazem.
amen.

: czw lut 26, 2004 12:21 pm
autor: jacek1
[i][color=brown]Temat jest z gruntu pasjonujacy. Szlaban lub znak nie ma dyskusji ale poza tym ?? Niestety coraz czesciej jest to napis teren prywatny wstep wzbroniony. Wg. rozwazan teoretycznych droga to cos takiego co jest gdziekolwiek oznaczona jako droga np. GPS, mapa podkladowa w najlepszej skali. Ta interpretacje mialem okazje przedstawic dwa lata temu zwierzchniczce strazy lesnej (naprawde byla pci zenskiej) i nie doczekalem sie konkretnej odpowiedzi. Niestety trzeba to powiedziec ze jakby byl u nas w kraju naprawde pozadek to bysmy se raczej tak prywatnie po tych lasach nie pojezdzili. Co prawda jakby ten pozadek byl to co drugi zagajnik wysypiska wjeskiego smieci tez by nie bylo.[/i][/color]

Temat jest uregulowany w ustawie o lasach. Generalnie "nie lzia" po lesie jeździć chyba, że:
1. jesteś leśnikiem w miejscowym nadlesnictwi,
2. policja, straż, park narowowy itp. - na służbie,
3. droga je udostępniona dla ruch pojazdów mechanicznych (do sprawdzenia w gminie),
4. masz papier od miejscowego nadleśniczego,
:P

: czw lut 26, 2004 1:02 pm
autor: Wojtek_K
kurcze trza zamienić autko na jakąś szlifierkę i po czarnym pycić :)21