Darłowo 2008

[rusal]

Witam! Wybieram sie na zlot pojazdów militarnych do Darłowa. Wyruszam z Płocka. Odnosnie z tą podrózą mam kilka pytan;]

Co najlepiej zrobic przed taką podrózą?? Co sprawdzic??

Co zabrac jako częsci??

Jakie narzedzia skompletowac (oprócz liny holowniczej ;D)??

Jaki styl jazdy dostosowac na ten wyjazd??


Pozdrawiam
RUSAL ;]

[EDEK:):):)]

Witaj zapaleńcu Przedewszystkim przed wyjazdem pod auto i co możesz to dokręć,gdze możesz to daj dobre podkładki sprężynowe, na przejazd rozłącz przedni napęd,kup każdy rodzaj uszczelnienia jakiego nie jesteś pewny np.gumki siłowniak sprzęgła,pompy hebli i sprzęgła ,może też cylinderków hamulcowychlub całe cylinderki po jednym.KOszt mały a pewność duża.Płyny weż hamulcowy, oleju trochę ,sprawdz zapasówkę, ciśnienie w kołach ,nakrętki w kołach ,zapas płynu do chłodnicy lub 5l. wody , spr.stan paska klinowego , popatrz na węże ukł.chłodzenia czy nie popękane ,jak podejrzane to na szrot i dobrać na zapas szczególnie kolanka, nie zapomnij o opaskach do nich i dobrym komplecie kluczy najlepiej zdublowanym żebyś nie musiał obracającej się śruby kombinerkami trzymać Powodzenia

[BROWAR_PL]

nie lepiej wynająć jakąś lawete?? ale spox ważne są chyba podkładki sprężynowe bo bez nich dużo rzeczy uazie potracisz ;]

[rusal]

Dzięki wielkie;] Dzis polecialem po wszystkich kalamitkach, oleje w skrzyniach i mostach sprawdzone. silowniczek sprszegla troszeczkę cieknie wiec zamówilem nowy. teraz faktycznie musze w uklad chlodniczy udezyc. Z lawetą to nie frajdA:D Pozatym jedziemy jeszcze z jeepem willisem + land roverem (tez zabytkime nie nie znam szczegółów) Myślę ze sie uda :}

[gÓral świętokrzyski]

Wybieram sie na zlot pojazdów militarnych do Darłowa. Wyruszam z Płocka.

to co to za złom , że nie możesz normalnie przejechać 500km??

wsiadasz lejesz i jedziesz

[rusal]

hmm nigdy nie startowalem dalej niz 80 km. do domciu:D wiekszych awari w trasie też nie bylo ale warto by ich uniknąc... ;]

[rusal]

Przypomina mi sie jeszcze taki podobny temat dotyczący dalszej wyprawy i skompletowania częsci i narzedzi ale nie moge go zlaneść;/ pamietacie cos takiego??

[EDEK:):):)]

Złom czy nie złom to nie jest istotne grunt aby dojechał ale to dopiero połowa sukcesu .Są tacy co ledwo dojadą i heja dolej katować po patelni,przychodzi do wyjazdu do domu a tu dupa bez hebli ,rozumu, sprzęgła huzia zagrożenie stwarzać na drodze.Dobrze o chłopaku świadczy że się martwi trochę chociaż trochę rozwagi ma i nie myśli tylko o sobie

[GikroV]

hmm nigdy nie startowalem dalej niz 80 km. do domciu:D wiekszych awari w trasie też nie bylo ale warto by ich uniknąc... ;]

Jeśli nie zaniedbywałeś samochodu to problemów być nie powinno, aczkolwiek według praw wszelakich jak coś ma paść to padnie - w najmniej odpowiednim momencie

80% awarii w trasie jest do usunięcia na miejscu, przy jako takim pojęciu o mechanice... a raczej o Uazie heheh
Wystarczy że będziesz miał ze sobą trochę narzędzi i "apteczkę techniczną" nazywaną przez niektórych "śmietnikiem" zaopatrzonym w:

-kilka metrów kabli
-taśmę izolacyjną
-kilka styków różnego rodzaju
-zapasowy regulator napięcia (np. polonez, żuk) - mały i lekki
-żarówki
-kondensator do aparatu zapłonowego
-zapasowa cewka zapłonowa
-wydrukowany schemat instalacji elektrycznej
-trochę drutu
-kilka gumowych przewodów
-opaski zaciskowe, spinki, sznurki, klamerki
-przewód paliwowy (elastyczny), przewód hamulcowy (też elastyczny)
-kilka kawałków gumy
-sprężynki (np. podobne do tych przy sprzęgle)
-parę blaszek z otworkami, kątowników, płaskowników (przydatne jak coś się urwie i trzeba na kawałek drogi zamocować)
-podkładki, śrubki, nakrętki
-przydaje się niekiedy silikon w małej tubce
-jakiś odrdzewiacz w spreju
-butelkę oleju silnikowego, przekładniowego, płynu hamulcowego
-szmatkę albo nawet konkretną szmatę lub ręczniki papierowe

i to wszystko zapakować w jakąś małą, lekką skrzyneczkę
Poza tym trzeba zabrać narzędzia ale to chyba logiczne

[szychu]

hmm nigdy nie startowalem dalej niz 80 km. do domciu:D wiekszych awari w trasie też nie bylo ale warto by ich uniknąc... ;]

Jeśli nie zaniedbywałeś samochodu to problemów być nie powinno, aczkolwiek według praw wszelakich jak coś ma paść to padnie - w najmniej odpowiednim momencie

80% awarii w trasie jest do usunięcia na miejscu, przy jako takim pojęciu o mechanice... a raczej o Uazie heheh
Wystarczy że będziesz miał ze sobą trochę narzędzi i "apteczkę techniczną" nazywaną przez niektórych "śmietnikiem" zaopatrzonym w:

-kilka metrów kabli
-taśmę izolacyjną
-kilka styków różnego rodzaju
-zapasowy regulator napięcia (np. polonez, żuk) - mały i lekki
-żarówki
-kondensator do aparatu zapłonowego
-zapasowa cewka zapłonowa
-wydrukowany schemat instalacji elektrycznej
-trochę drutu
-kilka gumowych przewodów
-opaski zaciskowe, spinki, sznurki, klamerki
-przewód paliwowy (elastyczny), przewód hamulcowy (też elastyczny)
-kilka kawałków gumy
-sprężynki (np. podobne do tych przy sprzęgle)
-parę blaszek z otworkami, kątowników, płaskowników (przydatne jak coś się urwie i trzeba na kawałek drogi zamocować)
-podkładki, śrubki, nakrętki
-przydaje się niekiedy silikon w małej tubce
-jakiś odrdzewiacz w spreju
-butelkę oleju silnikowego, przekładniowego, płynu hamulcowego
-szmatkę albo nawet konkretną szmatę lub ręczniki papierowe

i to wszystko zapakować w jakąś małą, lekką skrzyneczkę
Poza tym trzeba zabrać narzędzia ale to chyba logiczne

z tą małą skrzyneczką to dałeś miodu...

[Olek1605]

to ja się podepnę pod temat pytanie troche innej treści czy gumowe przewody hamulcowe od żuka podejdą bez problemu do uaza??

[gÓral świętokrzyski]

ja też się podepne
chce wyjechac z grażu co musze mieć

[romanowicz_z3 car469b]

ja też się podepne
chce wyjechac z grażu co musze mieć

śmiej się - instrukcja i tak sporo zaleca do wykonania w obsłudze codziennej

[Olek1605]

czy nikt nie jest w stanie odpowiedzieć na moje pytanie??

[GikroV]

czy nikt nie jest w stanie odpowiedzieć na moje pytanie??

oj chyba nie pasują ... przykro mi

mam w ch.. od żuka a żadnego do Uaza

[tomek 79]

Wybieram sie na zlot pojazdów militarnych do Darłowa. Wyruszam z Płocka.

to co to za złom , że nie możesz normalnie przejechać 500km??

wsiadasz lejesz i jedziesz

i klucz 13 w breloczku

[rusal]

Dzięki wielkie panowie Mysle ze wszytsko bedzie ok. juz trochę znam swoj pojazd wiec to czego sie boje zabieram ze sobą ;] A na patelni nie bede szalał bo do domciu tez na kolach nalezaloby wrócic:D

[SANCHEZ]

Wszystko będzie dobrze

To w takim razie do zobaczenia w Darłowie

[cezii]

Wsiadaj i zasówaj bez zbędnych ceregieli jeśli jesteś pewny swojego auta.
Ja co tydzień średnio robie uazem 500 -700 kilosów i jescze nie zdażyło mi sie nie wrócić do domu.
Uaz to taka bestia co psuje się w garażu .
A złośliwość losu powoduje to że nawet jak weźmiesz drugiego w częściach to i tak jak ma się zepsuć to się zepsuje to czego akurat nie będziesz miał ; więc lepiej jechać bez bólu głowy a martwić się potem.
Powodzenia.

[GikroV]

-------------------------------------------------------------------------------------
Opłaty za uczestnictwo w X Międzynarodowym Zlocie Historycznych Pojazdów Wojskowych w Darłowie:

UCZESTNIK MILITARNY (osoba posiadająca odpowiedni strój, samochód i namiot w wojskowych klimatach):

- obywatele polscy: 50 PLN
- obcokrajowcy: 15 EURO
- dzieci uczestników militarnych posiadający odpowiedni strój, są zwolnione z opłat wjazdowych
- od tych uczestników pobierana jest opłata za osobę, nie pobiera się opłat za samochody i namioty
- od właścicieli pojazdów wyprodukowanych przez 1945 rokiem oraz pojazdów powyżej 3,5 tony opłaty nie będą pobierane

UCZESTNIK NIEMILITARNY:
- opłata wjazdowa: 40 PLN
- dzieci: 20 PLN
- parkowanie samochodu na terenie obozowiska: 50 PLN
- rozbicie namiotu na terenie obozowiska: 40 PLN
-------------------------------------------------------------------------------------

yyy 50zł za wjazd? Czy to nie przesada? No chyba że tylko ja tak myślę

[ROB4X4NISSANGR]

Witam! Wybieram sie na zlot pojazdów militarnych do Darłowa. Wyruszam z Płocka. Odnosnie z tą podrózą mam kilka pytan;]

Co najlepiej zrobic przed taką podrózą?? Co sprawdzic??

Co zabrac jako częsci??

Jakie narzedzia skompletowac (oprócz liny holowniczej ;D)??

Jaki styl jazdy dostosowac na ten wyjazd??


Pozdrawiam
RUSAL ;]

wsiadaj i jedz jak sie zepsujesz to zawsze ktos Ci tam pomoze, to nie koniec swiata.
A patelnia spoko miejsce jak najbardziej polecam
pozdro

[Gabriel Tatoj]

-------------------------------------------------------------------------------------
(........)
UCZESTNIK NIEMILITARNY:
- opłata wjazdowa: 40 PLN
- dzieci: 20 PLN
- parkowanie samochodu na terenie obozowiska: 50 PLN
- rozbicie namiotu na terenie obozowiska: 40 PLN
-------------------------------------------------------------------------------------

yyy 50zł za wjazd? Czy to nie przesada? No chyba że tylko ja tak myślę

To nie przesada , ale działanie zniechęcające przeciętnych zlotowiczów do bycia na imprezie , komercja na maxa To oczywiście moje zdanie . Jestem co roku w Bornym Sulinowie i bardzo mi się tam podoba . Nie robię w tej chwili jakiejś reklamy czy antyreklamy . Kto był w Bornym , zna klimat zlotu jaki tam jest i opłaty sa dopiero od zeszłego zlotu , symboliczne zresztą . Jak się nic nie podzieje to się wybieram w sierpniu na powyższy
POZDRAWIAM

[Pepek]

O czym tu mowa Pojedzcie na pierwsze lepsze pole namiotowe to zobaczycie jakie są teraz opłaty, a na zlocie masz jeszcze plac do upalania i morze za free . Ale po jednym z pierwszych zlotów Marian kupił sobie Humera może teraz zbiera na nową zabawkę

[SANCHEZ]

Niema nic zadarmo

Czcesz sie pobawić na dobrej imprezie to musisz dorzucic sie do kosztów organizowania imprezy

Darłowo to najwieksza w Polsce tego typu impreza i nadal pozostaje liderem wśród zlotów militarnych.

Mój Uaz juz gotowy i czeka tylko na sygnał do wyjazdu

[Gabriel Tatoj]

WITAJCIE NIEDZIELNIE

Niema nic zadarmo

Czcesz sie pobawić na dobrej imprezie to musisz dorzucic sie do kosztów organizowania imprezy

Darłowo to najwieksza w Polsce tego typu impreza i nadal pozostaje liderem wśród zlotów militarnych.

Mój Uaz juz gotowy i czeka tylko na sygnał do wyjazdu

Co do ,,dorzucenia się do kosztów organizowania imprezy" jak najbardziej , jestem za . Ale moim zdaniem stawki za wysokie. Może ktośby chciał jakimś łazikiem , ale nie wszystkich stać nietety na zaszeleszczenie. Ja jestem w stanie dać te ,,parę złotych", ale znam takich których po porostu nie dają rady i jest im w ten sposób odebrana możliwość bycia , a po za tym mniejsze stawki to moim zdaniem większa ilość zlotowiczów a miejsca na terenie imprezy jest wystarczająca ilość . Nie mam nic na przeciwko zlotom , sam bywam na takowych i wszystkie miło wspominam . Co do stawek, wyrażam tylko moje zdanie i domniemam że jestem właściwie rozumiany .
POZRDAWIAM WSZYSTKICH BARDZO SERDECZNIE I ŻYCZĘ BEZPIECZNEGO ZLOTOWANIA