Progi (od spodu)
: wt mar 25, 2008 1:50 pm
Przy wyjmowaniu zbiornika odpadł mi kawałek powłoki zabezpieczającej, a jak zacząłem tam majdrować, odpadła reszta
a moim oczom ukazała się zemsta poprzedniego właściciela (chyba)
w sumie na większości powierzchni jest jeszcze oryginalne zabezpieczenie antykorozyjne

Zjechać to do gołej blachy i nowe zabezpieczenie dać czy jakimś innym środkiem to pomalować bez czyszczenia?
bo inaczej sprawa wygląda pod wlewem paliwa... No kurcze na wylot przerdzewiało i nie wiem jak się do tego zabrać.

Pytanie podstawowe: czy wyczyścić to i zaspawać? Czy robić profil otwarty, czy zamknięty. Może już to ktoś przerabiał...
Bo ze mnie blacharz jak... po prostu ni chuchu sie na tym nie znam (jeszcze)

w sumie na większości powierzchni jest jeszcze oryginalne zabezpieczenie antykorozyjne

Zjechać to do gołej blachy i nowe zabezpieczenie dać czy jakimś innym środkiem to pomalować bez czyszczenia?
bo inaczej sprawa wygląda pod wlewem paliwa... No kurcze na wylot przerdzewiało i nie wiem jak się do tego zabrać.

Pytanie podstawowe: czy wyczyścić to i zaspawać? Czy robić profil otwarty, czy zamknięty. Może już to ktoś przerabiał...
Bo ze mnie blacharz jak... po prostu ni chuchu sie na tym nie znam (jeszcze)