Ładoga i Afgany

FAZI1 · Post autor: **FAZI1** » pn mar 08, 2004 4:25 pm

Witam.

Wiem że każdemu się chce już ży.........gać jak słyszy hasło "afgany",
ale skoro są do dupy to czemu połowa aut na ładodze była wyposażona właśnie w "afgany". Może zakłady w Ulianowsku na zlecenie mafii ulepszają wnętrzności i wtety to hula

.

Pozdro

Wojtek_K · Post autor: **Wojtek_K** » pn mar 08, 2004 4:42 pm

a kto twierdzi że do d...
poprostu naprawa jest kłopotliwa i części mało i na asfalt niet

trojkat · Post autor: **trojkat** » pn mar 08, 2004 6:05 pm

FAZI1 pisze:Witam.

Wiem że każdemu się chce już ży.........gać jak słyszy hasło "afgany",
ale skoro są do dupy to czemu połowa aut na ładodze była wyposażona właśnie w "afgany". Może zakłady w Ulianowsku na zlecenie mafii ulepszają wnętrzności i wtety to hula .

Pozdro

nie polowa tylko kilka

borman · Post autor: **borman** » pn mar 08, 2004 7:21 pm

trojkat pisze:
FAZI1 pisze:Witam.

Wiem że każdemu się chce już ży.........gać jak słyszy hasło "afgany",
ale skoro są do dupy to czemu połowa aut na ładodze była wyposażona właśnie w "afgany". Może zakłady w Ulianowsku na zlecenie mafii ulepszają wnętrzności i wtety to hula :lol: .

Pozdro
nie polowa tylko kilka :roll:

do dupy to ty informacje masz! a żygać to mi się chce (i śmiać) jak widzę 33 cale i zwykłe mosty w uazie!............... a mafia to do afganów patrola wkłada

Władek · Post autor: **Władek** » pn mar 08, 2004 8:45 pm

Wojtek_K pisze:a kto twierdzi że do d...
poprostu naprawa jest kłopotliwa i części mało i na asfalt niet

Witam! A dlaczego "na asfalt niet"?

Mag69 · Post autor: **Mag69** » pn mar 08, 2004 8:51 pm

Pieprzenie w bambus ,kto twierdzie,że asfalt "niet" ten nie jezdził na afganach .

Max prędkość obniza sie o 5km/h i ponoć głosniejsze niz zwykły most choc ja tego nie zauważyłem bo i tak głosno na MT-kach

FAZI1 · Post autor: **FAZI1** » pn mar 08, 2004 10:42 pm

Jak mam do dupy informacje to se przejżyj forum mondralo!

FAZI1 · Post autor: **FAZI1** » pn mar 08, 2004 10:45 pm

A skoro tak gramy to ci powiem że taki jeden gosc co mu sprzedaleś mosty w stanie "magazynowym", po założeniu plakal jak dziecko po klapsie. Magazynowa to była farba na nich.

Mag69 · Post autor: **Mag69** » pn mar 08, 2004 10:54 pm

FAZI1 pisze:Jak mam do dupy informacje to se przejżyj forum mondralo!

Jesli to do mnie było

To nie muszem przegladac forum ,bo przegladałem przed zakupem .

Jeżdzę na afganach i jak narazie jestem zadowolony.

I afganami nie handluje .

Mikołaj · Post autor: **Mikołaj** » wt mar 09, 2004 7:36 am

Afgany są do dupy i nie zakładajcie ich...
Po co nam Ładoga..

FAZI1 · Post autor: **FAZI1** » wt mar 09, 2004 3:13 pm

Witam.

To nie było do ciebie Mag, tylko do Bormana.

Pozdro.

Władek · Post autor: **Władek** » wt mar 09, 2004 3:19 pm

No i bądź tu człowieku mądry i pisz wiersze!

Spróbuję sformułować pytanie w miarę precyzyjnie:
auto (UAZ) jeździ po asfalcie (dojazd rzędu 2 x 40 km) i po terenie - 3-4 godziny). Teren to drogi i dukty leśne czyli do polowania, po górach i po równym

. Te góry wymagają czasem użycia reduktora. Czy w takim wypadku: zostać na mostach "normalnych" czy z uwagi na turystyczne jeżdżenie (czasem prześwit jest jednak potrzebny) założyć nienormalne czyli afgany? Będę wdzięczny za opinię! Również na temat mostów afgańskich ze stanów magazynowych!!!
Pozdrawiam!

