Strona 1 z 1

snorkel do uaza- silnik uaz orginał

: wt lip 29, 2008 11:02 am
autor: =KOSA=
mam uaza z orginalnym silnikiem uazowym, potrzebuje kilku wskazówek, od moich doświadczonych kolegów-co do tego w jaki sposób zamontowac snorkel. w szczególności interesuje mnie wyjcie z gaznika....pozdrawiam i licze na konkretne informacje.

: wt lip 29, 2008 3:04 pm
autor: nie_mientki
Więc zaprezentuje ci z jakim rozwiązaniem spotkałem sie ja. Aby zrobić snorkel zastępujesz oryginalny filtr powietrza czymś podobnym do tego
http://allegro.pl/item401574357_vw_lub_ ... etrza.html
kupionym na najbliższym szrocie. Z tej oto pokrywy rurą do obudowy filtra http://allegro.pl/item401127056_obudowa ... _5_v6.html
podobnej do tej, ale takiej która zmieści Ci sie pod maską (na szrocie wybór podejrzewam ze będzie w ch.., no ten teges duży). Następnie elastycznym przewodem łączysz filtr z rurą, ktorą to wykonasz według własnego gustu i upodobania (pcv, polietylen, kwasówka, etc.).

To był sposób pierwszy, sprawdzony. Sam filtr dobrany od jakiegoś ciągnika możesz też zamocować na końcu rury.
Wyjście trzecie to oryginalny suchy filtr, który zdaje sie ma wyjście na snorkel.

: wt lip 29, 2008 4:32 pm
autor: =KOSA=
Dziękuje Kolego. juz mam wyobrarzenie co do sposobu wykonania snorkla w moim cacku :wink: pozdrawiam i cieżiego terenu życze :)2

: wt lip 29, 2008 4:42 pm
autor: nie_mientki
Nie ma za co, ale poczekaj na jeszcze inne sugestie. Może ktoś ma lepszy pomysł tylko się ukrywa. I być może do zobaczenia w tym błocku co mi go życzysz, wszak Krasnystaw i Puławy to nie jakieś setki kilometrów.

: wt lip 29, 2008 5:36 pm
autor: Bartmann
O kurde.
:o
Nie ta konstrukcja to nie to :)3

Obudowa hermetyczna od Lublina, odpowiednie rury gumowe, cybanty i snorkel z podszybia.

Mam gdzieś foty na stronie ale juz mi sie nie chce szukać.

: śr lip 30, 2008 7:28 am
autor: m.organisciak
Podłącze sie do tematu - czy gdzies w kujawsko-pomorskim jest jakiś spec który potrafi cos takiego wykonać sprawnie, estetycznie, i nie skasowac za to góry szelestów. Niestety jestem posiadaczem dwóch lewych dłoni w sprawach mechanicznych.
Dobrze by było, gdyby ten spec potrafił jeszcze sensownie zabespieczyć resztę wozu tak, aby woda nie dostała sie do np. kopółki rozdzielacza, czy przez bagnet do silnika, czy zabezpieczyć odpowietrzacze mostów. Wolę nie robić tego samemu - trochę szkoda byłoby mi silniczka, gdybym coś pokrecił.
Pozdrawiam

: wt sie 05, 2008 10:36 pm
autor: jac.uaz
m.organisciak pisze:Podłącze sie do tematu - czy gdzies w kujawsko-pomorskim jest jakiś spec który potrafi cos takiego wykonać sprawnie, estetycznie, i nie skasowac za to góry szelestów. Niestety jestem posiadaczem dwóch lewych dłoni w sprawach mechanicznych.
Dobrze by było, gdyby ten spec potrafił jeszcze sensownie zabespieczyć resztę wozu tak, aby woda nie dostała sie do np. kopółki rozdzielacza, czy przez bagnet do silnika, czy zabezpieczyć odpowietrzacze mostów. Wolę nie robić tego samemu - trochę szkoda byłoby mi silniczka, gdybym coś pokrecił.
Pozdrawiam
To kiepskie żeś sobie auto wybrał. Nie wyobrazam sobie mieć uaza i być "nogą" z mechaniki.
Woda do uaza tak łatwo Ci się nie wleje :D , tym bardziej, że jak czytałem w innym Twoim poście zdecydowanie turystycznie chcesz jeździć ( chyba że ta turystyka będzie polegać na ataku brodów o głębokości ponad 70 cm )

: śr sie 06, 2008 11:57 am
autor: m.organisciak
Raczej brodów powyzej 70 cm nie planuje - ale ostatnio przejechałem znaną mi dobrze "kałużę" bo nazwyanie tego czegoś zbiornikiem wodnym to mala przesada- powiedzmy mini stawik. I pojechałem bez większego zastanowienia - jakiez było moje zdziwienie gdy woda przelała się przez maskę a moc wyraźnie zaczeła spadac - na szczęście szybko znalazłem się na drugim brzegu. Tak więc nigdy nie wiadomo co kogo i gdzie podkusi - lepiej być zabezpieczonym i nie skorzystac...

: śr sie 06, 2008 12:24 pm
autor: jac.uaz
Że lubi zassać wody do filtra, to fakt i dobrze jest mieć snoorkel.
A jeżeli tak bardzo chcesz go zrobić odpornego na wodę to pamietaj o skrzyni i reduktorze. Tam też są odpowietrzniki i wodę może zassać.
Choć ja jestem zwolennikiem przeglądu auta po takich taplaniach i zmianach oleju. Będziesz wierzył w odpowietrzenia i nie wiadomo kiedy coś się posypie.

: czw sie 07, 2008 8:31 am
autor: m.organisciak
dzięki - wiem pamiętam - był gdzies super poradnik co należy zabezpieczyć w UAZie w zalezności od głebokości brodzenia - jeszcze bagnet wchodzi w gre, kopółka rozdzielacza i chyba nawet specjalne przewody wysokiego napięcia mozna gdzieś dostać- dzięki za podpowiedź. w zeszłym roku na terenowiadzie wpakowałem się w bagno- niby nie brodziłem powyżej 70 cm - ale pracujacy wentylator zawalił mi caly silnik błotem i w penym momecie dostało sie błoto do gaźnika i była kupa - na szcęscie to UAZ więc po pobieznym wyczyszczeniu zaczoł ładnie działać na gazie a pod koniec dnie bez zarzutu równiez na benzynce
:P

Re: snorkel do uaza- silnik uaz orginał

: czw sie 07, 2008 9:09 am
autor: Krzysiek UAZ
=KOSA= pisze:mam uaza z orginalnym silnikiem uazowym, potrzebuje kilku wskazówek, od moich doświadczonych kolegów-co do tego w jaki sposób zamontowac snorkel. w szczególności interesuje mnie wyjcie z gaznika....pozdrawiam i licze na konkretne informacje.
Witaj, ja właśnie skończyłem mój snorkel złożony z kolana 72/67mm, rur alu 65mm, rur od Nubiry i filtra powietrza od Lanosa. Wszystko super szczelne i eleganckie. Może tylko cena jak nie ze szrotu. Jeżeli będziesz zainteresowany to wyślę Ci fotki.