Problem z gazem lpg w UAZie

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
Mercenaryy
 
 
Posty: 165
Rejestracja: wt lut 24, 2004 6:35 pm
Lokalizacja: Strzyżów n/W PL -Linden NJ

Problem z gazem lpg w UAZie

Post autor: Mercenaryy » czw lut 26, 2004 6:44 pm

Panowie mam problem z ins.gazową w UAZie .
Zatankowałem jakieś 5 dni temu butle do pełna(ok 70 litrów poj.butli)
chciałem sprawdzić ile spala ,-''był mały remont''.Podjechałem dzisiaj dotankować i zobaczyć ile wypił gazu.zatankowałem tylko 6 litrów .co mogło się zepsuć :)5 Bo niewierze że po ustawieniu pali tylko6 litrów.Napiszcie co ewentualnie mogło by się zatkać w instalacji.
Samotny UAZ w Polsce i ja z Z moim nowym(starym) Isuzu TROOPEREM 3.2 BENZYNKA

Adamo
 
 
Posty: 8253
Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Adamo » czw lut 26, 2004 6:50 pm

np. przy pierwszym tankowaniu zawór odbił później niż przy drugim, a co za tym idzie pali więcej niż 6 litrów :)21

Awatar użytkownika
Mercenaryy
 
 
Posty: 165
Rejestracja: wt lut 24, 2004 6:35 pm
Lokalizacja: Strzyżów n/W PL -Linden NJ

Post autor: Mercenaryy » czw lut 26, 2004 7:04 pm

I co mam teraz zrobić czy ''zawór powróci na swoje miejsce'' , może pojechać do ludzi którzy to zakładają
Samotny UAZ w Polsce i ja z Z moim nowym(starym) Isuzu TROOPEREM 3.2 BENZYNKA

Adamo
 
 
Posty: 8253
Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Adamo » czw lut 26, 2004 7:12 pm

Przejedź tak z 200 km i zatankuj ponownie.
Powinno być ok :)2

Awatar użytkownika
Rhodos
Posty: 306
Rejestracja: pn cze 02, 2003 9:53 pm
Lokalizacja: N 52°59' E 22°15' :)

Post autor: Rhodos » czw lut 26, 2004 7:17 pm

Adamo pisze:Przejedź tak z 200 km i zatankuj ponownie.
Powinno być ok :)2
racja :)2
a poza tym przejeżdzajc tylko 100km nie sprawdzisz nigey dokładnie ile ci pali to nie to samo co benzyna
ja zawsze jezdze do rezerwy i nie dolewam po trochu i wtedy mozna obadac zurzycie
Forek narazie... :)21

Awatar użytkownika
cichy
Posty: 425
Rejestracja: śr lip 09, 2003 4:29 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: cichy » czw lut 26, 2004 7:20 pm

a ile km po zatankowaniu zrobiles bo jesli nie wiele to ....wprawdzie na gazie to ja sie hu.a znam, ale slyszalem ze gaz w zaleznosci od temperatury spreza sie i odwrotnie , a 5 dni temu byl mocny mroz a teraz jest cieplo wiec moze jest to przyczyna

Awatar użytkownika
Mercenaryy
 
 
Posty: 165
Rejestracja: wt lut 24, 2004 6:35 pm
Lokalizacja: Strzyżów n/W PL -Linden NJ

Post autor: Mercenaryy » czw lut 26, 2004 7:38 pm

tak więc zatankowałem do pełna i przejechałem 100km i chciałem sprawdzić ile wypił podczas tych 100 km i niestety albo przewód albo ten zawór się zatkał (człowiek który mi tankował próbował to odblokować śrubą, po prostu dociskał tą kulke od zaworu )I chyba nici ze sprawdzania ile UAZ pali.trzeba będzie jeszcze raz do pełna.A może orientujecie sie czy w zakładach w których zakładają gaz nie mają jakiś sprzętów do sprawdzania spalania.
Samotny UAZ w Polsce i ja z Z moim nowym(starym) Isuzu TROOPEREM 3.2 BENZYNKA

Awatar użytkownika
CLIMBER
 
 
Posty: 1362
Rejestracja: pn lis 25, 2002 7:49 am
Lokalizacja: Warszawa/Przemyśl/Mazury

Re: Problem z gazem lpg w UAZie

Post autor: CLIMBER » pt lut 27, 2004 2:08 am

Mercenaryy pisze:Panowie mam problem z ins.gazową w UAZie .
Zatankowałem jakieś 5 dni temu butle do pełna(ok 70 litrów poj.butli)
chciałem sprawdzić ile spala ,-''był mały remont''.Podjechałem dzisiaj dotankować i zobaczyć ile wypił gazu.zatankowałem tylko 6 litrów .co mogło się zepsuć :)5 Bo niewierze że po ustawieniu pali tylko6 litrów.Napiszcie co ewentualnie mogło by się zatkać w instalacji.


zdarzyło mi sie dokładnie cos takiego samego na zlocie na 4 łapy w czarnorzekach jezdziłem półdnia i wlazło mi chyba ze 4 litry ale jeden magik ze stacji LPG wziął wielki gumowy młotek przypier.....kilka razy zza ucha w butle z róznych stron i wszystko sie naprawiło jak nam pozniej wytłumaczył zawiesił sie pływak albo cos i odbijało zawór
WARMIŃSKO-MAZURSKA GRUPA OFF ROAD

Awatar użytkownika
wupasek
 
 
Posty: 3908
Rejestracja: wt lut 10, 2004 11:28 pm
Lokalizacja: Łódź / Tuszyn
Kontaktowanie:

Post autor: wupasek » pt lut 27, 2004 10:10 am

a jednak wszystko da sie naprawic za pomoca mlotka :)21

Awatar użytkownika
benes
Posty: 1665
Rejestracja: czw maja 22, 2003 5:26 pm
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: benes » pt lut 27, 2004 12:43 pm

wupasek pisze:a jednak wszystko da sie naprawic za pomoca mlotka :)21
i 13 :wink:

Awatar użytkownika
CLIMBER
 
 
Posty: 1362
Rejestracja: pn lis 25, 2002 7:49 am
Lokalizacja: Warszawa/Przemyśl/Mazury

Post autor: CLIMBER » pt lut 27, 2004 12:51 pm

Młotek to podstawowe narzedzie w gaziku:D:D
WARMIŃSKO-MAZURSKA GRUPA OFF ROAD

Awatar użytkownika
Slawquu
Posty: 377
Rejestracja: śr gru 25, 2002 9:46 pm
Lokalizacja: Tarnobrzeg/Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Slawquu » pt lut 27, 2004 2:10 pm

CLIMBER pisze:Młotek to podstawowe narzedzie w gaziku:D:D
nie tylko w gaziku :D
UAZina 469 B+G, Gazik 63 3,1D Vauxhall Frontera 2.2 16V
Troche sie nazbierało gratów...

Awatar użytkownika
CLIMBER
 
 
Posty: 1362
Rejestracja: pn lis 25, 2002 7:49 am
Lokalizacja: Warszawa/Przemyśl/Mazury

Post autor: CLIMBER » pt lut 27, 2004 7:22 pm

Slawquu pisze:
CLIMBER pisze:Młotek to podstawowe narzedzie w gaziku:D:D
nie tylko w gaziku :D


No tak powinienem uscislc we wszystkich pojazdach produkcji zssr i nie tylko pojazdach :lol: ruskie telewizory tez zaczynały działac jak sie w nie przypier......reką :D
WARMIŃSKO-MAZURSKA GRUPA OFF ROAD

Wojtek_UAZ469B
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 22
Rejestracja: ndz mar 13, 2005 11:01 am
Lokalizacja: Poznan i poludniowa Wlkp.

Post autor: Wojtek_UAZ469B » ndz mar 13, 2005 2:06 pm

Jak to mowia:

Bez mlta to nie robota! :wink:

Ja mialem taki sam problem a ze akurat jakos jechalem przez las lezal taki sosnowy kolej ( 40 cm dl 5 srednicy) dalem z backhand'u z butle i sie naprawilo :wink: od tamtej pory teo przyjaciela woze caly czas ze soba, przydal sie nie tylko do naprawiania instalacji lpg. ;)
-------------
Pozdrawiam
Wojtek

Awatar użytkownika
Miskiller
 
 
Posty: 2586
Rejestracja: pt kwie 16, 2004 6:33 pm
Lokalizacja: Nowy Targ, Rabka a niedlugo ..... ?

Post autor: Miskiller » ndz mar 13, 2005 2:16 pm

wyjezdzij gaz do zera i zdemontuj zawor na butli...to tylko cztery sroby...uwazaj na stozkowa uszczelke pod zaworem...potem rozruszaj plywak taki plastik na drucie a jeszcze przed demontazem jedz na stacje lpg i w trakcie tankowania wkrec zawor ten od tankowania i odkrec jak nie pomoze to czytaj na poczatku...u mnie w trakcie montazu niechcacy wygiolem tego druta i teraz kiedy gaz sie konczy plywak stuka o scianke butli i akustycznie jestem informowany o koniecznosci tankowania... :)21
4-ta REAKTYWACJA.Zrobie sobie PTO do Quada...a co ? umiem..

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość