Strona 1 z 2

Jakość pliwa!!!

: śr mar 10, 2004 4:49 pm
autor: Jagoda
Jeżeli macie na względzie dobro swojego samochodu, to "broń Boże"

nie tankujcie paliwa na stacji

JR w Chechle II przy trasie Pabianice - Łask
:)11 :)11 :)11 :)11 :)11 :)11 :)11 :)11 :)11 :)11 :)11 :)11

Sprzedawane tam "paliwo" - rozpuszczalnik uszkodził układ paliwowy, a dokładnie plastikowe elementy układu zasilania (kranik paliwa, uszczelki, pływaki, trójniki itp.).

:)3 Tak więc nie dajcie się skusić niską ceną sprzedawanego tam paliwa, gdyż koszt naprawy samochodu wielokrotnie przekroczy pseudo zysk wynikły z różnicy w cenie benzyny. :)3

W niedzielę jechałem ze swoją tzw. lepszą połową Trabantem 601 do Łasku i daliśmy się skusić na tanie paliwo sprzedawane na w/w stacji benzynowej. Trabant stary, dwusów, bez pompy paliwa, zaworów, ani wtrysków, to co się może zepsuć :)2 - z takiego założenia wyszliśmy i to był błąd, bo się okazało, że może. :evil:
A mianowicie całkowitemu rozpuszczeniu uległa plastikowa uszczelka pomiędzy zbiornikiem i kranikiem paliwa, dalej uszkodzona została uszczelka w kraniku paliwa - ta przy przełączniku O/Z/R, zaczął się rozpuszczać osadnik w kraniku i trójnik na przewodach paliwowych. Jeszcze nie wiem jakie spustoszenie to "paliwo" poczyniło w gaźniku, elektrozaworze i przepływomierzu (trampek ma takie ustrojstwo z diodami), miejmy nadzieję, że te elementy nadają się jescze do użytku.
Z ok 14l tzw. paliwa które zostały w zbiorniku w niedzielę wieczorem, po 24h udało się "odzyskać" zaledwie 4 reszta wyciekła na asfalt przez nieszczelności wynikłe z aktywnej działalności tegoż "paliwa" na układ zasilania. To co zostało śmierdzi jak rozpuszczalnik i to jakiś na bazie acetonu, nawet nie toluen, może jakbym to ja osobiście tankował, to bym wyczuł, ale Jej samochód, Jej tankowanie.

Proponuję więc, jeżeli oczywiście właściciel tejże strony się zgodzi, ażeby stworzyć "CZARNĄ LISTĘ STACJI BENZYNOWYCH", na którą wpisywałoby się te stacje na których paliwo nie jest zdatne do użycia. Sam osobiście już mam kilka kandydatur i to nie tylko z okolicy. :)2

: śr mar 10, 2004 4:54 pm
autor: wupasek
no to moze jakas kontrole na nich naslac? nie da sie? musi byc jakas mozliwosc, trzeba z tym gownem skonczyc, na szczescie nigdy w Chechle nie tankowalem uff

: śr mar 10, 2004 4:55 pm
autor: MOC
dobrze mowisz ku..wa mac takie gowno sprzedaja ze rece opadaja czlowiekowi a ci tu pier...la o biopaliwach jak normalne sie do jazdy nie nadaje, tez sie nacialem na tania stacje benzynowa tyle ze oni to z ropa mieszali bo tak czarno kopcila fura a moc to chyba w opony uciekla bo za cholere to jezdzic nie chcialo no i przyszlo czyscic caly uklad paliwowy od zbiornika poczawszy :evil:
dla mnie straszne pedalstwo i tepic to trza bez krzty litosci
pomysl b. dobry :)2

: śr mar 10, 2004 4:59 pm
autor: leszek
następną taka chujnią jest stacja w żywcy pod wierzą ciśnień diesla bym tam nie tankował zatankowałem tam funkiel nówke auto dwa razy a wszystko bylo do czyszczenia, filtry do wyj......
:evil:

: śr mar 10, 2004 5:01 pm
autor: wupasek
a kiedys na pewnej stacji w okolicy Łodzi, pracownik tejże stacji przy dostawie paliwa jakims cudem pomylil sie i nalal ropy zamiast benzyny, no i pozniej ludziska ktorzy zatankowali beznyne mieli "maly" problem

: śr mar 10, 2004 5:02 pm
autor: wupasek
ale to byl jednorazowy przypadek bo ten koles mial jakies straszne problemy rodzinne (umierajaca corka czy cos takiego), ogolnie stacja ok wiec nie bede podawal gdzie to jest

: śr mar 10, 2004 5:06 pm
autor: Jagoda
Sprawa jest zgłoszona, ale to wygląda tak:

Rzecznik Praw Konsumenta - to nie jego sprawa!.

Państwowa Inspekcja Handlowa (Wojewódzka) - tak Oni przyjęli skargę, były już skargi na tą stację, ale Oni te wszystkie skargi, z całego województwa kierują do Warszawy, tak jak cała Polska i to Warszawa decyduje gdzie i kiedy pojedzie labolatorium, tak więc do Chechła może przyjechać i za 2 lata, kiedy ta stacja już trzy razy zmieni właściciela, o ile oczywiście właściciel nie będzie miał "pleców" i na tydzień przed będzie wiedział o kontroli.

Mogę dochodzić roszczeń z powództwa cywilnego, ale wtedy muszę mieć chociaż paragon z kasy tejże Stacji (któż go bierze na prywatny samochód), orzeczenie rzeczoznawcy o uszkodzeniu wynikłym ze złej jakości paliwa oraz próbki paliwa do kontroli (to akurat mam), ale potwierdzone przez wiarygodne źródło, że to akurat jest to paliwo, no i na koniec kupę kasy, czasu i anielskiej cierpliwości na łażenie po sądach.

Tak więc chyba prościej wykorzystać tą butelkę z benzyną, która ściekła z tegoż baku.

: śr mar 10, 2004 5:07 pm
autor: Wojtek_K
w mieście tankuję na firmowych, ale jezeli jesteś na rajdzie to tankujesz na tej najblizszej przypominającej bardzo czesto duzy kibel i tu nie masz wyboru bo do następnej nie dojedziesz

: śr mar 10, 2004 5:11 pm
autor: Wojtek_K
Jagoda po ilości tematów które otworzyłeś widzę, ze jesteś bardzo :)11

: śr mar 10, 2004 5:15 pm
autor: krzyś
to ja sie dopisze...... to bardziej dla tych z pónocy....omijajcie stacje "lotos" ......badziewie a nie paliwo.....
moja luba póki jeszcze jeździła malcem tankowała na stacjach lotosu...malec kichał , prychał , gasł na wolnych, ..szukałem , badałem ....wymieniałem gażniki, aparaty zapłonowe itp. bez rezultatu.
kiedyś zabrakło jej paliwa tuż koło stacji szell, zapchałem, zatankowałem, usterki przeszły jak ręką odjął...

2 przypadek ....mój ojciec pracuje we władysławowie więc jeździ przez miasteczko Reda, tam również jest stacja "lotosu" , zatankował 45 litrów PB95 do swojej hondy 1,4i po przejechaniu 20km zapaliła sie kontrola uszkodzenia silnika.......serwis bo auto na gwarancji było........... "nic nie zrobimy" zdziwienie ojca....."zatankował pan niewłasciwe paliwo" i pokazali mu "żółtą" ..szlag trafił katalizator, sonde, i coś tam jeszcze ......koszty .........2000 pln :(
nie pytajcie jaki wqrwiony był .....paragonu nie wzioł bo nigdyu nie brał ( od tatej pory bierze zawsze)

moi znajomi i klienci również potwierdzają "badziwe" tamtego paliwa.
na innych paliwach silniki pracują lepiej , ciszej , i robią do 10% więcej kilometrów.

powodzenia

: śr mar 10, 2004 5:17 pm
autor: Jagoda
Ale wbrew pozorom najwięcej oszukują na dużycz stacjach przy ruchliwych trasach.

Taka śmierdząca rozpuszcalnikiem stacja jest też w Bytowie jak się wjeżdża bodajże od strony Lęborka, nie dość, ze paliwo śmierdzi rozpuszczalnikiem, to do zbiornia 42l +/- 1,5l z zawartością jeszcze co najmniej 3l udało Mi się nalać 45l paliwa, tak więc by wynikało, że Mój zbiornik powiększył swoją opbjętość o jakieś 10%.

A przy Geancie w Łodzi na Piłsudskiego leje się paliwo tańsze o jakieś 40-50gr/l ale za to pół na pół z wodą benzyniak do domu dojedzie, ale rano już nie ruszy, a diesel jak Go pierwsze swiatła nie zatrzymają, to drugich już o własnych siłach nie obejży.

: śr mar 10, 2004 5:22 pm
autor: wupasek
to moze ja na ten lotos pojade zatankuje Uaza ;-)

a w Geancie/(Tulipanie) tankuje gaz i nie mialem nigdy wiekszych problemow ale moze po prostu moj Uaz niewybredny jest

: śr mar 10, 2004 5:27 pm
autor: Wojtek_K
orginalny silnik i na krowim moczu pojedzie

: śr mar 10, 2004 5:29 pm
autor: wupasek
no to lece po krowe i bede mial ekologiczne i tanie paliwo !! :)21

: śr mar 10, 2004 9:38 pm
autor: Qbosh
do czarnej listy mozna dopisać stacje pzry Auchan w Piasecznie mieszanina ropy z duzą zawartośćią "czegoś" - i chyba nie chce wiedziać czego. w każdym bądź razie smierdzialo potęznie. Moze faktycznie krowi mocz

: śr mar 10, 2004 9:52 pm
autor: Slawquu
stacje ORLENu w Tarnobrzegu i okolicach,omijać szerokim łukiem szczególnie ta w nowej dębie...chłopaki leją za duzo wody a cena i tak taka sama ... jak na innych typu shell czy statoil

: śr mar 10, 2004 11:22 pm
autor: klucz13
Po zatankowaniu na orlenie we wrocku chciałem zrobić pompiarzowi koło pióra i okazało się że jedyne co mogę mu zrobić to laskę Rozmawiałem z kolesiem co wydawał i sprawdzał atesty na zbiorniki wytłumaczył jak walą ityle robią to w majestacie prawa i za nic nie odpowiadają

Re: Jakość pliwa!!!

: czw mar 11, 2004 12:37 am
autor: Silvestr
Jagoda pisze: nie tankujcie paliwa na stacji JR w Chechle II przy trasie Pabianice - Łask
To kolejna stacja - niedaleko wyżej wspomnianej - w Dobroniu przy tej samej trasie, po drugiej stronie salonu Skody. Sąsiad jak kupował Felicję to od razu mu gość w salonie powiedział aby czasami naprzeciwko nie tankował bo paliwo do niczego się nie nadaje...

: czw mar 11, 2004 6:20 am
autor: PONTAR
Dołącze coś od siebie.
Stacja benzynowa na Chocianowicach przy wylocie z Łodzi na Ksawerów i Pabianice. Tubylasy twierdzą że Cygan (właściciel) sam leje do zbiorników szczególnie po kilku browcach :)21
Trasa Wa-wa Bydgoszcz w Sierpcu(miasteczko przelotowe na tej trasie) stacja w byłych POM-ach - cud że komuś udaje się odjechac po zatankowaniu :)11

: czw mar 11, 2004 7:12 am
autor: wieprzowina
ktoś mi kiedyś powiedział że poza samą jakością istotne jest kiedy się tankuje - jeśli zaraz po odjeździe cysterny to w zbiornikach podnosi się z dna cały syf i "ciężkie frakcje" - no ale dobre stacje często czyszczą zbiorniki. Kiedyś zatankowałem na mej ulubionej taniej stacji ropę, dojechałem do domu, a rano dupa zbita - nie zapali. Wykręciłem pompę wtryskową (byłem pewny że padła i już prawie odżałowałem 1000 zł ) a tu w warsztacie okazuje się że jest ok. Poradzili mi zmienić paliwo - faktycznie - jak rękę odjął. Czas jakiś byłem obrażony na stacje, ale potem mi przeszło i sytuacja już się nie powtórzyła.

Co do pomyłki i nalania ropy zamiast E 95 PB do zbiorników na stacji taka sytuacja zdarzyła się na pierwszej stacji światowego renomowanego koncernu w Krakowie i to w pierwszym chyba tygodniu jej działania. Ale były jaja. Oficjalnie podano iż zatankowały 2 samochody, a ponoć stacja dawała wielu pechowcom olbrzymie odszkodowania i naprawiała auta byle kierowcy nie psuli jej opinii.

: czw mar 11, 2004 7:32 am
autor: banan
to i ja się dołącze...cały chyba orlen w lubuskim...ja tam się ciesze bo robota jest....ale w gaziku już z 3 komplety świec też się zesrały....

: czw mar 11, 2004 8:38 am
autor: Artur
Ja dodam tyle że by trzeba zrobić liste gdzie tankować bo lewe paliwo to wszędzie mają . Wystrzegać się stacji w okolicach lotnisk , jednostek wojskowych itd. Szkoda słów co oni tam dodają . Do napędu to oficjalnie mazut wpierd.... i wtedy ma taki delikatnie brązowawy kolor no i kopci jak lokomotywa. Nawet olej opałowy skórwysy.... potrafią ochrzcić szkoda słów normalnie A benzyna to wiadomo wszelkiego rodzaju spirytusy acetony, nitra itd. W swoim mieście nie znam stacji coby uczciwa była. :)11

: czw mar 11, 2004 10:24 am
autor: PONTAR
Artur pisze:Ja dodam tyle że by trzeba zrobić liste gdzie tankować bo lewe paliwo to wszędzie mają . Wystrzegać się stacji w okolicach lotnisk , jednostek wojskowych itd. Szkoda słów co oni tam dodają . Do napędu to oficjalnie mazut wpierd.... i wtedy ma taki delikatnie brązowawy kolor no i kopci jak lokomotywa. Nawet olej opałowy skórwysy.... potrafią ochrzcić szkoda słów normalnie A benzyna to wiadomo wszelkiego rodzaju spirytusy acetony, nitra itd. W swoim mieście nie znam stacji coby uczciwa była. :)11
Maaatko offroad-owa przenajświętrza :)6 :)6 :)6
Zarządź natychmiastową ewakuacje z miasta zamieszkania :)6
Patrzeć jak tylko auta zaczną u ciebie w całym mieście wybychać, parasol zakup jako ochrone przed żelaznym deszczem. :)6
I uważaj na szrapnele, potrafią ptoka urwać i wtedy klops lub "chuuujnia z grzybnią" i tylko do churu cię przyjmą "Poznańskie Słowiki" :)21 :)20 :)19

: czw mar 11, 2004 1:21 pm
autor: Artur
PONTAR pisze:
Artur pisze:Ja dodam tyle że by trzeba zrobić liste gdzie tankować bo lewe paliwo to wszędzie mają . Wystrzegać się stacji w okolicach lotnisk , jednostek wojskowych itd. Szkoda słów co oni tam dodają . Do napędu to oficjalnie mazut wpierd.... i wtedy ma taki delikatnie brązowawy kolor no i kopci jak lokomotywa. Nawet olej opałowy skórwysy.... potrafią ochrzcić szkoda słów normalnie A benzyna to wiadomo wszelkiego rodzaju spirytusy acetony, nitra itd. W swoim mieście nie znam stacji coby uczciwa była. :)11
Maaatko offroad-owa przenajświętrza :)6 :)6 :)6
Zarządź natychmiastową ewakuacje z miasta zamieszkania :)6
Patrzeć jak tylko auta zaczną u ciebie w całym mieście wybychać, parasol zakup jako ochrone przed żelaznym deszczem. :)6
I uważaj na szrapnele, potrafią ptoka urwać i wtedy klops lub "chuuujnia z grzybnią" i tylko do churu cię przyjmą "Poznańskie Słowiki" :)21 :)20 :)19
Zejdź na ziemie koleś bo chyba tego mleka sie od krowy napiłeś co niby od krowy ma być . Wszyscy kór..... chrzczą tylko w granicach rozsądku a sprawy wychodzą na jaw jeżeli ktoś przesadza bo chciwość do tego doprowadza. Albo może kórw.... wódka w sklepie każda dobra co ?

: czw mar 11, 2004 1:35 pm
autor: Grzegorz G.
Artur pisze: Albo może kórw.... wódka w sklepie każda dobra co ?
E, no wódkę to macie Artek nienajgorszą :wink: - mile wspominam. :)2