Strona 1 z 1

wałek napędowy przedniego mostu

: wt lut 19, 2008 9:45 pm
autor: zamfir4
Witam was serdecznie.
Mam pytanie do braci uazowej, czy da się wyjąć wałek napędowy przedniego mostu bez ściągania i rozbierania skrzyni.?
pozdrawiam i proszę o odp.

: wt lut 19, 2008 9:50 pm
autor: Bartmann
Nie precyzyjne pytanie...chodzi o wał przedni? Wałek w reduktorze połączony z flanszą, czy wałek ataku w moscie (równiez połączony z flanszą).
Tak czy siak we wszystkich przypadkach skrzynia nie ma nic do rzeczy. Czyba tylko tyle, że jest przykręcona na cito do reduktora.

: wt lut 19, 2008 10:10 pm
autor: zamfir4
Racja źle to napisałem , chodzi mi o wałek który wychodzi z reduktora na przedni most do niego przykręca się wał napędowy.

: wt lut 19, 2008 10:23 pm
autor: Bartmann
OK ...już dokłdnie nie pamietam. Ale chyba da się ściągnąć tylną część obudowy reduktora bez zrzucania całości i wtedy wałek raczej wyciągniesz...jednak poszukaj na forum schematu...obrazkowo dojdziesz.

W razie w ścignięcie samego reduktora i rozpołowienie to dla wprawnych rąk max godzina.

: wt lut 19, 2008 10:59 pm
autor: Mag69
zamfir4 pisze:Racja źle to napisałem , chodzi mi o wałek który wychodzi z reduktora na przedni most do niego przykręca się wał napędowy.
wał napędowy przykręca sie do flanszy,a flanszę można bez problemu wyjąć bez rozbierania reduktora


:)21

: wt lut 19, 2008 11:00 pm
autor: Bartmann
eeee...myślę, że jemu chodzi o wałek nie flanszę :lol:

: wt lut 19, 2008 11:07 pm
autor: Bartmann
Dla ułatwienia czy o ten wałek się rozchodzi??

Obrazek

: wt lut 19, 2008 11:12 pm
autor: Mag69
w zasadzie , jak by sie uparł, to wyjmie

ale bez rozbierania nie włoży :lol:

http://img527.imageshack.us/my.php?imag ... r82pg3.gif


:)21

: wt lut 19, 2008 11:15 pm
autor: Bartmann
no jak wyjmie??
Chyba, że wyciągarką mechaniczną :D

: wt lut 19, 2008 11:21 pm
autor: Mag69
toć pisze, jak by się uparł :lol:

ta mi sie wydaje,że kółko zębate jest na frezie i jest możliwość wybicia, ale tylko w jedną stronę ,tzn do przodu



:)21

: wt lut 19, 2008 11:25 pm
autor: Bartmann
No właśnie tego nie pamietam czy żebatka na stałe z wałkiem czy tak jak mówisz na frezie.
No nieważne...tak czy siak lepiej zdjąc i rozpołowić łożyska do dostania wszedzie...jedno tylko bez frezu na pierścień (to szersze) wiec trzeba zrobić...a po wymianie łożysk zapominasz o reduktorze na długi czas bo to chyba jedna z najlepszych rzeczy w UAzie :)2

Aha dodam tu, że sam zajeździłem reduktor dwa razy... ale na własne życzenie...bo miałem PTO z pośredniego...i dopiero po dwóch rajdach (z czego jeden w 70% spędzony na reanimacji) wykumałem, że to wymaga lania oleju pod zębatke wałka...wału tylnego żeby było smrowanie łożyska :lol: :lol:

Łezka się w oku kręci :lol:

: śr lut 20, 2008 8:18 am
autor: Piter69A
Nie da się wyjąć bez rozpołowienia reduktora. Wałek ten jest razem z kołem zębatym o dużej srednicy. Tylko czemu wyciągać akurat ten jeden wałek?? Jak jest zużyte uzębienie to i tak koła współpracujace też trzeba wymienić :roll:

: śr lut 20, 2008 8:57 pm
autor: zamfir4
no więc wałek chciałem wyjąć aby zdjąć łożysko od strony flanszy bo jakoś nie mogę sobie z nim poradzić, ale skoro nie bardzo tak można to będę dalej skrobał od przodu, łożysko nie ma rowka na seger a wydaje mi się że powinien być i nie bardzo jest za co złapać, myślę że spawarka pomoże, dzięki za info o takie mi chodziło :)2 , pozdrówka z Bieszczadów. :P

: śr lut 20, 2008 10:30 pm
autor: Mag69
dzisiaj sprawdziłem, Piter ma racje !!

wałek jest razem z zębatką i bez rozpołowienia nie da rady



:)21