Mag69 · Post autor: **Mag69** » wt mar 09, 2004 3:52 pm

Władziu na twoim miejscu dałbym se spokuj ,po co wydawać kasę ,
no chyba ,że chcesz opony zmienic na 33" i silnik jakiś większy ,
jesli zostajesz przy swojej wołdze to niepotrzebny wydatek .

pozdrawiam

leszek · Post autor: **leszek** » wt mar 09, 2004 4:12 pm

wolałbym kupić dobre gumy
skoro to nie do upalania auto

MOC · Post autor: **MOC** » wt mar 09, 2004 4:26 pm

do takiej lajcikowej jazdy to szkoda ladowac tyle pieniedzy i czasu na przerobki ktore i tak nie zostana choc w polowie wykorzystane, jezdzic na tym co jest i nie zawracac sobie glowy jak sie popsuje to mozna pomyslec, taki jest moj punkt widzenia...

Władek · Post autor: **Władek** » wt mar 09, 2004 4:32 pm

leszek pisze:wolałbym kupić dobre gumy

Podobno Unimil poprawił jakość?

Jak tu mówią: laćki mam chyba niezłe, w każdym razie nie narzekam. Może zatem zainwestuję w coś innego? Np w wyciągarkę mechaniczną od Stara 66, 266? Ale - choć to nie na ten temat - gdzie ją zanabyć coby nowa była wraz z "legendarną" przystawką mocy?

leszek · Post autor: **leszek** » wt mar 09, 2004 4:45 pm

ty to do czego będzie ten uaz niby ma być laitowy a tu afgany i winch ze stara

BĄKU · Post autor: **BĄKU** » wt mar 09, 2004 4:50 pm

Kup porządne laćki 31" MT i sobie dasz radę, do tego trifor i nie ma wora abyś tym uazem się nie wyczesał z błocka na tych wycieczkach. No chyba, że masz za dużo kasy lub większe zacięcie łofrołdowe to jest już inna inszość.

Władek · Post autor: **Władek** » wt mar 09, 2004 4:58 pm

leszek pisze:ty to do czego będzie ten uaz niby ma być laitowy a tu afgany i winch ze stara

Jak już pisałem - do polowaczki. Definicja trudności terenu jest względna, więc nie powiem czy to teren trudny czy nie, jednakoż są w tym terenie miejsca, których nie pokonam na normalnych mostach, a jak się już gdzieś powieszę to wolałbym mieć możliwość wydarcia auta na cywilizowany świat. Troska o "nadmiar mocy" w aucie powodowana jest faktem samotniczego poruszania się po łowisku.

trojkat · Post autor: **trojkat** » wt mar 09, 2004 5:03 pm

Władek pisze:
leszek pisze:ty to do czego będzie ten uaz niby ma być laitowy a tu afgany i winch ze stara
Jak już pisałem - do polowaczki. Definicja trudności terenu jest względna, więc nie powiem czy to teren trudny czy nie, jednakoż są w tym terenie miejsca, których nie pokonam na normalnych mostach, a jak się już gdzieś powieszę to wolałbym mieć możliwość wydarcia auta na cywilizowany świat. Troska o "nadmiar mocy" w aucie powodowana jest faktem samotniczego poruszania się po łowisku.

do samotnej wtopy polecam dobrego elektryka i dobrej jakosci akumulator

Władek · Post autor: **Władek** » wt mar 09, 2004 5:12 pm

quote]do samotnej wtopy polecam dobrego elektryka i dobrej jakosci akumulator[/quote]

Dlaczego wszystcy mi odradzają wyciągarkę od stara? Zła jest?
Oczywistym jest, że nie ja ją będę montował bo się na tym nie znam ale chciałbym mieć możliwość po zagrzebaniu się w błocie na samodzielny ratunek bez angażowania wszystkich traktorzystów z okolicznych wiosek!

Warto więc czy nie warto zgłębiać tematu tej wyciągarki?

kpeugeot · Post autor: **kpeugeot** » wt mar 09, 2004 5:47 pm

nie warto

star zajmuje za duzo miejsca dużo waży, a jak utopisz auto i nie odpalisz silnika to auta nie wyciągniesz

elektryk łatwy w montazu i chyba jednak tańszy

trojkat · Post autor: **trojkat** » wt mar 09, 2004 5:48 pm

mechanik jest super szczegulnie jak go musisz urzyc 20 razy dziennie np na rajdzie ale poco go matowac do fury na polowania gdzi bedzie uzywany2 razy do roku toszto przerost formy nad trescia ale oczywiscie jazeli...................polska to wolny kraj

Mag69 · Post autor: **Mag69** » wt mar 09, 2004 5:50 pm

A co będzie jak wjedziesz do wody i ci zgaśnie

5

wtedy se możesz na mechanika popatrzeć

pol · Post autor: **pol** » wt mar 09, 2004 5:53 pm

Mag69 pisze:A co bêdzie jak wjedziesz do wody i ci zga¶nie 5

wtedy se mo¿esz na mechanika popatrzeæ

wtedy to sie rozrusznikiem kreci

pol

www.forum4x4.pl

Ładoga i Afgany

Ładoga i Afgany

Re: Ładoga i Afgany

Re: Ładoga i Afgany

Kto jest online