elektryka - coś chyba jest nie tak

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
gÓral świętokrzyski
Posty: 1565
Rejestracja: wt maja 24, 2005 8:26 am
Lokalizacja: Kielce/Łódź
Kontaktowanie:

elektryka - coś chyba jest nie tak

Post autor: gÓral świętokrzyski » wt lut 05, 2008 8:51 pm

Przyjechałem na weekend w miejsce garażowania zielonego jednakże pozostawiłem kluczyk w miejscu zupełnie mi nieznanym i tajemniczym... :)21

Chęć powożenia sowiecką maszyną była tak silna ,że musiałem wybebeszyć stacyjke (a jest ona konkretnie zebezpieczona w moim wozidle) i odpalać na krótko :)

Zpiołem sobie na stałe (+) z zapłonem a rozrusznik dodawałem w miare potrzeby

Gasić dziada planowałem kopem w hebel..... i tu :o -bo to nie poskutkowało

Czemu?? :o
Deszcz zacina nas po pysku Uaz przelazł po bagnisku

www.korbol.prv.pl

Awatar użytkownika
chiquito83
Posty: 2321
Rejestracja: pn paź 28, 2002 1:32 pm
Lokalizacja: Bytów, Gdynia

Post autor: chiquito83 » wt lut 05, 2008 8:54 pm

tez tak kiedys zrobilem i sie zdziwilem :)21

a swoja droga zaplon nie moze byc caly czas wlaczony bo sie chyba cewka grzeje

Awatar użytkownika
krolik
 
 
Posty: 294
Rejestracja: ndz paź 09, 2005 4:36 pm
Lokalizacja: JAROCIN

Post autor: krolik » wt lut 05, 2008 9:06 pm

bo hebel odcina akumulator a cewka jak chodzi silnik bierze prąd z alternatora jak chcesz go zgasić to wystarczy że rozłączysz te kable od stacyjki bo jak je zostawisz skręcone jak silnik nie chodzi to sie wtedy cewka grzeje, a jak bedziesz odcinał hebel na chodzie silnika to możesz spalić alternator

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Post autor: klucz13 » wt lut 05, 2008 9:26 pm

krolik pisze:bo hebel odcina akumulator a cewka jak chodzi silnik bierze prąd z alternatora jak chcesz go zgasić to wystarczy że rozłączysz te kable od stacyjki bo jak je zostawisz skręcone jak silnik nie chodzi to sie wtedy cewka grzeje, a jak bedziesz odcinał hebel na chodzie silnika to możesz spalić alternator
Mądrze gada :)2
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
gÓral świętokrzyski
Posty: 1565
Rejestracja: wt maja 24, 2005 8:26 am
Lokalizacja: Kielce/Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: gÓral świętokrzyski » śr lut 06, 2008 4:28 pm

dobra
dzięki królik za konkretną odpowiedź :)2
Deszcz zacina nas po pysku Uaz przelazł po bagnisku

www.korbol.prv.pl

Awatar użytkownika
konrad1983nr1
Posty: 495
Rejestracja: sob wrz 08, 2007 11:56 am
Lokalizacja: KIELCE/Siedlce
Kontaktowanie:

Post autor: konrad1983nr1 » śr lut 06, 2008 6:52 pm

hehe też tak kiedyś chciałem zgasic, miałem małe zwarcie i spiekło styki 0 i 1, sporo czasu stał wiec poszedłem "przepalic dziada" ciekaw byłem czy zapali :D odpalił bez problemu a jakież było moje zdziwienie jak sie okazało ze zgasnąć nie chce, skoro chebel nie pomógł zostało tylko bieg i sprzegło puszczone na hamulcu :)21
UAZ 469B 1980rok, silnik Żuk 2,1L LPG- był
SUZUKI GV II 2006 rok, 2.0 benzin- jest

Awatar użytkownika
Tomek_B
Posty: 376
Rejestracja: wt wrz 13, 2005 1:19 pm
Lokalizacja: Chojnice

Post autor: Tomek_B » śr lut 06, 2008 10:43 pm

No tak jak ktoś nie ma doświadczenia w elektroce samochodowej to może i nie wie. Zanim się tego dowiedziałem też musiałem się zdziwić :)21 Ale to było już kilka dobrych lat temu

Przypomniało mi się jak kiedyś z kolegami z klasy rozmawiałem o instalacji w samochodzie i.............. połowa klasy twierdzi, że jak dotknie akumulator to ich prad kopnie :o :o :)21


PS. Jestem w 3 klasie technikum elektronicznego :)2 :)2

:)21 :)21
GyGy 5479591

Uaz 469 B

Awatar użytkownika
gÓral świętokrzyski
Posty: 1565
Rejestracja: wt maja 24, 2005 8:26 am
Lokalizacja: Kielce/Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: gÓral świętokrzyski » śr lut 06, 2008 11:05 pm

elektryka nawet w uazie to dla mnie czarna magia mimo iz sam wiązke pociągnołem

koncze prawo... :)21
Deszcz zacina nas po pysku Uaz przelazł po bagnisku

www.korbol.prv.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość